powiedzcie czy można po zdradzie, mieć udany związek?

da się zyc - wiem to po sobie. Ale wymagało to ode mnieeeeeeeee sporo czasu - 6 lat aż.

Chcę się tym karmić, że to się ułoży, że jeszcze będzie normalnie:(

Jeśli ma się odrobinę szacunku do siebie, to raczej nie :o

Ja mam trochę inną sytuację. Przed związkiem z moim obecnym chłopakiem, miałam dziwne kontakty z pewnym mężczyzną. Spaliśmy ze sobą raz, dawno temu, ale kontakt cały czas był utrzymywany i każdy z Nas siebie idealizował, chociaż nie bylibyśmy ze sobą szczęśliwi, ani nie czuliśmy się dobrze przy sobie na żywo. Jednak przez internet rozmawialiśmy i zawsze do siebie wracaliśmy. Rozwalił mi już jeden związek, bo chłopak przeczytał nasze rozmowy, ale ten, który mam teraz jest poważny i chciałabym, żeby został już zawsze. Chłopak zabronił mi kontaktu z byłym "kochankiem" i kazał go zablokować. Kocham mojego obecnego partnera z całych sił naprawdę, ale ostatnio przyśnił mi się tamten i nie mogłam się powstrzymać i do niego napisałam. Myślałam, że się nie dowie. Nie spotkałam się z nim, ale rozmowa była romantyczna. Oczywiście chłopak się dowiedział. Nie wiem dlaczego to zrobiłam, to było beznadziejne. Ten koleś ciągnie się za mną od lat i chcę, żeby już przestał. Nic nie pragnę bardziej, niż być z moim chłopakiem. Czy można to wybaczyć? Mieliśmy umowę, że do niego nie napiszę..

Czy mozna wybaczyc?czy mozna odzyskac radosc zycia? To pierwsze bardzo boli W tym wypadku najwazniejsze jest zeby zaczac myslec o osobie zrobic cos dla siebie bardziej o siebie zadbac .Nie zamykac sie w rozpaczy a malymi kroczkami wroci radosc.Wiem .ze to trudne .gdy jest sie w porzadku wiernym a osoba ktorej sie zaufalo nas zdradzi wali sie nam swiat pod nogami.ziemia zapada.Ale jest naprawde mozliwe odzyslac radosc i chec do zycia..napewno masz jakas pasje sproboj ja realizowac. Udany zwiazek jest mozliwy lecz nie Ty sama lecz we dwoje musicie tego chciec. Wyciagnac wnioski co dla Was jest tak naprawde wazne? Jesli alkohol robi z kogos durnia to prosze go unikac jak zarazy