Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HelloKitty32

Dobra,w tym cyklu musi sie udać!!Kto ze mną???

Polecane posty

Dzięki Piegusek, że pytasz - narazie okresu brak - ale test tez sie boje zrobić bo jak wyjdzie negatywny to załamka :( poczekam jeszcze - prosze trzymajcie kciuki ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny w poniedzialek na tescie mialam jedna bladziutką kreske, poszłam na bete - 61 wyglada tak jakby sie udało, wczoraj byłam u lekarki, nic jeszcze nie widac, trzeba czekac i trzymac kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisetko Trzymam mocno kciuki:) Mam nadzieję że się Wam udało. strawberry trzymam kciuki za ciebie też oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strawberry1985 o ho ho to ja trzymam kciuki mocno :) oby się udało :) no ja nigdy nie dałam rady czekać do dnia przyjścia @ i zawsze robiłam wcześniej :) Jak coś będziesz już wiedziała to pisz, pisz. Musi się udać ;) sisetka, a Ty tak cicho siedziałaś na topiku ostatnimi czasy nie udzielałaś się by zrobić wielkie wejście :) Jak Ci się udało czego Ci życzę to koniecznie prześlij nam dobre fluidy byśmy i my zaszły w upragnioną ciążę. Co prawda, ja zacznę dopiero na przełomie luty - marzec. Mój biedny mężulek musi wyzdrowieć i dopiero wtedy ruszymy pełną parą. A w między czasie zrobimy badania :) Mój mąż mówi, że 2011 rok będzie naszym rokiem, w końcu już wiem, że będzie się sporo w nim działo :) Leti co u Ciebie?????? Jak tam udało Ci się zmienić decyzję męża? Ostatnio pisałaś, że zmienił zdanie i nie chcę teraz się starać o dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Piegusek Nie zmieniałam decyzji M ale nie oznacza to że ja się poddam w staraniach. Właśnie kończy mi się @ i czekam na owulkę a wtedy staranka przynajmniej tak mi się wydaje :)że uda mi się go wtedy przekonać. No i zaczynam brać w tym miesiącu duphaston i nie ukrywam że robie sobię nadzieję że się uda a jak nie to w następnym miesiącu jadę na narty i może zmiana klimatu pomoże OBY:) bo mam niezłą depresjię bo wkoło mnie same ciężarne w pracy już 3 z którymi siedzę i patrze jak im rosną fasolki w brzuszkach. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia twojemu M. I oby ten 2011 był lepszy dla nas wszystkich:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Czytałam o tym duphastonie i, że biorąc te tabletki dziewczyny zachodziły w ciążę - w trakcie brania i po odstawieniu. No niestety u mnie się nie udało, co nie oznacza, że Tobie się nie uda :) Mam nadzieję, że będziesz kolejną dziewczyną, która pochwali się dwoma kreskami :) A podczas wyjazdu... kto wie? Kto wie? :) Ja też mam doła ale raczej nie z powodu braku dziecka, a raczej z powodu pogody. Na nic nie mam ochoty. Oby do lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki. życzę Wam powodzonka i trzymam kciuki ;) piegusku 27 - wiesz ja tak boje sie zrobić ten tescik - boje sie rozczarowania - bo jak nie ma dwóch kresek to taka rozczarowana potem jestem. Ale jutro prawdopodobnie jak wstanę to polecę zrobić teścik - chyba ze wcześniej nawiedzi mnie nieszczęsny @ Dlaczego kobiety które nie chcą dzieci nie maja żadnych problemów - a my które damy swoim pociechą dużo miłości musimy tyle przechodzić :( pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuki xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam się, czy jesli @ mi sie nie pojawi to może tescik zrobie w sylwestra - ale byłabym szczesliwa widząc dwie kreseczki ;) tylko czy wytrzymam :/ jutro Wam napiszę. Ps. fajnie, że jest te forum - wsparcie z Waszej strony daje super energie - dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Cześć dziewczyny!! Widzę,że się ruszyło!!Sisetka!Tylko pogratulować!!Beta jest najważniejsza!Myślę,że się udało!!! To dobry znak dla wszystkich!Już my dwie mamy fasolki!Teraz na Was kolej!Tylko głowy do góry i działać! To mój 11 tc,zero mdłości itp.Aż się denerwuję.Do gina idę 7ego.Ciąża to też niezły stres...Zobaczymy:) Najważniejsze,że się Wam powoli udaje:)To cieszy! Pozdrawiam,buziaki na Nowy Rok!!!Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Aaaaa,Piegusek, z tymi bakteriami to jest tak,że faktycznie lepiej sie wyleczyć przed ciążą bo te paskudne bakterie mogę wywołać poronienie.Ale jeśli ciąża dotrwa do 12 tygdinia jest już bardziej stabilna i można podjąć leczenie.Ja jeszcze tydzień muszę siedzieć z tymi bakteriami bo gin nic nie mógł przepisać na tak młodą ciążę.Za tydzien jedziemy z antybiotykami i pozostaje się modlić:)Ale jestem dobrej myśli. Mnie też nic nie bolało,nie zdawałam sobie sprawy,że takie koszmary w pochwie noszę,ponoć to od publicznych ubikacji może być.Byłam na objazdowych wczasach...no i tak wyboru nie było.Więc chyba mam pamiątkę po wakacjach. Najważniejsze,żeby się udało. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde ciaza to dopiero stres sie okazuje w moim przypadku dzisiaj bylam rano powtorzyc bete, czekam na wynik boje sie prze okropnie zeby wszystko bylo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strawberry1985 mam nadzieję, że nie zrobiłaś testu :) Zobacz Sylwester już jutro więc musisz wytrzymać, chyba że w Nowy Rok zobaczysz dwie kreseczki :) Ale byłabyś szczęśliwa :) Hello Kitty to już 11 tydzień? Jej, jak ten czas leci :) Ciesz się, że nie masz wymiotów :) To za tydzień antybiotyki? Trzymam kciuki by było wszystko ok :) Sisetka jak wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisetka - gratuluję !!! :) Hello Kitty wszystkiego dobrego:) Dziewczyny Przesyłajcie nam dobre fludi to może sukcesywnie każda z nas zafasolkuje w Nowym Roku. Ciekawe która następna? HiHi Wszystkiego dobreg w Nowym Roku dla Wszystkich Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leti stawiam na Ciebie, a potem ja :) :) :) ;p strawberry1985 - jeżeli do poniedziałku nie dostaniesz to idź na betę, a wtedy będzie wszystko jasne :) W dalszym ciągu trzymam kciuki ( aż mnie bolą :p) aby się udało :) Sisteka SZCZĘŚCIARO GRATULUJĘ :) :) :) Dziewczyny Wszystkiego Dobrego w Nowym 2011 Roku ! Leti,ania28-2010, Cześć dziewczyny!!!, Beti_8 abyście zobaczyły w najbliższym czasie dwie kreski, strawberry1985 abyś nie traciła nadziei i wierzyła, że w tym cyklu się udało, Sisetka i Hello Kitty aby Wasze Maleństwa zdrowo się rozwijały pod Waszymi serduszkami :) Zdrówka i Miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny witam w Nowym Roku:) Co tu tak cicho? Staracie się hi hi Hello Kity I Sisetka jak wasze samopoczucie jakieś dolegliwości? Piegusek dlaczego na mnie a może u Cibie pierwszej się doczekamy dwóch kreseczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Przede wszystkim życzę Wam aby w tym roku się udało! Natomiast tym, którym się udało życzę zdrowych pociech :) Mi niestety się nie udało - pojawił się @ , ale w tym roku się uda ;) trzeba być dobrej myśli. Rozmawiałam dzisiaj z dziewczyną, która starała się pół roku o dzidziusia. Zdenerwowana poszła do położnej (gdyż żyje w UK a tutaj ciężko znaleźć ginekologa) i da dała jej radę aby po stosunku w czasie owulacji podniosła nogi ( zrobiła tzw. świeczkę) i zacisnęła pośladki pupci i tak przez 5 minut. I zaraz po tym jej się udało. Dlatego w styczniu wypróbuje tę metodę i zobaczymy :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja powiem tak brak ciazy to tzw blokada psychiczna z pierwszym dzieckiem tak mialam , o niczym innym nie myslalam jak tylko zajsc w ciaze i tak przez 1,5 roku, odposcilam w jakims momencie i za 1 razem sie udalo moja mala ma teraz 4 latka, staramy sie o drugie i jak narazie 7 dzien bez @, ale jakos mnie nie korci do testu poczekam byc moze tez troszke panikuje jak zobacze tylko 1 kreseczke zycze wam wszystkim 2-och kreseczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leti bo ja nie staram się póki co - czekam aż mąż wyzdrowieje a w między czasie sama się leczę by dojść do I-ego stopnia czystości :) Tak więc raczej od marca zaczniemy myśleć o dziecku :) Chociaż wcale nie spieszę się do tego bo doszłam ostatnio do wniosku, że w tym roku jakoś mi nie po drodze do dziecka. Zaczynamy remont domu, a ja zrobiłam się troszkę za nerwowa, chyba to nie jest mój czas. Chociaż jak wyjdzie to będę się cieszyła ale nie będę się nakręcała bo dobrze mi jest tak jak jest :) Mąż oczywiście ma odmienne zdanie, On nie może się doczekać bo uwielbia dzieci:) A ja jeszcze powiedział, że chciałby być kiedyś przy porodzie to mnie zwalił z nóg. Nie ma mowy. Wstęp wzbroniony:) Póki co mam okres i z niego się cieszę :) A, że Ty Leti zapewne intensywnie się starasz to stawiam na Ciebie :) strawberry1985 przykro mi. A z tymi nogami to słyszałam i sama stosowałam ale też czytałam, że nie jest to wskazane ponieważ jakoś tak jesteśmy zbudowane, że to tylko na gorsze wychodzi niż ma pomóc w zajściu - jak widać zdania są podzielone. Anja_Norge - podziwiam Cię, że jeszcze nie zrobiłaś testu. 