CO JA ZROBIŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a więc tak.. nie wiem w ogóle co teraz się ze mna dzieje, także błędy i nonsens prosze mi wybaczyc.. z chłopakiem sie nie układało, nie szanował, ale ja tez nie byłam bez winy... poznałam jego, w internecie, nie zaden james bond ale zupełne przeciwinestwo mojego.. gadałam z nim od pt non stop na gg, całe dnie, noce, naprawde widac, ze jesli wyglad nie idzie w parze z charakterem to serce jest wielkie.. dziś postanowaiłam kupic starter, wykupic pakiet sms-ów i smsowac z tym NOWYM KOLEGĄ.. tak też się stałą, tamten nr zaniedbałam, chłopak nie mogł sie pare razy dodzwonic i mówi, ze chyba go zdradzam... a ja nie wiem w przypływie tego wszystkiego powiedziałam mu, że poznałam kogoś, że jak mi nie wierzy to puszcze mu sygnał z nowym numerem, że nie bede z nim sie spotykac.. on zaczął przez tel płakac jak dziecko, w zyciu bym sie nie spodziewała, ze do tego sie przyznam, odbierał raz na 1000 połączen, ale sama tego chciałam!!!!!!!!wyszedł z domu i powiedzial, ze konczy zycie, jest niestabilny, skonczyła mi sie karta pisałam tysiace smsów bez odzewuuuuuu!!!!!!!!!! kocham go, chciałam by to zauwazył a zepsułam wszystko !!!!!!!!!!! boje sie co sie z nim dzieje, on moze zrobic sobie krzywde, wykrzyczał ze kocha i ze konczy ze soba!!!!!!!!!!!!! CO JA MAM ZROBIC, TRZESE SIE PŁACZE.. JESTEM W AMOKU, SZOKU!!!!!!!!!!

Więcej wykrzykników nie dowieźli?

TO MA ZNACZENIE?! mam puste konto, zrozumcie niby na moje zyczenie, ale to znaczyło ze co..? ze gdybym chciała sie rozstac to od razu to sie równowazne z tym, ze on sie zabije ! znam go i wiem ze moze cos zrobic!!! nie moge usiedziec na miejscuuuu , nosi mnieee, CO JA MAM ZROBICCCCC

penie jeste sn=cie młodzi i szlejecie...nic sobie nie zrobi a ty idz spac...

Pewnie gra na twoich emocjach.

owszem młodzi choc dorosli...! ja sie trrzeseeeee, nie wytrzymam zaraz, 20 km z buta nie ma szans, nie mam auta i nie dojade tam, dgzie go bede szukac, bo w domu go nie ma bo z nim gadałam... boze ludzie!!!!!!!

dziewczyno , bo kompletnie nie rozumiem.Z ktorym chcesz byc? Z tym co poszedl sie zabic? Czy z tym drugim?

z internetu mu napisz

kocham mojego faceta, bardzo go kocham!!!!!! co z tego, jak nie czuje sie szczesliwa nie wiem czego szukałam u tego drugiegooo ciepła, zrozumienia, sama nie wiem, ale gadało sie z nim super.... jestem głuypia wiem, mozecie mnie zjechac za to alee ja dalej nie wiem co jest grane, co mi przyszlo do glowy by mu o tym mowic a nie zakonczyc tego pisania.. nie wiem cchciałam by walczyl, nie czułam sie docniana to teraz mam!!

esy mu pisze, bo mam pakiet darmowych, ale nie mam dzwonienia! a na esy nie odpowiada i jemu tez konto padło, ale mogł odd siory napisac, a jej nie bede budziła po nocy, bo nie mam z nia dobrych relacjiiiiii!!!!! on jak mu puscilam sygnal z nowego numeru zdębiał a 5 min wczesniej płakał w słuchawkeeee JESTEM PODŁA!!!!!!

