Kolezanka pobila nastolatke!

hoop cola to jakas wariatka:D Albo zona dresa spod bloku dlatego operuje takim slownictwem

W dupie to mam ile lat walczyłaś i ile kasy wydałaś , twoje zmartwienie, jak ci się nie podoba park to spierdalaj w pole, jak nie pasuje MPK to sobie szofera najmij.

jasne ze idiotka :D ale na idiotki tez sa mocniejsi i w ryju ;-) i w piesci kiedys sie przejedzie :D:D:D:D:D:D

Jak dla mnie to dwie idiotki sie spotkały, więc nikomu sie krzywda nie stała. Jedna glupia, bo życzy niewinnemu czlowiekowi smierci (jak już ją mamuska wkurwiła, to mogła jej śmierci zyczyć, a nie niewinnemu niemowlakowi), a druga głupia, bo od razu trzaska po gębie.

mocna w ryju jestes tutaj- a mójmaż jest ochroniarzem i jest wielki i straszny i cie zje i chój ci do tego

Uwielbiam to forum za możliwość wypowiedzenia się. Naprawdę można sobie fajnie pogadać i nikt nikogo nie obraża i nie wyzywa...

Przypuszczam, ze z tej nastolatki wyrośnie podobny element, więc ja już nad nią bym się tak nie litowała. :p

Bette - ja starałam sie 5 lat więc nie przejmuj sie głupimi pizdami ;)

to siedz ze swoim skarbem w domu, gowno to kogos obchodzi . Jestes w mniejszości .

Toz ta kobieta to skonczona Debilka, jak nie panuje nad własnymi emocjami do obcych osob to co ona musi z wlasnym dzieciakiem w 4 scianach wyrabiac?? az sie myslecnie chce Ze wzgledu co by dzioewczyna nie powiedziala, to stara krowa nie ma prawa jej tknąc bo jakby na mnie trafila to by babsko na czubku lipy sie znalazl A park nie jest od siedzenia cicho tylko kazdy robi co chce A jesli to provo to daruj sobie

Baba pewnie z jakiejs patologi pochodzi, w domu rodzinnym ojciec lal matke teraz ja maz trzaska po gebie a ona slabszych od siebie. Ja bym wezwala policje i zglosila do opieki spolecznej aby sie przyjrzala takiej rodzinie :O

ja nie wiem czy to prowo, to nie moja historia. Na temacie o roszczeniowych postawach jakas nawiedzona mamuska opisala ta historie wychwalajac i popierajac swoja kolezanke, ktora wlasnie tak postapila

nie ma "nienawiedzonych mamusiek" matka to matka- nie zrozumiesz bo nia nie jesteś

hoop cola alez jestem matka i owszem uwazam ze sa nawiedzone mamuski, podobnie jak sa stukniete zonki

i w zwiazku z tym, co? będziesz potepiała zachawanie tamtej kobiety po to,zeby co bo nie rozumiem?

ja bym kobieta tak do mnie lapami wyskoczyla to bym jej dzieciaka rzucila psom na pozarcie, i scyzorkiem babbie ryj pochlastala, mowie serio Ja pierwsza ataki nigdy nie zaczynam, nikt w ryja o dmenie bez powpodu nie zarobil jedynie w samoobronie ale to juz krucho z tymi osobami bylo

a po drogie sa nawiedzone i pierdolniete matki Nie slyszysz ile w tv sie mowi o pobitych, glodzonych dzieciach pozostawionych bez opieki? czy twoim zdaniem kazda matka kocha swoje dzieci?? a no nie, nie kazda, za duzo sie slyszy i widzi jak co niektorzy traktuja wlane dzieci

ale ta najwyrazniej kocha

To, że życzy się komuś śmierci to znaczy, że on umrze? Śmieszne...To jakieś zabobony. Jak wogóle można coś takiego potraktować poważnie? Trzeba mieć coś nie ten teges z głową i wogóle być naładowanym agresją żeby za słowa kogoś pobić. Ciekawe czy w przyszłości owa mamusia jak jakiś durny kolega powie coś głupiego jej dzieciątku to pójdzie i go nastuka.

