jestem w ciazy ..

pewnie ze mowilismy o dzieciach i chcialam je miec. Ale nie teraz.

spytam wprost- a o czym myślisz nie mówiąc chłopakowi? ostrzegam , że gdy podejmiesz decyzję tę o której myślisz Twój związek nie będzie oparty na szczerości, sumienie obciążysz na całe życie .Yastanw si, cyz warto...

ee tam nie prawda moja kolezanka w sobote wyszla za maz majac 18 lat i roczna coreczke bardzo szczesliwa jest a jak sie boisz chlopakowi powiedziec to cie wcale nie rozumiem powinien cie wspierac

zastanów się, czy warto...*

tez mam 20 lat i jestem w 6 miesiacu ciazy .. ale mysle pozytywnie ...

powiem mu.. nawet przez mysl nie przeszla mi aborcja. Najpierw musi to do mnie dotrzec, ze bede miala dziecko

autorko , odpowiedz -jesteś tu anonimowa. Chłpoak nie wie bo...............................................w miejsce kropek wpisz odpowiedź.

młodzi rodzice często mają lepszy kontakt z dzieciakami niż ci starsi. nie martw się, dacie sobie radę. oby maleństwo się zdrowe urodziło :-)

od kiedy wiesz? myślę, że jak najszybciej mu powiedz. rodzice na pewno też liczyli się z taką opcją więc nie ma co dramatyzować:-)

tak jak pisalam nie wie, bo najpierw chce to sama przemyslec. Przeciez to oczywsite ze sie dowie.

od wczoraj wiem, liczyli sie wiem. Ale cieszyc sie nie beda.

Czasami nie usuwaj, bo będziesz mieć wyrzuty do końca życia, zapewniam!!! a co do tego, że będą wytykać Cie palcami to nie zgadzam się z tym!! jestem pełnoletnia wiec nikt Cie nie wytknie.. co innego siedemnastki itp dasz sobie radę, wiadomo na początku będzie szok, brak sił itp ale na pewno sobie poradzisz, studia mozesz kontynuowac w trybie zaocznym, wszystko bedzie dobrze zobaczysz:)

ale byłaś u lekarza czy zrobiłaś test? e tam, tak Ci się zdaje , że się nie ucieszą:-) na pewno będą zaskoczeni ale będzie dobrze. Zresztą , masz jeszcze 9 miesięcy na zorganizowanie się:-)

z łatwością pogodzisz studia z dzieckiem a gdy Twoje koleżanki będą się borykac z pracą i dzieckiem Ty już będziesz miała dawno swoje w przedszkolu:-)I figura Ci szybko wróci do ładu bo młoda jesteś:-)

test. z czego maja sie cieszyc ? Ze ich corka beedzie miala bez slubu dziecko, ze zawali studia..

który to tydzień ciąży? jeżeli nie chcesz dziecka mogę Tobie poradzić...za chwile pewnie mnie tu zjadą....napisz na priva lub maila ...trzymaj się

boje sie, nigdy sie tak nie balam w zyciu

oj zaraz zawali.Nie przesadzaj. Nic nie zawalisz. Spokojnie dasz radę a ooni Ci w tym pomogą. Co do ślubu- cóż- jeśli się kochacie to jaki problem?

wiesz co, ja bym się zawiodła na córce która wpadła z nieznajomym/przypadkowym chłopakiem. nie masz 15 lat, nie ma żadnego wstydu :)

wiem , że się boisz. Ale uwierz mi, że Twój strach jest zupełnie bezpodstawny. Dzieckonie zmieni Twojego życia na gorsze.Tylko trochę będziesz musiała w pierwszej fazie się przeorganizować.Ale w ogólnym rozrachunku za 3 lata będziesz w lepszej sytuacji niż koleżanki.

dzieki za pocieszenie :* ale jakos nie potrafie w to uwierzyc.. nie widze nic pozytywnego

imprezy, kluby, życie studenckie itd:-) to myślisz , źe Cię ominie? w dziesiejszych czasach ludzie bawią się całe życie:-) zresztą, znudzą Cię szybko te wątpliwej jakości rozrywki:-)

missm .. nawet przez mysl mi nic takiego nei przeszlo, w koncu to moje dziecko i faceta ktorego kocham, chcielismy je miec tylko za pare lat. nie wybaczylabym sobie czegos takiego

bedzie dobrze- dbaj teraz o siebie, powiedz chłopakowi i się nie stresuj:-) pierwszy trymestr najważniejszy:-) a co studiujesz jeśli można spytać?

germanistyke.

u mnie w grupie też była dziewczyna w ciąży i jakoś nikt jej nie wytykał palcami. spokojnie :)

" chcielismy je miec tylko za pare lat" a za parę lat szef może Ci powiedzieć (nie wprost) " albo ciąza i dziecko albo praca"

to spokojnie dasz radę. Nawet bez dziekanki.

u nas kiedyś jedna dziewczyna wyciągnęła tampona i schowała do kieszeni, chłopaki coś zaczęli gadać a ona się odwróciła i mówi "tak, jestem dziewczyną. mam pochwę i menstruację." to się pozamykali :) przecież to normalne!

Autorko;) Masz 20 lat , jestes mloda kobieta a nie jakąś 13 letnią siksa. Kobiety w tym wieku rodza dzieci i bez problemu je wychowują. Nie jesteś córeczką rodziców, która mieszka w rózowym pokoiku , który jest cżęścią ich domu. Jesteś w dużym stopniu na swoim, masz stałego partnera. Nie mów, że zawalisz studia , bo to gówno prawda. Studia to nie wyprawa w himalaje, będąc w ciązy możesz studiowac, po porodzie również. Miliony dziewczyn. kobiet tak robi. Ja sama mam 5 miesięczną córkę i tydzień po porodzie poszłam do kolejnej szkoły, pomogli mi rodzice, teściowie, mąż, szłam za ciosem, mimo, że studia mam już dawno skończone. Dzisiejsze kobiety pracują, studiują, wychowują dzieci i robią milion rzeczy jednocześnie. Oczywiście jak nie czujesz się gotowa na macierzyństwo to inna sprawa...ale nie masz się czego bać. Dziecko to duża zmiana, ale i olbrzymia radość. Na dobrą sprawę, większość z nas dąży do posiadania potomstwa, taki jest sens życia. Nie jesteś w wyjątkowej sytuacji. Jesteś w ciązy, tak jak znakomita część kobiet prędzej czy później;))))))) POWODZENIA!!