Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość robertossss

Czy ukraldiscie coś keidyś?

Polecane posty

Gość robertossss

Zdarzyło wam się? Liczy się nawet ołówek w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka razy ukradłam książkę
z antykwariatu. Ale już tego nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ukradłam hehehe
i dobrze mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aafisia fisia
jak byłam mała , to wyjełam dla taty 5zł z kieszeni jak spał, i dałam dla mamy , żeby mi cukierki kupiła bo ona nie miała akurat pieniędzy, a tak to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zdazylo sie i szczerze mow
iac czasem nadal kusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ukradłam hehehe
''wzięłam'' z biura spinacze,taśmy i długopisy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszekkkk
wiele razy jak mialam 14 lat kilka bluzek spodnie kosmetyki bylam w tym niezla heh ale naszczescie mi przeszlo stresujące to bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ;p
kiedys w takim sklepie bylam moze 2 klasie podstawowki, taka okragla laleczke wypchana "maka" mieciutka, kosztowala moze z 4zl, ale ja ukradlam to bylo wtedy z kolezanka i dotad to apmietam.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ukradłam hehehe
sosss przyznaj się:P co wziąłeś bez pozwolenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygodaaaaaaa
jak bylam dzieckiem oranzade w proszku a teraz nagminnie z pracy notesy,dlugopisy i takie tam pierdoly nie uwazam tego za kradziez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak bedzie lepiej
ja raz tacie 100 z portfela :P czasem sobie podbieram ale teraz zaczelam prace to z tym skoncze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygodaaaaaaa
aaa i wino kiedys wynioslam zeby pokazac kolegom jaka ja odwazna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszekkkk
rodzicom to zawsze cos wezme heh jakąs kaske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygodaaaaaaa
ciupage hahahaaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak bedzie lepiej
a myslalam ze tylko ja podbieram rodzicom!!!;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D:D:DDDDDDDDDDDDDDD
olowek z ikea? to ja juz jestem zlodziejka bo ukradlam ich ze stojak nie wiecej hahaha:D ale to chyba mozna brac, takk?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carrie, hehe, piona! jak dobrze wiedziec ze nie ja jedna bylam takim okropnym dzieckiem:)) dokladnie tak samo jak ty. zastanawiam sie tylko gdzie moje sumienie? w innych kwestiach funkcjonuje bez zarzutu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że można brać :-D Ale nic więcej w życiu nie ukradłam, rodzicom pieniędzy nie podbierałam... to chociaż ten marny ołówek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietam, jak mialam z 10 lat to ukradlam babci 50 zl, mam wyrzuty sumienia do tej pory :O Za ten notesik to nie mam :classic_cool: Inne kwoty, ktore podbieralam byly mniejsze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabelekx
ja kradłam co jakis czas od wujka bo mama nie miala co dac nam jesc a on juz nie wierzyl że mamy tak długo ciezką sytuacje, zeby nie to, musialabym jesc codziennie u kolezanek a to krępujące. czy pojde za to do piekla to nie wiem ale nie mam na sumieniu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×