Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brzucholek

TEGOROCZNE MAMUSIE....po 30-tce.....

Polecane posty

a u mnie pierwszy ząbek.taki kochany,nikt nie wiedział,dopiero jak w nos mnie ugryzł... może teraz zacznie trochę więcej w dzień spać?bo na razie trzymamy się normy-15 minut trzy razy dziennie,nawet na spacerze. magdusia-jak tam działania z twoim żołądkiem?działasz coś? ja już poproszę wiosnę, bo ten powrót zimy w środę wcale mi się nie uśmiecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też poproszę wiosenkę......Drażni mnie już zakładanie tych feretów....:o matkapolka..... Gratuluje ząbaska.....:) Dziś ogólnie jestem rozdrażniona.....:o Dieta daje mi się we znaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzycie w uroki? Była u mnie kolezanka z córeczka 14mies.Moj maly nie był zbytnio towarzystki zabierał wszystkie swoje zabawki.No ale przeciez to dziecko i na dodatek byl na swoim terytorium czyli u siebie w domu. Na koniec wizyty o 16ej zasnal a kolezanka poszła.O 17ej obudzil sie z takim placzem ze przez godzine nie moglam go uspokoic.Ani kapiel ani jedzenie no nic nie pomagało.Mam w domu wode swiecona wiec juz mi taka ostatecznosc do głowy przyszła.troszke go ta woda posmarowałam po buzi i krzyzyk mu naczole zrobiłam.I dziecko sie uspokoiło. Teraz ładnie zasypia w lozeczku.No i jak tu nie wierzyc w uroki. Cos musiała ta kolezanka zle o nim pomyslec chyba. ja dziewczynki sama w domu.Maz w UK z synem,Zuzia u babci do srody. Na dodatek zrobilo mi sie zapalenie spojówki.Oko mnie boli jak diabli i mam spuchniete.A jeszcze z Filipkiem sie dzisz zwyłam i juz nic nie wiedze. Wiosna i u mnie była całe 8 st na plusie,az zal ze ma byc jeszcze zimno. Troche smutno tak samej,nie ma do kogo zagadac.Czasem to mam ich wszystkich tak dosc ze marze o takiej ciszy a jak ją mam to tesknie za nimi wszystkimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapa.... Ja nie tyle wierze w takie przypadki, co miałam do czynienia z paroma....:p Mój fragles też po wizycie pewnej osoby dostał kolby! I kwiczał chyba ze trzy godziny.....ale jakoś przeszło....:o Co do ciszy w domu ,to ja chciałabym gdzieś wsiąknąć na weeken....jakieś SPA.....:p:p:p:p ych.............. Ale myślami pewnie bym podróżowała do domu.....:p Szczególnie ten młody by mi stał w gardle....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my mamy kłopot z siusiakiem.Ma kulke biała pod skorką.Jutro ide do pediatry.To pewno mastka ale musze wiedziec czy mam na siłe czyscic czy zostawic jak jest.Ja mu czysciłam codziennie i lekko skorke sciagalam,ale od kiedy maz zaja sie kapielą Filipa to nie patrzyłam mu na siusiaka a to widze blad.A niby mezczyzna powinien wiedziec jak myc http://www.streetcom.pl/language/pl-PL/Ankietaopieluszkachdlaznajomych?code=15EDCCDB-E542-4D75-AE70-C85A03A38F7F

