Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukam porady

Wozek Inglesina- miala ktorys taki model?

Polecane posty

Gość Bardzo ladny i wiem ze one
Ja nie mam modeli ze skretnymi kolami, tylko klasyczne modele, bo takie najbardziej lubie. Poza tym dla mnie wazna jest marka i zawsze wybram takie ktore sa "sturdy as f*ck". ;) Lubie miec pewnosc, ze nigdy mnie nie zawioda i sie nie rozleca nawet przy 4 uzytkowniku z rzedu. Co do klasycznych wozkow ze skretnymi kolami, to jest tylko jedna firma na rynku, ktora je produkuje - Bebecar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam porady
tak ja wiem ze mialas klasyczne modele. Ja nie wiem dlaczego tak bardzo zachwycilam sie wozkiem firmy Inglesina czy Silver Cross ale chodzi chyba o ta klasyke wlasnie, ktorej jestem rowniez fanka. Mowisz wiec ze firma sama w sobie to jakas dobra gawarancja? Ciesze sie bo jako jedyna dajesz mi szanse na praktycznosc mojego wymarzonego wozka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo ladny i wiem ze one
Tak, bo oni te wozki robia od lat, wiec po prostu wiedza jak. :) Polacy historycznie nigdy sie w takich pojazdach nie specjalizowali, wiec dopiero teraz pojawila sie jedna firma (nie pamietam nazwy), ktora replikuje Inglesine, ale nie wiadomo jaka oferuje jakosc, jakich materialow uzywa do produkcji, techtologi, et cetera.. Dobranoc. (Na wszeli wypadek przejedz sie nimi KONIECZNIE po chodzniku zanim kupisz!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo ladny i wiem ze one
(Aha i zastanow sie czy finansowo jestes gotowa na taki wydatek, bo wiedz ze ten wozek posluzy ci niepelen rok. Po 6 miesiacu dziecko przesiadzie sie do czesci spacerowej i ze zwgledow praktycznych okolo 8 miesiaca przesadzisz je pewnie do spacerowki parasolki, a Inglesine bedziesz chciala sprzedac, a takie wozki pretko sie w Polsce nie sprzedaja. Jakby dlugo nie schodzil na Allegro, to wystaw go na e-Bay zeby ktos z z zagranicy kupil).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo ladny i wiem ze one
* predko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3v3lina
Hej, ja też mam inglesinę dokładnie taką jak na twoim zdjęciu i całkowicie nie zgodzę się z negatywnymi opiniami na jego temat. Uważam że wózek jest wart swojej ceny. Oprócz tego że pięknie się prezentuje (mnóstwo ludzi mnie zaczepia na ulicy) to jest solidny. To się czuje przy rzejeżdżaniu przez największe wyboje. Te wywynięte "resory" sprawiają że dziecko jest nieźle wytrząśnięte. W pierwszym odruchu wydaje się że aż za bardzo , ale mój synek zasypia już po chwili wic chyba dzieciaki lubią takie bujanie. Jeżdże nim zimą. Cienkie koła i ciężar (ok.18 kg) pozwalają na ostre przedzieranie sie przez wysokie zaspy. Jego minusem jest zapewne skłądanie go do samochodu. Ale chyba każdy wózek z gondolą ciężko się przewozi. Chyba ten ciężar powoduje więcej zamieszania przy skąłdaniu i rozkłądaniu. Mieszkam na pierwszym piętrze i wnosze go sama (a drobne ze mnie osóbka). Mam cianą klatkę schodową co dodakowo utrudnia wnoszenie. Jak jestes napalona i podoba ci sie on tak jak mnie to nie będzie ci przeszkadzało to wnoszenie. CZasem tylko myślę sobie że trzeba było mieć jakiś brzydszy i używany wózek bo wogóle bym go nie wnsiła do domu tylko zostawiała na klatce schodowej na parterze. Gondola jest większa niż standardowe o ok 10 cm. Moje dziecko ma 1,5 miesiąca więc niewiem jak długo pojeździ ale widze po innych wózkach że 4 miesiące to dziecko się ciśnie więc myślę w że w inglsinie pojeździ w wiekszym konforcie zanim nauczy się siedzieć i przejdzie do spaceróki. Myslę że zwrotność wózka przydaje się jeśli masz zamiar jeździć między półkami sklepowymi albo omijać każdą kałużę. Ja wogóle na tą kwestę nie narzekam. Wiem od koleżanek że 3 kołowy super zwrotny wózek może się wygrzmocić na kamieniu. Trzeba bardzo uważać. Na inglesinie można polegać. Naprawde co ja tym wózkiem nie robiłam. Nawet ze schodów zjeżdżałam jednym kołem. Powiem ci na koniec że takim wózkiem bardzo miło się wyjeżdża na ulicę. To zrozumie tylko druga kobieta doceniająca piękno. A wiesz co jest najgorsze? To że mam już do niego taki sentyment i wydaje mi się tak wyjątowy że nie chcę go później nikomu oddać. Bedzie czekał zawinięty w piwnicy na drugie dziecko. Nie wyobrażam sobie drugiego dziecka wozić w zwykłym pospolitym choćby nie wiem jak zwrotnym i lekkim wózku. Jak sie zdecydujesz raz nim pzejedziesz to zrozumiesz. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wózek inglesina magnum. nie miałam innego. to wózek spacerowo-głęboki z siedziska spacerowego rozkładamy i robimy gondolkę. ogólnie fajna opcja jeśli trzeba z tym wózkiem podróżować bo można go "posadzić"na dowolnym siedzeniu. po półtora sezonu intensywnego użytkowania wózka-świetny na dziurawe drogi- pękła sprężyna na wahaczu, puścił nit na stelażu krzyżakowym - masakra. dobrze że byłam blisko auta i spakowałam wózek. kolejny minus to moim zdaniem źle wyważone montowanie siedziska spacerowego. w wózku emmaljunga gondolę montuje sie wyżej a siedzisko spacerowe niżej i to jest dobre. w inglesinie magnum, vittorii itp większe dziecko przeważa wózek albo do przodu -gdy siedzi, albo bardzo do tyłu gdy leży. po pewnym czasie skrzypi. to tyle minusów bo dalej same plusy. doskonale się prowadzi, dobrej jakości tapicerka łatwo spieralna gąbką a do większego mycia wszystko można zdjąć i uprać. duża "gondola". mam teraz parasolkę inglesiny model zippy. kupiłam używaną i jestem zadowolona. wcześniej testowałam 3 inne parasolki i ta jest najlepsza choć używana. wygodna dla dziecka, świetnie się prowadzi i dobrze chroni przed słońcem wiatrem itp. testu nie przeszły baby design handy nowy! i chico lite way.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×