7 dni bez @ to musi być TO !! Trzymam kciuki za dwie kreski ! :)\ sisetka a Ty tak piszesz bez żadnego entuzjazmu jakoś. Napisz coś więcej jak mąż zareagował, jak przekazałaś Jemu tą informację, jak rodzina zareagowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzina jeszcze nie wie entuzjazmu u mnie brak bo strasznie sie martwie bylam we wtorek na usg i byl pecherzyk ciazowy ale nie bylo jeszcze serduszka, moze to za wczesnie a moze cos nie tak, nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to jest właśnie kolejny powód dlaczego chyba wole poczekać z decyzją o dziecku - sisetka zamartwiałaś się kiedy nie zachodziłaś, teraz kiedy prawdopodobnie jesteś w ciąży martwisz się czy wszystko jest ok... a ja podobnie bym reagowała. Taka głupia natura... Z psem średnio sobie radzę to z dzieckiem tym bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Czesc! Przede wszystkim-Sisetka gratuluję!!!Bardzo się cieszę,że Tobie też się udało.Teraz czekamy na resztę:) Ja dzisiaj skończyłam 12 tydzień.Zaczynam kurację antybiotykami,ciąża jest stabilniejsza i można iść bardziej ostro.Bakterie się we mnie zalęły na dobre.Więc walczę.Dzisiaj lekarz powiedział,że będzie chłopak:)Mąż z radości zaniemówił:) Trzymam za Was kciuki!Walczcie i nie wolno się poddawać!!!!Nigdy!Na każdą z Was przyjdzie czas,ja w to wierzę! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Sisetka,serduszko dzidzi dopiero bije w 7 tygodniu.Będzie dobrze,nie martw sie na zapas.Zacznij sie przyzwyczajać,że brzuszek będzie sie powiększał.Ja nie mam żadnych dolegliwości,ale w spodnie juz się ciężko dopiąć.Dzidzia ma 6cm. Piegusek,może dobrze,że odpuściłaś bo zazwyczaj wtedy się udaje:)Z zaskoczenia:) Z tymi nogami do góry to też słyszałam,ja co prawda ich nie podnosiłam ale podłożyłam sobie poduszkę pod pupę,bo też czytałam,że plemniki mają łatwiej.No i jest dzidzia więc może działa.. 3majcie sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w tym miesiącu wypróbuje tę metodę z nóziami do góry i zobaczymy. chociaż też mam wątpliwości. tak jak sobie czasami myślę jak sobie tam radę z niemowlakiem. była u mnie ostatnio znajoma z Julcią (3miesiące) , która ma skazę białkową. I problem w tym, że lekarze tutaj nie wiedza co to skaza białkowa :/ i tak się przeraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja juz 10 dzien bez @ a jakos do tetu mi sie nie spieszy strach ze wyjdzie 1 kreska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Kitty ale fajnie synusia będziesz miała !! Super :):) Zobaczysz wszystko będzie dobrze, a cholerstwo już niedługo opuści Twoje ciało (bakterie żeby było jasne :)) Nie, no 6 cm to już kawał chłopca :) Jejciu kruszynka i jak ten lekarz dojrzał tam, że to chłopiec :p :p Wczoraj leżałam z mężem na łóżku i tak mówię - zobacz jak nam jest dobrze, leżymy sobie, żadnych zmartwień, odpoczywamy zapominając o małych problemach - a On do mnie - to pomyśl, że leżymy sobie, a po środku nóżkami i rączkami przebiera nasze dziecko - córeczka (bo mówi, że pierwsza będzie dziewczynka :D)... oj uczucie zapewne bezcenne :D Anja_Norge a jak długo będziesz trzymała siebie w niepewności? Zrób test - wtedy będziesz wiedziała na czym stoisz. Chyba, że takie sytuacje miały już miejsce, że czekałaś ponad 10 dni i @ pojawił się. strawberry1985 ale to chyba normalne, boimy się nieznanego. A przynajmniej niektóre z nas bo na przykład samo ubierania niemowlaka wg mnie dla niedoświadczonej osoby to ogromny stres, a karmienie piersią? Nigdy tego nie robiłaś, ale spokojnie wszystkiego można się nauczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mialam tak wczesniej mam 4 letnia coreczke z nia bylo wogole nie do rozpoznania bolam mnie strasznie brzuch jakbym miala dostac@ zrobilam test byl negatywny jakis tydzien tak sie meczylam poszlam do lekarza a on do mnie ze jestem w 4 tyg ciazy szok i zarazem radosc teraz tez mam bol z prawej strony jakby jajnik byc moze oby hehehe tak sie z mezem nie mozemy doczekac no i nasza mala Amelka juz zaczyna pytac o braciszka albo siostrzyczke bo sasiedzi maja po 2 inni 3 dzieci i mala zaczyna kumac o co chodzi dziekuje za mile slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×