molestowanie seksualne! ważne!

witam wszystkich. Mam dosc wazna sprawe, poniewaz nie mam do kogo zwrocic sie z nia postanowilam napisac tutaj. Chcialam zrobic to zupelnie anonimowo-wiec forum to idealne miejsce. W dziecinstwie bylam wykorzystywana przez kogos z rodziny. Teraz ten ktos ma male dziecko-4 letnia dziewczynke. Boje sie ze jej tez to sie przydarzy. Nikomu nigdy nie powiedzialam o tym co mi On robil. Dusilam to w sobie. Mimo tego do dzisiaj czuje sie napietnowana i mam pare problemow psychicznych, co bowiem moze wiazac sie z dziecinstwem. W najblizszym czasie mam zostac sam na sam z corka tego kogos. Chcialabym delikatnie dowiedziec sie czy on tez krzywdzi ja. Chcialabym z nia jakos porozmawiac, jednkaze nie wiem jak. Prosze o porade. Jak mam z nia rozmawiac? Tylko ja moge jej pomoc! Nie chce zeby ja skrzywdzil, ale caly czas tlumacze sobie ze pewnie juz wyrosl z tego. Jak z nia rozmaiwac? Prosze o porady! Z Gory slicznie dziekuje wszystkim.

Może zadaj jej pytanie. _Bawisz się z tatusiem???? - a jak wasze zabawy wygladają???

bardzo dobry pomysl, dziekuje za porade. Wlasnie chodzi o to ze chce ja dleikatnie wybadac

nie lubie go ale lukasz ma racje

nie pomogę Ci w tym jak rozmawiać, ale tak sobie myślę... może byś napisała anonimowy list do żony tego kogoś? napisała, co Cię spotkało z jego strony i w związku z tym uczuliła ją na to, że może to spotkać także jej dziecko? spróbuj też poobserwować dziecko, zobacz czy jak np. bawi się lalkami, to nie przejawia jakiś dziwnych zachowań, czy nie wspomina o dziwnych zabawach z ojcem, nie jest nadmiernie jak na ten wiek rozbudzona seksualnie, nie mówi dużo o seksie. ciężki temat... :(

do: lukasz kafeteria myslisz ze to tak latwo komus powiedziec o tym? dlaczgeo robie to anonimowo na forum? ciekawe czy tobie sie cos takiego kiedys przydarzylo?! najlepiej jest oceniac ludzi i mowic "powinnas debilko, kretynko, ja bym zrobil inaczej" kiedy samemu nie jest sie w takiej sytuacji !! wiesz jaki to jest wstyd! jakie poczucie winy! ja do dziisaj czuje sie winna chgociaz mam swoje lata i wiem ze to byla jego wina! a ja czuje sie wciaz jak wtedy-jak mala bezbronna dziewczynka. Jednak z biegiem czasu zapomnialam o tym, tzn staram sie nie myslec o tym, łudze sie ze jej nie krzywdzi. Nie chce rozdrapywac starych ran :( dlatego chce ja wybadac i wtedy zaczne dzialac.

Mi się nie przytrafiło,ale mojej drugiej połówce. I ona tego skurwysyna nie popuściła,sprawa w sądzie trwa i trwa i w chuj długo trwać jeszcze będzie. Ale warto,bo nie skrzywdzi innej osoby. KUMASZ??

ale nawet jeśli jeszcze jej nie krzywdzi, to przecież zawsze może to zacząć robić. z tego się nie wyrasta... wiesz sama, jak bardzo wpłynęło to na Ciebie, spróbuj uratować to dziecko

Prawdopodobieństwo jest duże,że może teraz molestować swoją córeczke.Co za kutas!!!!! Ty łukasz może grzeczniej.

Pisząc,że to dla Ciebie wstyd,pokazujesz jak kurewsko samolubna jesteś.

Dziecko molestowane najczęściej bywa smutne, przygnębione lękliwe. W miejscu lub przy osobie, z rąk, której dzieje mu się krzywda zachowuje się albo nieswojo, albo po prostu wykazuje zdecydowaną niechęć. Często dzieci molestowane źle śpią i towarzyszy im moczenie nocne. Dzieci molestowane na ogół są zastraszane, szantażowane lub obarcza się je zachowaniem napastnika. To wywołuje poczucie winy i niską samoocenę. Mogą przejawiać również nieufność do ogółu dorosłych. Istotą i potwierdzeniem wykorzystywania seksualnego dziecka może być nadmierne i niedostosowane do wieku zainteresowanie seksem. Dziecko molestowane często w swoich zabawach ukazuje znajomość seksu. Układa lalki misie w sposób pokazujący stosunek płciowy. Zdarza się, że zaczyna bawić się w ten sposób zamiast lalkami to z innymi dziećmi. Spróbuj w ramach zabawy porozmawiać z dzieckiem o różnicach między chłopcem, a dziewczynką. Jeśli będzie wiedziało zbyt dużo jak na czterolatka, działaj.

