Pomożecie??? Chodzi o prawo jazdy.

Jak ma wyglądac podanie do wydziału komunikacji o przesłanie moich dokumentów z powrotem do WORD? Co trzeba podac oprócz imienia i nazwiska zeby wiedzieli ze akurat moje dokumenty mają przesłac?jak to ma wyglądac? nie moge znalezc zadnego przykładowego podania.

o chwileczkę, nie doczytałam. a po co ma wydział komunikacji odsyłać twoje papiery do wordu? co się stało?

chodzi oczywiście o microsoft WORD

;D

tak ale chodzi mi o to zeby wydział komunikacji odesłal je teraz spowrotem do wordu bo chce ponownie podejsc do egzaminu a aktualnie w wordzie nie ma moich dokumentów

Czy mam napisać, że nie jestem dziewicą ?

ja nie rozumiem. nie zdałaś egzaminu państwowego więc twoje dokumenty nadal są w wordzie

po prostu mineło sporo czasu od ostatniego egzaminu i moich dokumentów nie ma juz w wordzie, zostały odesłane do wydzialu komunikacji. chce zeby je teraz podownie przesłali do wordu abym mogla zapisac sie na egzamin. no i musze napisac do wydziału kom podanie

musisz podanie napisac najlepeij prosteym jezykiem dopisz date urodzenia i moze date ostatniego egzaminu

???

a nie możesz ich zapytać jak to ma wyglądać? wykonanie telefonu nie zajmie ci nawet 3 minut :-)

date urodzenia i ostatniego egzaminu??? myslicie a jakis pesel czy cos?

juz próbowalam, zajete mają

podbijam, moze ktos wie

Nie wiesz jak należy napisać zwykłe podanie? W lewym górnym roku swoje dane (imię, nazwisko, adres), poniżej do kogo adresujesz, a w treści, ze zwracasz się z prośbą o przesłanie dokumentów z powrotem do wordu w celu podejścia do kolejnego egzaminu. Wpisujesz datę ostatniego egzaminu, wszystkie dane, jakie wypisywałaś na wniosku o prawo jazdy. Podaj też nr telefonu, z prośbą o kontakt jak zostaną przesłane. I tyle. Matko :o

po prostu jesli w ciagu pół roku nie przystapisz do poprawkowego egzaminu WORD wysyla papiery do wydziału komunikacji a nie mozesz spytać w WORD jak to zalatwić podejrzewam ze będziesz musiała ponownie pójsc na egzamin teorie i odbyc iles tam jazd w szkole nauki jazdy

własnie chodziło mi o to co napisac zeby znalezli to moje podanie . wiadomo ze np Alicji Kowaliskich jest duzo wiec pytaąłm jakie dane jeszcze dopisac

wiem ze bede miała cały egzamin teoria+praktyka. dodatkowe godziny to tez wiem. narazie chodzi o te zeby te papiery odesłali z powrotem do wordu

Ja byłam osobiście w tym całym wydziale komunikacji, tam babka odnalazła moje dokumenty i powiedziała, że je prześle do WORDu.

dziefcze a długo to trwało zanim dotarły do wordu???

Jezuuuu IDENTYFIKUJĄCE CIEBIE dane masz wpisać. Np. pesel, data urodzenia, drugie imię... Wypisywałaś wniosek o prawo jazdy, więc wiesz jak wygląda i co tam jest.

to jedz do wydziału komunikacj popwiedz o co biega i spytaj co masz robic co i jakiej tresci ma napisac jesli to koniecznie bedzie tak bedzie najlepiej

Kobieto, czemu ty jesteś taka nierozgarnięta? Wiesz, co to jest PESEL???

no i git moze byc to podanie

:) dzieki

Kurde, dziewczyna zadała pytanie a wy po niej jedziecie... Sama nie wiedziałam jak napisać takie podanie ale oczywiście k... strach zadać na forum pytanie bo zaraz po tobie pojadą... Wkur... mnie to na polskich forach ludzie czy wy sobie w ten sposób odbijacie jakieś własne kompleksy? czy tacy cwani jesteście bo wasze komentarze zostawiacie anonimowo?

A mam pytanie. Jesli noe zdalem prawka trzy lata temu to zamiast prosic wydzial komunikacji o przeslanie dokumentow moge ponownie przystapic do pelnego kursu? Wyklady i praktyke

Witam, jestem w podobnej sytuacji, dlatego piszę. Też kilka lat temu nie zdałem egzaminu, odpuściłem, no i teraz chcę to dokończyć. Tak - po jakimś tam czasie od niezdanego egzaminu, nasze "papiery" zostają odesłane do naszego Wydziału Komunikacji. (ciekawe dlaczego....) To, co trzeba zrobić, to udać się do Wydziału Komunikacji w swojej okolicy z wypełnionym wnioskiem - lub wypisać go na miejscu (jkbc do pobrania z neta - wystarczy wpisać "przesłanie dokumentów do word") i dać urzędasowi. No i oni to jakoś to wysyłają do WORD , trza zadzwonić, czy dotarło, no i jeśli tak - wpłacić haracz i się zapisać. Ja podchodziłem raz i żadnych jazd, czy kursów nie muszę robić. Nie wiem, czy trzeba brać jakieś jazdy. No chyba, że jest jakiś kretyński przepis, że jeśli ileś razy się tam nie zdało, to trzeba im posmarować, żeby móc podchodzić do egzaminu (chore). Natomiast kurs jest raczej raz na zawsze. I nie trzeba go powtarzać. No chyba, że chcesz. Sam widzisz jaka biurokracja, że trza się o coś prosić. No i ta mafia w WORD'ach. Dziki kraj. No ale cóż, ja postanowiłem się wziąć i teraz już nie odpuszczę. Aczkolwiek odechciewa się na samą myśl, że przed jazdą po mieście, bd musiał zdawać jakiś debilny i kretyński test. Denerwować się, że jeśli coś się źle zaznaczy, traci się czas, kasę, nerwy etc. No i gdy się uda, to trza się przejmować jakimś ponownie kretyńskim i żałosnym "placem" - jazdą po jakimś p.... łuku - dno dna. No i potem stres przed najważniejszym, gdzie jesteś zdany na humorki jakiegoś egzaminatora lub na to, jaki na dziś jest "plan do zrobienia".. No i jak to się wszystko uda, to jeszcze ileś tam czasu (kilkanaście dni nawet do miesiąca !) trzeba czekać za głupim, małym dokumentem, no i oczywiście za to też, trzeba zapłacić niemałe pieniądze. Chory kraj ! No ale cóż, póki ten chory system nie zostanie zlikwidowany, trzeba bd się męczyć dalej. Życzę powodzenia wszystkim, co muszą się męczyć i walczyć z tą mafią. Ja od jutra zaczynam załatwiać, mam nadzieję, że szybko i bez większych problemów, uda mi się zapisać na ten ... egzamin. Pozdrawiam ! PS. Jkbc bd odpisywał.