Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HelloKitty32

Dobra,w tym cyklu musi sie udać!!Kto ze mną???

Polecane posty

novynetka a obserwujesz swój organizm? Byla owulacja? trzymajcie za mnie kciuki jutro, mam nadzieje ze USG wyjdzie pomyslnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tynka.. cviezko jest okreslic.. bo dopeiro co odstawilam tabletki 5-6 maja gdy byl brazowy sluz to byl ciagnacy sie taki jak plodny tylko ze brazowy oczywiscie wtedy tez bylo przytulanko ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czego ja się niby spodziewałam..przecież nic dobrego mnie nie spotkało jeszcze w tym roku, więc dlaczego teraz miałoby być dobrze?!! Wróciłam z USG, żadnych oznak owulacji, a torbiel dużo się powiększyła...ku**rwaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piegusek.. i reszta. nie jest mi łatwo o tym pisać, ale może w gronie będzie łatwiej. ja odstawiłam tabletki w lipcu 2010 i organizm mi zaczął szaleć! nigdy nie dostałam okresy sama z siebie zawsze luteina na wywołanie. Mój problem poega na tym, że... ehh mam bulimie od 11 lat.... i nie było sensu liczyć na ciążę. od 3 tygodni udaje mi się walczyć z chorobą i jestem z siebie cholernie dumna. wszystko dzięki genialnej Pani Ginekolog, która mi wszystko wytłumaczyła. teraz muszę czekać ąz organizm dojdzie do siebie po tych kilku długich latach. od m-ca trzymam wagę wskaźnik BMI 18-19 kilka m-cy temu mialam 16-17... to dlatego mam mega rozlegulowany organizm. to tyle ufffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tynka a dużą masz tą torbiel? A co do dupastonu to nie zaburza on owulacji bo miałam ten sam problem i mój lekarz powiedział że można go brać, więc nie ma obaw z tą luteiną kochona. Nie wiem czy pamiętasz ale ja miałam 6cm i po 6 m-cach mi zniknęła i też nie dochodziło mi przez nią do owulacji. Wyleczył mnie duphaston i dalej go biorę ale fasolki jak nie było tak nie ma :( choć testy owulacyjne pokazują że do owulacji u mnie dochodzi ale nie wiem czy w nie aż tak mocno wierzyć? Piegusku trzymam za Ciebie mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Letti, torbiel 3,5cm. Powiekszyla sie od ostatniej wizyty, markery w normie. Od poronienia owulacji brak, chociaz w tym cyklu zauwazylam poprawe sluzu itd wiec mialam nadzieje, ale co z tego jak na USG nie bylo widac zadnych pecherzykow ani nic?! :(:( dziewczyny jestem cholernie zalamana, myslalam ze zacznie sie ukladac, a tym czasem wszystko sie wali...Letii leczylas sie duphastonem tylko tak? Jakie mialas dawki, i czy przy braniu go mozna rownoczesnie starac sie o ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tynka... duphaston działa jak luteina tylko jest droższy i częściej podawany przez lekarzy. nie zaburza owulacji. jest stosowany w niewydolności ciałka żółtego, zaniku miesiączki oraz przy braku owulacji nie przekraczając 2 tabletek na dobe. tak więc nie działa antykoncepcyjnie, a wrecz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko zastanawiam się czy taki duphaston cokolwiek mi pomoze...kurcze nie chce usuwac tej torbieli, nie mam dzieci i boje sie laparoskopii...choleraaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam torbiel ponad 4 cm dosc duży. wchłąnął się po antykoncepcji i jeszcze jakiś tabletkach których nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tynko ja najpierw brałam tabletki anty przez 2 m-ce na tą torbiel ale mi nie poogły, potem przez 3 miesiące od 19dc brałam 1 tabletkę dupastonu i następnie od 16dc brałam 2tabetki dziennie duphastonu i zniknęła mi torbiel. Ta jedna tabletka była za mało albo moja torbiel była bardzo oporna ale się udało, miałam mieć już robioną laparoskopię której się panicznie bałam ale się udało. Twoja torbiel jeszcze nie jest taka duża jak moja a z torbielą można zajść w ciąże. :) Ja tera biorę duphaston bo mam niski poziom progesteronu i dlatego przyjmuję 1 tab. od 18dc. bo mam cykle 30 dniowe ale regularne więc nie skracam do 28dni. Ja też nie mam jeszcze dzieci ale się staramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