że czytałam tekst tej "nawiedzonej" mamuśki, na wyżej wymienionym topiku i jakoś inaczej wyobrażałam sobie całą sytuację, niż autorka tutaj, która odsądza ją od czci i wiary... Była mowa raczej o tym, że dziewczyna wołała psa, ale w taki sposób, jakby miała wszystkich gdzieś. Gdy matka zwróciła jej delikatnie uwagę, by starała sie być nieco ciszej, ta rzuciła jej hasłem o śmierci bachora. Trochę przeinaczasz autorko wczorajszy wywód. Przyznam szczerze, że nieco mnie zastanowiło, iż wiele osób uznało tam, iż nie można zwrócić uwagi osobie, która krzyczy w parku i tym samym zakłoca spokój innym. Samej zdarzyło mi się zwrócić uwagę i z dzieckiem nie byłam.. Poza tym tak się składa, że nastolatki, zwłaszcza wychowywane bez żadnych zasad bywają irytujące... Nie raz spotkałam się z sytuacją, gdy bezczelnie próbowały kogoś sprowokować swoim zachowaniem, podniesionym tonem głosu czy wręcz zaczepkami. I czasami sama miałam ochotę kogoś takiego uderzyć... Nie pochwalam rozwiązań siłowych, ale zdarza sie, że człowiekowi mogą puścić nerwy. Nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji, ale miałabym OCHOTĘ zrobić podobnie. Staraj się czytać ze zrozumieniem czyjeś słowa, zamiast wyciągać z nich tylko to, co ci pasuje...

ale pierniczysz bzdury. Ja dobrze przeczytala, ta dziewczyna napisala wyraznie ze mloda wolala psa a matka (podobnie!)delikatnie zwrocila uwage. Ja tam w to troche watpie bo ktos skory do rekoczynow raczej nie posluguje sie wysublimowanym slownictwem wiec nie przesadzaj ty.

tak, a delikatna i wysublimowana nastolatka na pewno pierwszą rzeczą, którą powinna powiedzieć jest tekst o "bachorach" i ich "zdychaniu". I jednak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Ponoć pierniczę bzdury, ale w żadnym miejscu nie napisałam, że pochwalam takie zachowanie, tylko, że czasem ludziom puszczają nerwy.... Piszesz jedynie o biednej nastolatce, która nie wiedzieć czemu wyjeżdża z nieco chamskim tekstem, a tymczasem matka, której również puszczają nerwy jest jakimś agresorem najgorszym. Podejrzewam, że wina leżała tu po obydwu stronach, więc nie rób z nikogo męczennika... Do kogoś wyżej: Nie napisałam, że jestem matką;) Po prostu jestem w stanie wyobrazić sobie jak mogła wyglądać ta sytuacja (w różnych wariantach...). MIałam do czynienia zarówno z rozbestwionymi nastolatkami (przesiąkniętymi do wszelkich granic chamstwem), jak i z matkami, które są za bardzo skupione na swoich dzieciach.

do 'tak się składa...' Nie widzisz roznicy miedzy chamskim tekstem a pobiciem drugiej osoby? :O Pobicie to juz nie wykroczenie, to przestepstwo. Inaczej mowiac owa pierdolnieta matka popelnila przestepstwo. I to z ukochanym "dzieciatkiem" pod reka. Takim babom powinno sie zabierac dzieci. Ktos, kto nie umie panowac nad emocjami nie powinien opiekowac sie dziecmi. Niezaleznie wlasnym czy obcym.

chamski teks byłby gdyby powiedziała : spierdalaj , a "zdychaj bachorze" to dla mnie jako matki jest milion razy gorszy . również czytałam tamten temat i faktycznie autorka tegoż tematu wyciąga fakty wyrwane z kontekstu czyli : nawiedzona mamuska pobiła dziewczynę bo ta wołała psa. autorko , napisz szczerze , czy masz dziecko ?

do tak sie sklada, specjalnie dla ciebie cytuje "Moja koleżanka w tamtym tygodniu pobiła w parku osiedlowym gówniare taką 18 letnią . Powód ? i Ten szczyl powiedział " życze pani , żeby ten bachor zdechł" ( koleżanka była z synkiem który spał w wózku , a gówniara biegła obok i wrzeszczała za psem który jej uciekł , wiec kolezanka zwróciła jej uwagę żeby tak nie kzryczała głośno , bo obudzi dziecko) Wytrzaskała po mordzie szczeniarę , tamta sie popłakała . Moze sie nauczy że takich rzeczy sienikomu nie zyczy . Koleżanka powiedział ze wpdała w szał , ja sie wcale nie dziwię , zrobiłabym to samo . " a teraz wskaz mi gdzie cos wyrwalam z kontekstu? Widzisz jak to jest napisane? I gdzie tu delikatne zwrocenie uwagi? Nie badz smieszna.

i dodam, ze owszem nastolatka zawinila ale matka powinna pokazac wyzszosc i madrosc a nie schodzic jeszcze nizej poziomu mlodej. Tak, mam dziecko ale nikogo nie bije z tego powodu:D

Pomijam fakt , kto zawinił , czyja wieksza wina . Dziwne jest to że autrka nie zdrowo podnieca sie tym tematem . Daj juz sobie spokój , nie masz wiekszych problemów ? Zaraz popadniesz w paranoję

A mnie zastanawia czemu pies nie rzucił się w obronie właścicielki:)

A nie jamnika czy Yorka :D