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi siusiakami to jakiś horror....:o Mi pediatra nie kazał tam nic ruszać.....I weż bądź mądra.....????????? Trochę się boję tam gmerać ......tym bardziej po tym zakażeniu dróg moczowych.....????????? Sama już nie wiem co i jak robić?????????????? Dodam ,ze jemu nic ,a-nic nie zsuwa się skórka....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my idziemy jeszcze na 16a do chirurga malemu nie zesżło jajeczko do tej pory a juz powinno no i ta kulka i lekarz ma ocenic czy juz operowac dam znac po 16ej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy zglosic sie za 3 tyg.Chyba jednak czeka nas zabieg sprowadzania jajeczka do woreczka hihi.Ponoc to chirurgia jednego dnia ale nie wiem czy akurat w Rzeszowie tak jest Biała kulka pod skórką jest jedną wielką niewiadomą.Albo to po prostu mastka albo jakis kaszak.Przy okazji zabiegu bedzie to usuniete na razie mam tylko w kapieli delikatnie mu masowac siusiaka i odsuwac skorke na tyle na ile mu to nie sprawi bolu.Tylko u nas jest klopot bo mały siedzi i za cholere nie chce sie połozyc w wodzie,a na siedzaco to ni jak masowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem.... już po wizycie u Chłopka.... :-D :-D Ma się dobrze ;D ;D ;D A Dżonasa dzisiaj powieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przez cały dzień wypił 150 mleka!!!!!!!!!!!!!!!! I przed snem też tylko 40 ml..... Matko..... jak mu to wcisnąć??????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co ja mam temu padalcowi dawać??????????????No przecież nie mogę dawać mu ciągle zupek i owoców!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro spróbuję kaszkę na gęsto łyżeczką.....chociaż już to marnie widzę..... :-( :-( Od tego kombinowania to mnie już chuj strzela!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Już dwa dni ma takie jazdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet przez sen wyczuł......i pluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czym on żyje???????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mają czasem tak dzieci mają.Moja Zuza star krowa lat 7 a tez chetnie nic by nie jadła.Mały owszem je ale tez nie tak jakbym sobie tego zyczyła. Moze daj mu jajecznice,budyn,kisiel,danonka/chodz wiem ze duzo osób mowi ze to swinstwo/ sam plasterek szynki albo zółtego sera.Moj Filip lubi serek Kiri taki w kostkach ale je go sam bez niczego.Potrafi zjesz z 3 kostki.Biszkopty z mlekiem.\galaretka,ja daje małemu tez ten chlebek sprasowany tzw tekturke/wiesz ten dla odchudzajacych sie/ on chrupie i mały wcina ze miło.chrupki kukurydziane zamiast kaszki Nie wiem czy twoj dzonas ma jakas skaze czy diete ale jesli nie to przeciez moze jesc juz wszystko.Parowek nie polecam ale te z cieleciną co sie nie zdjemuje skorki i co kosztuja pow 20zł sa ok.czasem daje małemu no,piszemy razem hihihih :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ,u mnie jak wypije te 150 gram raz dziennie to cud.przeważnie 100,120 w porywach .owoce i zupki też jakieś50 gram i wszystko.łapy mi opadają i pomysły się kończa na wymyslanie jedzonka.a męża wnuk, w tym samym prawie wieku,przyswaja wszystko co mu sie wetknie do jamy gębowej.też się zastanawiam czym toto żyje.a jak u waszych chłopaków z wagą?bo mój to w tej dolnej granicy niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, u nas Dżony waży 8300......czyli nie zle , ale sraczka mnie ogarnia na to niejedzenie........ Kaszki dziś nie tknął......łajza mała...:o I dalej podchody......:o Ech..... z tymi naszymi bobaskami....a tak ładnie jadł.....:o Co mogę mu jeszcze zapodać???????????????? Jeszcze powiedzcie czy Wasze dzieciątka chętnie piją soki???????? Ten truteń nawet na to ma długie zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filip pije soczek kubus tylko z jednego kubka który kupilam w sklepie netowym fabrykawafelków z innych nie chciał nic pic.Nie pije codziennie ale coraz czesciej mu sie zdaza dzis np wypił chyba ze 100ml a to sukces. Poza tym wtrynił mi pieknie tilapie normalnie usmazona w panierce do tego zjadł z 3 frytki i troszke surówki z marchewki i jabłka.I jazynową zupe około południa wszamał jeszcze kulka chrupek kukurydzianych wafelek czekoladowy ktory nieopatrznie dała mu córka/bo tak błagalnie na nią patrzyl/ ikawałek jabłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to ładnie wciąga.....:) U nas sukces wypił mleko.....:) Jutro opiszę , bo padam na ryja....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŁO MATKO A TO CO ZA CZARNIDŁO? hej ..... Mój królewicz jakoś powoli wraca do normalności....:) Mam pytanie dajecie maluchom DANONKI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja daje,nie codziennie ale raz w tyg zje. mowia roznie,ze to syf,ze sztuczne,inn zachwalaja.Zuzi dawałam i nie umarła to i Filip nie umrze jak zje.Musi sie przyzwyczaic nawet do syfu bo jak kiedys bez mojej wiedzy zje cos takiego to moze byc kiepsko wuec wole niech je wszystko. my troszke katraujemy ale juz jest coraz lepiej.Mimo to co dzien hartujemy sie na polku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważyłam się znowu 2kg mniej....... Czyli razem 7 kg spadłam..... Ale się cieszę.... Jeszcze trzy dni diety..........:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zazdroszczę wam wytrwałości,u mnie jak było10 plus tak jest.nie mam nerwów do diet,jak jestem głodna to jestem gotowa mordować.staram się chociaż ograniczać liczbe posiłków,ale wtedy podjadam.leń taki ze mnie. święto dzisiaj bo młody zjadł bez bólu prawie cały słoiczek zupki z kurczakiem.i człe 100 gram kleiku ryżowego na kolację.szaleństwo. aaa ważyłam go wczoraj,byka-całe7.200.a za dwa tygodnie pół roczku kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filip przed chwila postawił swoje pierwsze kroki.Przeszedł prawie cały pokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zakończyłam dietę..... 7KG MNIEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TERAZ ,ŻEBY NIE BYŁO EFEKTU JOJO......PILNUJEMY SIĘ!!!!!!!!!!!!!! Śniadanko takie ,żeby nie być głodnym, obiadek mniejszy-do zaspokojenia głodu i kolacyjka do 18.......potem szlaban.... No i słodki dzień czyli dyspensa na słodkie....w niedzielę.... Za tydzień jeden dzień detoksu czyli nic!!!!!!!! I tak w koło..... Dżonasek śpi, chyba też ruszę do alkowy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EUREKA!!!!!!!!!!!!!!!!! Już zamontowałam..... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Wiecie co jestem wściekła.....zaczyna mnie rypać gardło i chyba jęczmień mi na oku kwitnie.... :-| :-| Muszę uważać ,żeby młodego nie zarazić..... :-x :-x Babcia już jutro wyjeżdża....Klaudziszon też...... :-? :-?-zostanę sama!! :eek: :eek: :eek: W całej chałupie!!!!!!!!! :eek: :eek: :eek: :eek: :eek: Zesram się ze strachu!!!!!!!!!!! Jutro od ręki na wieczór uwalniam moje bestie.....(psy-czyli) ;) ;) Aaaaaaa i co najważniejsze była dziś u ginka....... ;D ;D -mój mięśniak się prawie wchłonął!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Został tylko malutki guzek..... ;D ;D więc nie muszę mieć usuwanego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :hura: :hura: :hura: Jesssssssssu jak się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!! Andziulka...... Myślisz ,ze lekarka da mi skierowanie na to badanie odnośnie tarczycy???????Jak powiem ,ze chcę się upewnić czy wsio ok???????? Pytam , bo u nas jak mają dać skierowanie na głupią morfologię to łaskę robią!!!!!!!! Czy to trzeba mieć konkretne wskazania????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×