L_E_T_I zapisze się jeszcze do innego gina na konsultacje, zobaczymy co mi powie...nie chce brac tabletek anty bo wlasnie po nich tak bardzo rozregulowaly mi sie cykle..a teraz jak juz dochodze do siebie to mam znowu je brac? nie za bardzo mi sie to usmiecha...tym bardziej ze staram sie o dziecko! Dlatego ten duphaston bylby najlepszym rozwiazaniem w tej chwili, nie wiem, zapytam...ale mam doła, głowa mi pęka- dramat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że można zajść w ciąże z torbielą, bo zaszłam w nią mając torbiel (ciąże straciłam). Torbiel zniknęła w ciąży, a po poronieniu znowu się pojawiła. I tak w kółko cholera, co za świństwo się przyplątało :( tylko jak mam zajść w tą ciąże skoro owulacja nie wróciła???!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami by powrocilo wszystko do normy stosuje sie natykoncepcje przez m-c lub dwa a czasami dluzej i jest to lepsze niz duphaston. sossuje sie tak gdzy po kilku m-cach leczenia progesteronem nie przynosi to skutku. mnie poinformowala o tym moja ginekolog, ze jest to calkiem realne, ale poki co luteinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola333
Ja mam mentlik w glowie bo mam torbiel mala i podobniez jestem w 8 tyg ciazy tylko ze usg w 6 tyg wykazalo torbiel i poswiate ktora moglaby swiadczaca o ciazy.Ale tak naprawde czy to ona czy nie wiadomo.Co pomogloby mi rozwiac watpliwosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jola idz do labolatorium i zrob badanie beta hcg. bedziesz wiedziala czy jestes w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igaika
Ja mając torbiel urodziłam dziecko, teraz nie mam torbieli i nie mogę zajść w ciążę, czytam różne fora i nie wiem co robić. Wielu dziewczynom pomógł komputer cyklu, myślę nad CycloTest Baby. Bo sama swojej owulacji nie "wywróżę" a lekarz każe czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audiolaa to mamy podobne doświadczenia. Ja w sumie tylko przez 8 miesięcy miałam z tym problem. 11 lat to szmat czasu ! Z całego serca życzę Ci byś wyszła z tego na dobre ! Zobacz 3 tygodnie masz już za sobą - oby tak dalej. Nie wiem jak by się to u mnie skończyło, gdyby nie przebyta operacja jajnika i dłuższy pobyt w szpitalu. Leti a jak u Ciebie? Starania w toku? Super, że ta torbiel u Ciebie zniknęła. Pamiętasz jak pisałaś, że obawiasz się laparoskopii ? No to teraz role się odwróciły :) Teraz ja drżę na samą myśl :) Byłam dzisiaj u lekarza. Stwierdził, że pęcherzyk mi rośnie i jest całkiem spory ( a w zeszłym miesiącu inny lekarz stwierdził, że mam słabe jajniki) dostałam duphaston, estrofem i w 21dc mam wstrzyknąć sobie podskórnie GONAPEPTYL DAILY ( i szczerze to nie wiem na jakiej zasadzie działa ten zastrzyk). Gdybym nie zaszła w ciążę mam się zgłosić na już poważną stymulację owulacji. tynka ja też miałam torbiel i wchłonęła mi sie właśnie dzięki tabletkom antykoncepcyjnym. Może zrób sobie przerwę - wylecz torbiel a potem ponownie zacznij się starać jak Leti. Czas szybko zleci - wiem bo sama miałam prawie 3-y miesięczną przerwę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piegusek... dam radę :) tez się dziwię, że jakoś idzie ale muszę byc pewna przed ciążą, że tego nie będę robić bo w pierwszym okresie ciąży będę baaardzo narażona na powrót a potem to już nic mnie nie powstrzyma. wiesz jak jest..... Co do torbieli to jak widać wchłaniają się i nie ma co się bać zabiegów bo ich mieć nie będziecie:) tego Wam zyczę! czasami jednak naprawdę kilka mcy odpocząć wziąć antykoncepcje. nie dość, że torbielik się wchłonie to i ciąża bliźniacza może się pojawić :D:D ale wiem, ja tez nie chce anty...szkoda mi każdego m-ca nie mniej jendak jak mi się nie unormuje przez kolejne 2 m-ce to nie wiadomo... ja dzisiaj 3dc niedlugo zaczynam starania, a Wy na jakim etapie cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, musze Wam cos powiedziec...bo juz nic nie rozumiem. Tak jak Wam wczoraj mowilam bylam rano na USG, wyszlo ze torbiel sie powiekszyla (albo jest jedna jakby dwukomorowa(??) albo dwie male obok siebie-nie byla w stanie okreslic pani dr). Wiecie juz ze bylam zalamana, wkurzylam sie i zadzwonilam do prywatnego gina (bardzo dobry specjalista). Udalo mi sie wczoraj do niego dostac...po pierwsze powiedziala ze USG powinnam miec zrobione od razu po okresie, a ja jakos zawsze robilam kolo 10-12dc (wczoraj nawet w 