Dobra,w tym cyklu musi sie udać!!Kto ze mną???

Tysiamika no ja też się uśmiałam wtedy. Od tamtej pory ni kupowałam juz testów owulacyjnych. Ja czekam jak zakończę ten cykl oby pozytywnie a jak nie no to zaczne szukać powodu od póscia do lekarza.

dziewczyny nie zauwazylyscie ze strasznie duzo tu intruzów co nie potrafia przeczytac watku od początku do końca i się wtrącają. amen. co za świat pustakow.

Nie chce byc nachalna, ale troche wariuje. Widze, ze tu kobitki maja dosc obszerna widze na tematy ginekologiczne, wiec moglybyscie zajrzec na mój temat, prosze? (od rana nikt nie odpowiedzial :( ) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4847543&start=0 @HelloKitty32, zycze szczescia na pewno sie w koncu uda! :*

Tysia gratuluje !! :) Fajnie usłyszeć dobrą wiadomość, że którejś z nas się udało :) Poza tym dziewczyny w moim przypadku to nie jest tak, że mam dni płodne to tylko wtedy się kochamy. A przed i po owulacji wstrzemięźliwość. Nawet lekarz zaznaczył, że nic na siłę Audiola według mnie za wcześnie na CLO, ja po roku starań dostałam te tabletki w prywatnym gabinecie. Lekarz z przychodni na NFZ powiedział, że żadnych tabletek mi nie przepisze do czasu kiedy mąż zrobi badanie nasienia. Nie faszeruj się tabletkami bo raz za wcześnie, a dwa - to najpierw niech mąż zrobi badania. Co z tego jak nafaszerujesz się tabletkami, a wina i tak może leżeć po stronie męża. Jeżeli wyniki hormonów u Ciebie są prawidłowe, na USG też wszystko ok to ganiaj męża ale naprawdę przeczekaj jeszcze z pół roku :)

Piegusek no własnie ja od lipca nic nie biore, od wrzesnia bralam duphaston, teraz od kwietnia luteine i dalej nie bylo ok. wyniki mam za kilka dni na poczatku kolejnego cyklu. jak bedzie ok to pogadam z M. niby za wczesnie ale to tak naprawde juz rok sie zbliza, ale nic na sile. jestem spokojna i grzecznie slucham lekarzy. moja ginka tez powiedziala ze kochac sie a nie produkowac dzieci, ale u mnie zalozenia z produkowaniem nigdy nie bylo.

dużo niemyślących intruzów...jak już macie pisać to chociaż coś mądrego !!!!

:)

No właśnie duzo intruzów szkoda ,że nie da się zrobić tego forum prywatnego

No u mnie niestety CLO cudów nie zdziałał, ale czytałam nie raz, że niejednej kobiecie pomógł zajść w ciążę. U mnie mój mąż mówi, jak już wcześniej napisałam, że za dużo o tym myślę, ale ja naprawdę nie myślę dopiero nakręcam się jak już co raz bliżej okres się zbliża :) Masło maślane, ale wiecie o co chodzi ;) Każdy wchodzi tysiąc rad udziela. Tylko te matki, które kiedyś miały problem z poczęciem dziecka też zamartwiały się, a nie raz są teraz takie mądre... Jak to co poniektóre szybko zapominają, że były w podobnej sytuacji. Tysia nie myśl, że to do Ciebie - nie nie :)

ja zrobilam na goldenline. macie konta? zrobilam zamkniete, wejdziecie tylko za zaproszeniem

wy za to nie jesteście puste lalki, skoro zamiast pokochać się z mężusiem wolicie slęczeć przed laptopem i niszczyć sobie wzrok i kręgosłup, wolicie brać jakieś tabletki - specyfiki, testy robić, mierzyć temperaturę, wolicie kupę kasy wydawać na te bzdety i myślicie, że od tego się w ciążę zachodzi.... a nie pomyślałyście nawet, że jest to przecież owoc miłości ( seksu w tym przypadku z ukochanym) Naprawdę normalni ludzie tylko współczują wam i waszym mężom

