Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co za ludzie na tym swiecie

Dlaczego ludzie zazdroszcza bogatszym?

Polecane posty

Gość co za ludzie na tym swiecie

Ja nigdy nikomu nie zazdroscilam nawet jak mialam mniej, nigdy nie robilam przytykow, nie krytykowalam bo mnie cudze wydatki nie obchodza. Ale odkad powodzi mi sie lepiej i stac mnie na lepsze rzeczy to znajomi potrafia to ostro krytykowac. Faceci jak faceci ale kobiety sa okrutne:P Nie obnosze sie z niczym, nie chwale, sama czesto jestem pytana o cene czegos i przewaznie udzielam wymijajacej odpowiedzi. Ale i tak ostatnio dostalo mi sie za blyszczyk znanej firmy, bo kolezanka stwierdzila ze trzeba byc kretynka by tyle wydac. Wczasy za granica skomentowano jako rozrzutnosc bo na mazurach tez jest przeciez super. Jak kupilam nowy samochod to uslyszalam ze w dupie mi sie poprzewracalo. I wiekszosc takich komentarzy padalo z ust kolezanek, niby smiechem zartem ale podtekst w tym byl. Nie rozumiem co komus przeszkadza to ze ktos ma wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie ludzie zazdroszczą:( Ja też czasem, ale rzeczy na które nie mam wpływu, np. zazdroszczę pięknych piersi. Ale pieniędzy? Bez sensu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmklm
Ciekawe, ze przy okazji takich topikow, kazda kefeterianka jest przekonana, ze to jej wlasnie wszyscy zazdroszcza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PseudoLok
A ja takim ludziom nie zazdroszczę, a wręcz ich nienawidzę. Pól biedy jeśli są bogaci i są normalni, tzn nie zmieniają swojego stosunku do znajomuch rodziny i ogólnie ludzi mijanych na ulicy. Wtedy mogą mi się chwalić nawet skarpetami od versace i mnie to nie rusza, bo wiem, że na takiego człowieka mogę liczyć tak jak kiedyś. Ale jeśli człowiek staje się zwykłym fiutem, który ludzi traktuje z góry i potrafi mówić tylko o ilości zer po jedynce na swoim koncie jest sam dla mnie zerem. Niestety wielu bogatych ludzi sami zapracowują sobie na swój wizerunek. Ja Ci nie zazdroszcze kosmetyków znanych firm, może mi być tylko żal, że nie pójdę do drogerii i nie zafunduję sobie błysczyka za 200zł od ręki tylko muszę sobie to 200zł odłożyć, żeby być na bieżąco z innymi, ważniejszymi wydatkami. Ale jest mi żal, nie jest to zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsi są ci nowobogaccy. Co z biedy wyszli i im się poszczęściło albo się bogato "wżenili". No, tym sodówka odbija. Ale ci bogaci od zawsze traktują to, jako naturalną kolej rzeczy, więc i nie szpanują za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PseudoLok
Dokładnie tak. Ostatnio spotkałam się z takim nowobogackim. Pomijam fakt, że potraktował mnie jak pierwszą lepszą na imprezie i zwyczajnie chciał przelecieć (jakoś stringi mi z dupy nie spadły na sam widok jego fury), ale przegiął pieprząc bez przerwy o tym, że wchodzi na swoje konto a tam 80 000 za tylko jedną transakcję! Zaczęłam się poprostu śmiać! Ja tam zarabiam na swoi super, wymarzonym stażu całe 765zł na rękę i jest mi z tym dobrze. Nie mam przynajmniej nasrane we łbie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×