15dc). Zbadala mnie, mam baaaaardzo plodny sluz, szyjka otwarta, i jak zobaczyla te zdjecia z USG to powiedziala ze to moze nie torbiel, tylko pecherzyki? Kazala wracac do domu i wziac meza w obroty :D Ale czy to mozliwe ze mozna sie tak pomylic? Co o tym sadzicie? Mam zrobic USG w kolejnym cyklu od razu po okresie, jesli sie potwierdzi ta torbiel to sugeruje laparoskopie... wytlumaczyla mi wszystko i powiedziala ze baaardzo duzo kobiet od razu po laparoskopii zachodzi w ciaze, bo cos tam sie dodatkowo robi przy niej itd...szczerze mowiac uspokoila mnie..moze tak musi byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tynka... ginekolog daje same dobre rady:) bierz się za męża:) wiesz, nie wiem czy aż tak się można pomylić w sprawie pęcherzyków a torbieli.... to masz torbiele ewentualnie po 20 mm?? wiesz ja miałam 4cm a takich pęcherzyków nie ma:) zrób faktycznie to usg na początku cyklu i to wykluczy wszystko ponadto usg dopochwowo dałoby lepszy obraz. no ale 15 dc.... działaj!!!!!!!! może to faktycznie pęcherzyki i to w stanie gotowości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiać mi się chce czytając diagnozy lekarzy... jeden mówi, że torbiel inny, że pęcherzyk. Szok. I bądź tu człowieku mądry ! Tynka wrzuć na luz i szalej z mężem :) śluz płodny, 15 dc czego trzeba więcej? :) A w razie czego jak pojawi się @ to po pójdziesz na usg i będzie wszystko jasne. Cholera ci lekarze nastraszą nas biedne dziewczyny, a potem przez nich spać nie możemy :) A co do laparoskopii to "mój" lekarz powiedział tak samo :) Audiola fakt w pierwszym okresie ciąży jest spore ryzyko powrotu, ale wierzę, że poświęcisz się dziecku i będziesz się kontrolowała. Trzymaj się swojej silnej woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz nie wiem co myslec...tak patrze na to USG i wymiary rozne, i tak jakby miala racje...ze to moze pecherzyki...albo robiel a obok pecherzyk?? to mozliwe?? kurde juz wymyslam na rozne sposoby :-) malo wiem jeszcze na temat owulacji, ale zapytam Was. Moze byc tak ze jest sluz plodny, szyjka miekka otwarta (czyli objawy owulacji) ale pecherzykow brak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tynka, specjalistą nie jestem ale nawet przy PCO są pęcherzyki kiedy nie dochodzi do owulacji, więc myślę, że pęcherzyki musisz mieć :) nie myśl tyle tylko jak napisała Piegusek i ja Ci to piszę. działaj z mężem. jak masz torbielka to małego więc nie masz co się obawiać. ja przy swoim krwawiłam 26 dni aż wylądowałam na ostrym dyżurze:) to jest szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie kobitki, ale ja dzialam :) wczoraj wrocilismy od lekarza do domu a my prosto do lozka heheheh mimo ze na 'zawolanie' to bylo bardzo przyjemnie... nie nastawiam sie, ale fajnie miec nadzieje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie nie nastawiam. to dopiero 2 cykl kiedy normalnie sie odzywiam wiec na cuda nie licze, ale nadzieje mam:) i nikt nam jej nie odbierze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audiolaa wszystko bedzie dobrze, tylko trudny okres mialas wiele lat wiec musisz sobie teraz dac czas na dojscie organizmu do siebie. Wiem ze latwo sie mowi, bo ja tez nie potrafie czekac, chce juz i tyle...no ale musimy byc cierpliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tośka76
Cześć dziewczyny! U mnie znowu wtopa, dzisiaj przyszedł @!!!! To był nasz czwarty miesiąc starań i nic z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toka... dopiero 4:) spokojnie. nie tak szybko:) po co chcesz uwolnić się od przyjemnych "starań" :) to jest zadanie do wykonania, ale przyjemne. nie podchodź do tego jak do tragedii.. to dopiero 4 cykl i co ważniejsze nowy cykl:) ja 4dc i też się cieszę że znowu będzie możliwość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. Toska nie martw sie, musimy byc silne ! Ja kupilam sobie termometr owulacyjny, Pani gin prosila mnie zeby zaczela go stosowac, ze to najlepszy sposob na owulacje...jakos nie wyobrazam sobie tego :) no ale sprobuje od nastepnego cyklu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tynka a ile kosztuje taki termometr i czym sie rozni od normalnego? kupilas go w aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×