po co ludzie mieszkający w blokach trzymają te śmierdzące kundle

Po psach powinno się sprzątać. Ale ktoś tu wspomniał o placach zabaw. Czy rodzice sprzątają po swoich dzieciakach? Rozrzucają butelki, opakowania po słodyczach, jakieś kijki, którymi się bawią. Czy rodzice to sprzątają czy taki syf pasuje? Mam plac zabaw pod oknem właściwie i jest zasyfiony przez bachory.

''masz racje autorze'' ale poczytaj sobie dokładnie co ja pisałam , okay?:) napisałam , że wiele osób tak robi ale tez wiele sprząta po psach ;) i zirytowało mnie to ze ktos napisał ze po co komu pies w mieszkaniu. Ja wziełam psa z azylu bo kocham psy mam jednego wystarczy ;)biega w kagajńcu po łąkach nie po placach zabaw nie przy dzieciach.... a przy bloku ma zawsze kaganiec badz smycz ;) zawsze po nim sprzatam . Więc co jestem psiarą? sram byle gdzie? i jestem glupia? zlosci mnie ze do jednego wokr wrzucacie wszystkich krytkujecie obrazacie bo to tylko forum ;) nie umiecie obiektywnie popatrzec na problem tylko z jedej strony i ''atak'' i czy to ja mam ptasi móżdżek? ;)

chodzę z chrześniakiem faceta na place zabaw i żadnej kupy psiej nie widziałam, za to mnóstwo papierków po cukierkach, batonikach, mnóstwo opakowań po soczkach etc.

a jak ci przeszkadzają psie kupy to chodź po chodniku a nie zapitalasz po trawie, kulturalna taka niby jesteś co? ;)

jak tam PSIORY ! :D Naczelna PSIORA Izabella

autor trochę narwany, ale ma rację. Właściciele powinny sprzątać kupale po swoich pupilach, bo potem wszedzie nasrane. Najgorzej jest po zimie, jak śnieg topnieje i te psie sraki "ozdabiają" chodniki.

Cyatat : ''gowniane psy z osranymi dupami jak tam PSIORY ! Naczelna PSIORA Izabella '' śmieszny jesteś czy tam śmieszna ;) no ale cóż nie moja sprawa ja nie widze problemu ;) nie popieram nie których zachowań ale nie mam ochoty zniżać się do Twojego poziomu skoro nie rozumiesz ;)

okay ja spadam ;) życze Wam by na Waszych osiedlach było coraz mniej kup a psy były spokojne nie szczekały nie brudziły i nie przeszkadzały Wam ;) miłej dyskusji . pa ;*