ja tez tak miałam z pierwszym facetem krzyki i wychodził i gadał gupoty...ja sie martwiłam a on poszedł spac..faceci to czasem de... ale bez nich było by zle....kto by zrobił takie udowne dzieci...

idz spac...

tak, ale on mowil ze on wie ze nigdy bym go nie zdradziła, a ja poczułam chemie do jakiegoś innego, miałam wrzuty sumienia, miałam straszne, czuje sie jak zero, on mi juz tego nie wybaczy nigdyyyyyyyy a ja równiez niewiele sie roznie od niego, bo przezywam wszytsko 10 razy mocniejjjjj!!!!!

e tam ;-) panikujesz - samobojcy rzadko kiedy ostrzegaja - tylko manipulatorzy i zsantazysci mowia "ja sie zabije" ajak rzeczywiscie sie martwisz - to zadzwon na policje - co cie powstrzymuje?

nie chce mu psów na chate zwalac, co jego rodizne sobie pomysli, ze co ja odwalam, jeszcze do mnie przyjade w srodku nocy po zeznania, a kaze sie ze on spi.. nie wiem kurwa nie wiem juz co robic, zasnac nie zasne na pewnoooo!!!!!!

lomatko, kobieto.Jejku co za sieroty biora sie za milosc. Uczucia ludzkie sa tak delikatne, ze wrazliwcy moga reagowac tak jak twoj "pierwszy". Nie wiem co on moze zrobic, miejmy nadzieje, ze nic. Siedz w domu i nie pogarszaj sytuacji. Zostaw go w spokoju.Moze ochlonie i wroci do domu. A Ty daj mu spokoj. Dla takich zakreconych panien , to szkoda nawet pieska . Za moment bedzie znany, nie bdzie skakal tak jak chcesz i kopniak . Doooooorosnij Kobieto. Dzis siedz w domu i nie szalej.

" on jak mu puscilam sygnal z nowego numeru zdębiał a 5 min wczesniej płakał w słuchawkeeee " kazdy be zdebial na jego miejscu;-) no irzeczywiscie jest niestabilny - najpierw lka a potem debieje;-) "JESTEM PODŁA!!!!!!" chwalisz sie czy zalisz? [

""nie chce mu psów na chate zwalac, co jego rodizne sobie pomysli, ze co ja odwalam, jeszcze do mnie przyjade w srodku nocy po zeznania" no w takim razie musisz zasnac ze swiadomoscia ze on sie zabije;-)

on mi robil nie takie numery podłe, ale nigdy z jakas laska latwo wam mowic, a ja juz nie moge wytrzymac jest mi tak słabo, niedobrze ze za chwile to ja sie przekręce wiem, ze bardzo go zraniłam ale ja juz sama nie wiem czego chce

takie to jest dla ciebie smieszne?!?! tak fajnie z tego żartowac?!

CO JA ZROBIŁAM????????? O KURCZAKI- JAJKO NA TWARDO, ZASTANAWIAJ SIĘ CO ROBISZ I NIE BĘDZIE MUSIAŁA SIĘ TAK GORĄCZKOWAĆ

wiec jak nie chcesz to siedz na dupsku i nic nie tworz. Wystarczajaco namotalas, Dorosly czlowiek jak mu cos nie odpowiada, probuje to rozwiazac.Jesli sie nie uda, odchodzi a nie bawi sie w glupie gry. A na przyszlosc , zastanow sie co chcesz a dopiero zawracaj swoja osoby komus tylek.

jak nie wiesz.... ( tak mialo byc)

"takie to jest dla ciebie smieszne?!?! tak fajnie z tego żartowac?!" dosyc komiczne fakt;-) a jak sie slabo czujesz to moze poloz sie

ehhhhhhhh

co za ehhhhhh ;)

to nike smieszne ale ja sie zabijalem 10000000razy :D moje eks znaja mnie ztego..heh rozpacz to tak,mysli samobujcze tez..niedojtzalosc emocjonalna jak najbardziej...ale sama smierc:P:P:P:Phehe to sie nie zdaza:))