qqnamuniu :) ludzie sa porąbani :) hahaha

cześć, nie bedę dokładnie opowiadać o sobie ( Audiolaa tylko mnie zna bo rozmawiałyśmy na innym topicu ), w każdym bądź razie my też od paru dobrych miesięcy staramy się z mężem o dziecko bez skutku. Co do tych intruzów..... kafeteria to chyba największy śmietnik jeśli chodzi o fora internetowe, więc zakładając tu tematu musiałyście liczyć się z tym, że tak to będzie wyglądało... Co do starań.... ostatnie 3 miesiące jak dostawałąm @ to ryczałam i miałam mega doła przez kilka dni.... a wcześniej tak jak wy tylko testy, sprawdzanie kiedy będą dni płodne, seks co 2 dni koniecznie niezależnie czy była ochota czy nie..... ogólnie straszne podniecenie tymi staraniami się.... i z miesiąca na miesiąc kiedy dostawałam @ było coraz gorzej.. coraz większa panika i histeria.... nie mogło tak dalej być bo chyba bym się sama zadręczyła.... po prostu pogodziłam się ztym że jest takie prawdopodobieństwo, że nigdy nie będę mamą... i już nie robię żadnych testów owu, żadnych tam sprawdzań kiedy będą dni płodne itp... jedynie z seksu z mężem nie zrezygnowałam :P Ja po prostu chyba mam za słabą psychikę żeby tak żyć nadzieją i potem co miesiąc przeżywać ogromne rozczarowanie...

qqnamuniu hehehehhehe dobre! rozbawiłaś mnie na koniec dnia w pracy :)

tysia GRATULACJE:)

raz jeszcze bardzo dziękuje i mam nadzieję,że wszystko będzie ok bo spanikowana jestem na maxa ;) Trzymam za Was kciuki strasznie, strasznie mocno :) Pozdrawiam ;)

a żryjecie mięcho dziefffczynki czy jadacie tylko roślinki ?? Bo każdy lekarz mówi, że tylko jak się żre mięcho to można zdrowego bachora wychodować :)

Dziś chyba dzień świra bo widzę ,że duzo osób lubi sie wypowiadać o czymś o czym nie ma zielonego pojęcia. No bo owszem to forum i każdy ma prawo wypowiedzi na dany temat ale nie o danych osobach których niezna. A tak apropo to co tu grzebia jak ich to nie interesuje i nie maja problemu ?

dlatego ja coraz rzadziej na kafeterię zaglądam jak i na inne tzw. fora internetowe, bo po co mam się jeszcze dodatkowo denerwować. Ktoś mi kiedyś powiedział, że na problemy zdrowotne najgorszym co można zrobić to szukać pomocy na forach internetowych bo to jest największe bagno. I teraz się przekonuję, że to jest święta prawda.

Dziewczyny ja Was poznam po jednym zdaniu na goldenline zalozylam grupe kobiety, zdrowie itd o nazwie come to me. zgloscie sie i Was zaprosze tam bedziemy gadac do bolu bez wtracania.

Babcia Zosia ale do nas zagladasz jednak. :) A mnie nie chodzi o porade typowa ale o wsparcie a zawsze mozna sie czegoś dowiedzieć i skonsultować z lekarzem wiedzieć ,że jest taki i taki lek itp... a co mnie sie tu własnie spodobało ,że tz dramatu mozna zrobić wspólnie coś wesołego, zmienić nastawienie i z optymizmem spojrzec na sytuacje a jak przyjdzie kryzys to tu łatwiej sie pozbierać bo wie sie ,że ktoś przezywa to podobnie.Wiec szanujmy sie wzajemnie , śmiejmy razem i płaczmy jeśli jest nam to potrzebne a wkoło i tak jest sporo ludzi do oceniania a jeśli kogos to nie obchodzi to niech nie czyta poprostu. I z takim apelem życzę Wam Dobranoc!

Kobietki ! Widzę, że siedzicie cały dzień na necie i pierdolicie kotka za pomocą młotka czyli tylko wypisujecie tu bzdury o tym jak zajść. Zaniedbujecie tym samym swoich mężów, z których pewnie nie jeden dzięki temu puka już inną. Ale wy przejęte rozmową na internecie z psiapsiułką nawet tego nie zauważycie. Więc skoro tak jest to mam dla was propozycje: jestem bardzo płodny, zapłodniłem już 98 kobiet tak więc umówcie się ze mną na małą orgię i gwarantuję efekt w postaci nieprzespanych nocy i cellulitu na brzuszku hehehe

a ja sobie dzis życze mniej takich dupków na świecie .A gwarantuje ,że nasi mężowie są szczęśliwsi niz Ty no ale cóz niektórym trudno pojąc pewne rzeczy jak rozumek mały buuu Dzis mam gorszy dzień

audiola podaj linka jeśli mogę

http://www.goldenline.pl/forum/come-to-me 21.04.2011 - czas start

ja poprosze zaproszenie :)

audiola czy tam konieczne jest tworzenie profilu ? poprosiłam o zaproszenie co dalej ?

no niestety musicie miec profile na golden, pisałam wczesniej inaczej nie moge Was zaprosic.. zakladac i no mig

i wolałabym aby każda miała zdjęcie. ja mam.

ło matko :) jeszcze foto?