Czy moje dziecko je za mało????

Moja córka ma 2 lata, ma kilka ulubionych potraw i nic innego nie chce zjesc ani nawet spróbować. Codziennie je to samo. Na sniadanie tylko kakao 300ml, potem dopiero po jakichs 2 godzinach danio albo jogurt, nastepnie zupa (uznaje tylko 3), tej zupy zje moze z 6 lyzek, potem z pol kotleta z piersi albo jakies male udko (zadnych ziemniakow, surowki), czasem jablko lub banan i wieczorem znow kakao. To wszystko na caly dzien. Jak myslicie czy to wystarczy??? Dodam ze wazy tyle ile powinna z tym ze w dolnej granicy, moglaby wazyc z kilo wiecej.

mieści się w normie to ok, ale może ma za mało ruchu dlatego je mało.Pamiętaj że to tylko dwulatka :) myślę że możesz np zrobić jej naleśnika i dać np dżemik i niech sobie wysmaruje go jak chce -wtedy zje chętniej :) albo kupić jakąś "misiowatą wędlinkę " dla dzieci i pewnie jej się spodoba :)

wierz mi ze probowalam juz wszystkiego, jak czegos nie zna to nie sprobuje, robilam kanapki z oczami, buzkami, pociagi z pokrojonych w kostke kanapeczek... nie ma na nią rady.

a próbowałaś apetizer? Mój synek ma 6 lat. I ja mu podawałam bo też malutko jadł. Ale... Okazało się że miał robaki... Co było troszkę dziwne dla mnie bo nie narzekał na brzuszek

przed chwilą zaczęła wpierdalać sztynkę wielkanocną

to byl oczywiscie podszyw, na moją apetizer nie dzialal, podobnie jak peritol. Pol roku temu okazalo sie rowniez u niej ze ma pasozyty, ale po wyleczeniu apetyt nie wrocil.