Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna takiego faceta

Facet BEZ wyksztalcenia i BEZROBOTNY. Czy to ma sens?

Polecane posty

Gość dziewczyna takiego faceta

Na poczatku to nie mialo znaczenia, ja studentka on pracownik budowlany. Oboje bez duzej kasy, pelni marzen, idei. 5 lat razem bylismy a teraz? Dochodze do wniosku ze to bez sensu. Nigdy nie moglam przy nim odzyc, zero wakacji, zero wyjsc nawet na glupie piwo, bo jesli nawet ja mialam troche wiecej kasy to on nie pozwalal sobie nic fundowac. Prosilam by moze jakies studia zaczal, moze jakis kurs? Ale tak jakos zlecialo 5 lat ze mial cos robic i nie zrobil nic. Owszem pracowity jest ale co z tego? I tak nigdy razem nigdzie nie wyjedziemy, nigdy nie dorobimy sie wiekszych pieniedzy. Teraz dostalam prace i nie zarabiam duzo ale mam szanse na awans a on? Wiecznie na zleceniach, czesto bez grosza przy duszy. Ok, milosc jest wazna ale chcialabym tez troche odzyc, cos zwiedzic, wyjsc gdzies czasami, a z nim nie moge. I moze to wredne ale zastanawiam sie czy to zakonczyc. Nie wiem sama sie w tym gubie, moze mi ktos doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie dziwie bo mam wielu
znajomych budowlancow i zarabiaja duzo bo popyt na takich robotnikow jest ogromny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purt puurt purcik
a umie bździć nitro bąki? jak tak to spoko a ty masz problem z gazami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna takiego faceta
a moj jakos na tej budowie duzo nie zarabia. Nie wiem, moze dlatego ze nie pracuje dla zadnej firmy tylko sam szuka ogloszen? Nie mam pojecia. Co do wjezdzania na ambicje to 5 lat wjezdzalam mu na ambicje i nic sie nie zmienilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwne
ja pracuje na budowie choc jestem po matematyce i ciezko znalezc prace gdzie lepiej placa. dla fachowca 5k lub wiecej to normalne. teraz jestem zaocznie na budownictwie bo prawdziwe pieniadze zaczynaja sie od kierownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie po prostu mu się nie chce pracować. Idzie na zlecenie jak już kasy w ogóle nie ma. Ja budowlańców żadnych nie znam, ale słyszałam, że rzeczywiście można nieźle zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×