tylko ze jego zona tez jest walnieta, nie jest pedofilem ale jest niezrownowazona psychicznie. planuje poryswoac z nia troche a pozniej zaniesc obrazek do psychologa, podobno na tej podstawie mzona duyzo wybadac. chcialabym tak wogole porozmawic z innymi oosbami molestowanymi w dziecinstwie na ten temat bo w ten sposob moze zdobylabym sie na odwage zeby cos wiecje z tym zrobic. osoby ktorym nic takiego sie nie wydarzylo nie zrozumieja mnie i beda obwiniac a to nie jest proste. dlatego osobopm ktore by cchialy pogadac i mi pomoc priv podaje meila: onaiona@onet.pl

Mogę Cię spiknąć z moją Agą,ale ona też Cię opierdoli za coś takiego :S Dziewczyno reaguj jak najszybciej.

Tu masz topik o podobnym zagadnieniu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1565520&start=0 Z rysowania może nic nie wyjść. Daj dziecku zabawki i zaaranżuj np. zabawę w mame i tatę pomiędzy lalkami/misiami. I obserwuj. Jeśli mała będzie np. symulować u zabawek stosunek płciowy, znaczy, jest coś nie tak.

do lukasz kafeteria: to nie jest tak ze wstydze sie bo co ludzie powiedza tu chodzi o cos zupelnie innego. przez wiele lat obarczalam sie wina ze to moja wina i do dzisiaj to tez tkwi w mojej podswiadomosci, uwazam ze mam za amlo odwagi w sobie zeby gdzies to zglosic, postzregam te wydarzenia przez mgle, zcasme wydaje mi sie z eto byl zly sen. podziwiam twoja druga polowke z emiala tyle odwagi w sobie, ja narazie nie mam. potrzebuje silnego kopniaka do dzialania

Ty się Lukasz pierdolnij w łeb, tyle ci powiem. Dorosła osoba oskarżająca kogoś o molestowanie w dzieciństwie, to bardzo śliska sprawa i dziewczyna może sobie narobić problemów, a pedofil będzie się śmiał. Łatwo się pieprzy na forum, bardzo łatwo.

.. .. .. .: Ok,czyli słońce świeci,jest cieplutko i dalej cieszmy się życiem

Jakbym to ja była na miejscu tej dziewczynki to wołami mogłabyś mnie ciągnąć po bruku a nic byś ode mnie nie wyciągnęła. Słyszałam, że często pedofile trzymają się z dala od własnych córek i na odwrót - Ci preferujący stosunki kazirodcze nie uderzają do obcych dzieci. Nie wiem ile w tym prawdy, ale to raczej daje jakąś nadzieję. Może podczas tego rysowania czy zabawy lalkami zrób jakiś gest czysto seksualny, np. narysuj penisa lub naśladuj lalkami czynność seksualną. Przeciętna czterolatka nie zwróci uwagi lub co najwyżej zapyta, co takiego robisz. A dla molestowanej to będzie coś znajomego i to zauważysz - włączy się do zabawy, zareaguje strachem, podejmie temat. Tylko zanim to zrobisz zastanów się dobrze nad tym, co zrobisz, jeśli wykryjesz coś niepokojącego?

a no wlasnie..:( zwlaszcza ze tj dla mnie bliska rodzina . zaluje ze nie zareagowalam jak bylam dzieckiem, teraz uwazam ze jest za pozno..

Dzieci nie reagują w takich sytuacjach, są narzędziami w rękach zboczeńców, boją się, sa zastraszane, szukają winy w sobie, więc nie mogą działać. Bardzo poważny problem. Moim zdaniem powinnaś poobserwować małą pod kątem zachowań związanych z seksem. Matko, to potworne :O

pamietam jaka bylam zalamana gdy dowiedzialam sie ze on bedzie mial coreczke. sprobuje z tymi zabawami i rysowaniem, dziekuje za rady wszystkim. tego wlasnie boje sie co bedzie gdy zauwaze cos niepokojacego... nie wiem juz jak zareagowac.

