Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pan M

:(

Polecane posty

Gość Pan M

Witam!! Piszę ponieważ nie mogę sobie poradzić sam ze sobą! Może od początku! Mam cudowną kobietę! Piękną, seksowną, miłą, inteligentną! Wszyscy koledzy zazdroszą mi mojej myszki! Jest moją śliczną modeleczką! Zawsze zadbana, pachnąca, umalowana, seksownie ubrana w obcisłe spodenki! Jej ciało jest boskie z dnia na dzień pożądanie do niej wzrasta! Jest w 6 miesiącu ciąży i jej brzuszek nie przeszkadza w jej pięknym wyglądzie nie przeszkadza! I właśnie może ja mam z tego problemu problem sam ze sobą! Cały czas wydaje mi się że mnie zdradza choć nie daje mi żadnych powodów bym tak myślał! Wiem że mnie bardzo kocha! Ale boje się że tak piękna dziewczyna mnie zostawi samego! Boję się że ją stracę! Zacząłem być zazdrosny gdy usłyszałem kilka uwag takich jak "wziąłbym w obroty tą śliczna suczkę"! Na początku takie uwago kończyły się obiciem mordy takim, ale też nie zawsze można! Zacząłem sprawdzać jej telefon, archiwum na gg, czasami nawet śledząc! Nie mogę znieść tego jak idzie sama do lekarza z rana więc idę z nią! Nie jest zła że ją sprawdzam bo uważa że nie ma nic do ukrycia ale cały czas powtarza że chciała by odrobinkę prywatności! Ale to jeszcze nic! Denerwuje mnie jak każdy facet ogląda się za nią na ulicy ale najgorsze jest to że od dłuższego czasu nie chce uprawiać seksu! Tłumaczy że nie odczuwa ochoty teraz w czasie ciąży ale wydaje mi sie cały czas że ma kogoś na boku :( Z tego powodu zrobiłem jej nieraz awanture! Kończyła się jej płaczem i tłumaczeniem że nic takiego niema miejsca! Wiem że mówi prawdę ale naprawdę boje się :( Jak mam się z tego wyleczyć! Dziękuje jej bardzo za to że tyle wytrzymuje ale ja długo tak nie wytrzymam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaa
oj ta chora zazdrość. Na Twoim miejscu przystopowałabym... Co do Twojej kobiety - nie dziwie jej się gdyż podczas ciąży już od któryś miesięcy na prawdę odechciewa się sexu. Obecnie moja koleżanka jest teraz w 6 miesiącu i sama mi pow iż musiała zrezygnować z sexu gdyż nie czuje się dobrze z tym. Zrozum ją lepiej i nie rów awantur gdyż to może źle się skończyć dla Ciebie. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od a zo z
zniszczysz w ten sposob wszystko i to tylko kwestia czasu. sam z tego nie wyjdziesz, bo cierpisz na jakies powazniejsze zaburzenie.udaj sie z tym problemem do specjalisty zanim Twoja kobieta zda sobie sprawe, ze z kims takim nie da sie zyc. Ona jest teraz w ciazy, potrzebuje wsparcia a troski a nie awantur spowodowanych Twoim chorym mysleniem, zrob cos zanim Twoj stan sie pogorszy i zrujnujesz wszystko - jej milosc do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrra kadabrra hocus pokus
idź do psychologa :O ostatnią rzeczą o jakiej mysli kobieta w ciąży jest zdrada. Gwarantuję ci, że jej mysli skupiają się w okół "dzidziusia" i tego czy rośnie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan M
naprawde nie wiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od a zo z
0. zdac sobie sprawe, ze masz jakies zaburzenie 1. powiedziec, porozmawiac szczerze z twoja kobieta 2. isc do psychologa 3. trzymac sie jego wskazowek kwestia kilku miesiecy i pokonasz problem- chorobe. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan M
Zapomniałem jeszcze tylko dodać że zdarzyło mi się ją zdradzić by o wszystkim zapomnieć! Dowiedziała się o tym ale wybaczyła mi! Jestem wdzięczny i bardzo żałuje tego co zrobiłem :(( Tak bardzo Ją kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×