mama mi osttanio mowila ze mala dziwnie daje buziaki w usta. oczywiscie balam sie uslsyzec cos wiecej i nie wypytywalam

Jeśli twoje obawy się potwierdzą, dzwoń na Niebieska Linię http://www.niebieskalinia.pl/index.php?w=1280. tam ci powiedzą, co dalej robić.

ok, dziekuje bardzo.

ja padlam ofiara pedofili dziecietej jako dziecko Koszmarne wpsomnienia, dwoch znich juz dawno siedzi w wiezieniu za to co mi robili, jeden nadal na wolnosci neistety Jak bedziesz z małą zaczbnijcie sie np gilgotac,laskotac, tak dla zabawy, i podpytuj sie gdzie lubi byc gilkotana , niech ci pokazuje, a gdzie nie , zapytaj sie czy lubi z tata sie bawic, itdd Powiedz jej ty jie lubisz dentysty bo nie lubisz jak ci ktos zeby dotyka i zapytaj jej sie gdzie nie lubi badź lubi byc dotykana i czy ja ktos tam dotyka itd,,, naprawde bardzo duzo z takich rozmow moizna bylo zaobserwowac Osobiscie mi duzo sasiad pomogl z samym sob,a zajmowal sie mna podcza gdy nie mialam z kim zostac, nigdy mnie nie skrzywdzil, powoli zaczelam zwierzac sie jemu co mi niekiedy sie dzialo, on zareagowal, duzo, nagrywal moje slowa dyktafonem, ja o tym nie wiedziala, mowilam mu coraz wiecej, az wreszcie do psychiatry dzieciecego to zaniosl, psychiatra ustalil ze tgo nie jest fantazja dziecka tylko prawda, i to juz poszlo dalej

do: qqqwwwaaaa mac mialas szczescie w nieszczesciu ze mialas takiego sasiada, u mnie nigdy to nie wyszlo na jaw, babcia z mama byly w pokoju obok, czesto tez zostwalam z tym czlowiekiem sama, wstydzilam sie tego co mi robil i tak jakbym samago krylam, czulam wstyd. do dzisiaj czuje, chcoiaz dzis wiem ze to nie moja wina. podsunelas mi pomysl z dyktafonem mysle ze powinnam ntak samo nagrywac rozmowy z nia.

http://molestowanieigwat.blogspot.com/ przeczytajcie to moja historia

ciagneloby do wlasnej corki. Jednak uczucia rodzicielskie wiele znacza. Mimo, ze ktos jest potworem dla innych to potrafi byc aniolem dla rodziny i odwrotnie. Napewno delikatnie wybadaj, nie daj jej odczuc, ze jej ojciec zrobil Tobie cos zlego, bo jesli dla niej jest po prostu ojcem to tylko staniesz sie jej wrogiem numer jeden.

witam wszystkich mieszkam w Szczecinie i chcę założyć grupę wsparcia dla osób molestowanych seksualnie w dzieciństwie. proszę o kontakt na e-mail gdzie udziele dodatkowych info mona070279@tlen.pl

Witam serdecznie .Ciesze sie ze znalazłam takie forum.Opisze moją sytuacje.Ja zaszłam w ciąże w pedofilem o czym nie wiedziałam ze to taki człowiek jest.SZybko sie zorinetowałam ,że cos jest nie tak z nim ale za póżno mimo wszystko,byłam juz w ciąży.W czasie ciąży juz planowałam ucieczkę ale z brzuchem było trudniej.W ośmy miesiącu przyjechała policja aresztowała go za sutenerstwo oraz znaleziono przy nim zdjecia gołej dziewczynki ,działał z wujem swoim.Zostali skazani obaj pozbawienia wolnosci on w zawieszeniu ale ze nie wstawiał sie do kuratora i chyba znow cos popelnil zamknieto go w w wiezieniu.. zanim go zamknieli on dalej fruwał,latał z kobietami homoseksualistami. żyl 5 lat z ksiadzem na plebani.wierni sie zorientowali o co chodzi w tym układzie ,proboszcza usuneli a on wrocił do mojego mieszkania bo byl jeszcze zameldowany w czasie odbywania kary trudno bylo mi go wymeldowac ,wiec mogl mieszkac i mialo byc tylko na miesiac tylko sobie cos znajdzie i tak sobie znalazł ze siadział mi jeden rok i w tym czasie molestował mi córke ,przez jego matkę ,nie wiedzialam ze zabierająć córke na weekend do siebie przyprowadzi ja do niego spowrotem jak mnie nie bylo w domu,wtedy jeszcze nie wiedzialam ze ona jest bezkrytyczna wobec złych dzialań syna. Cos chyba znow naskrobał bo zaczął starac sie o wyjazd za granice to byl rok 99.Udało mu sie uciec ,reszte pomogła mu matka.Ja oczywiscie sie ucieszyłam ze zwial ,mialam spokoj ale to nie trwał długo.Zaczela mnie nachodzić policja gdzie on jest ze jest poszukiwany listem gonczym o jakis tam czyn i oczywscie o alimenty ktorych nigdy nie placil od urodzenia córki,nigdy nie pracował w kraju utrzymywali go homoseksualisci.corka po 6 latach opowidziała co jej ojciec zrobił , byłam w szoku kiedy moglo sie to stać, nie zostawaiłam córki z nim .Zgłosiłam oczywiscie do Prokuratury o całej sytuacji ,corka była przesłuchana przez biegłych ktorzy uznali ze nie konfabuluje i nie zmysla.Po tym jak matka sie jego dowiedziala zaczela nachodzic corke codzienie pod szkole i robic wode z mozgu ze to nie jest nic złego ,ze robił jej to z milosci (szok)nie dziwne ze tak mowila bo sama ma syna z kazirodztwa,wiec stuknieta jak synek.Ale do rzeczy nie wiem tak corkę urobili obiecując luksusy za granicą i im sie udało ,w wieku 12 lat powiedziała w sadzie ze nie chce byc u mnie bo nie ma swojego pokoju a mama nie ma duzo pieniadzy a babcia ma wiecej z tatusiem i nagle corka sie mnie boi.Gdy miala córka 16 lat wywizoła ja do ojca pedofila a sprawa stala i stala o molestowaniu seksualnym przez ojca.Dosłownie przez 8 lat nie robili nic a ze mnie matki chcieli kata zrobic a pedofil sobie siedzial bezkarnie zagranica.Dzis corka ma juz 20 lat mieszka w tej samej miejscowości co sprawca ,bogactwa nie ma tatus siedzi na socjalu caly czas troche popracuje i znow socjal.Corka pewnie sie zdziawila tego bogactwa w tym czasie wybronila mu tylek zeznala ze nic takiego jej nie robil (szok)i sprawa umorzona ,niedowiary ,czlowiek ktory ma tak bogata przeszlosc na tle seksualnym a prokuratura umarza sledztwo.Dowiedzialam sie gdzie moja corka mieszka tylko dlatego ze podal mnie o alimenty tam zagranica.I to tez nie odrazu w 4 pierwszych pozwach podawal falszywy adres czego Sad sie dopatrywał i oddalal pozwy bo sprawa o molestowanie nie skonczyla sie ale teraz zostala umorzona wiec juz podal prawdziwy .Nie wiem własnie co mam zrobić ,cóeke chyba juz nie uratuje mimo ,że walczyłam tyle lat i jest juz pełnoletnia i chyba jeszcze nie doszło to do niej ,że co jej zrobił jest złe.Ten człowiek ma tam drugie dziecko ,syna i obwaiam sie ze robi to samo chłopcu.Ze swojego sledztwa wiem ,ze tak ,obecna jego partnera nic nie podejrzewa nic a ja nie mam jak jej przekazac tego on kontroluje jej fb nk ,mowi do niej widzisz corka jest tutaj czyli nic jej nie zrobiłam ze to ja sobie wymyslilam i namowilam corke.Cierpie ze ona tam jest i wierzy w to wszystko czym nasaczaja ja ojciec z babką.Nie mam pojecia dlaczego tak go broni ,nie wyzuci tego z siebie juz jako pelnoletnia dziewczyna.Zaznaczam ze nie mieszkaja we wspolnym mieszkaniu a w jego a on z drugim swoim dzieckiem i jego matka w jej mieszkaniu.StrASZNA moja ta sytuacja ale moze mi ktos coś poradzi jeszcze.Nasz Pan Pokurator Generalny nie wiele mi też pomogł zreszta wiedze reka ręke myje.Adokat wziął mnóstwo pieniedzy i na tym sie skonczyło,przykre ze jeszcze taki czlowiek jak adwokat beszczelnie zagarnał pieniadze i nie uratowal mi dziecko.Jestem za tym aby juz dorosłe osoby nie bały sie o tym mowic ,do corki wysylam listy nakłaniająć ją aby sie nie bala ,że ma jeszcze czas ,ze ta procedura zostala wydłuzona ,ale czy ona je otrzymuje tego nie wiem.Prosze o jakiąś porade.