Czy osobom kolo 40 stki lub starszym naprawde tak trudno zdobyc prawo jazdy?

Nie jestem glupia, mam wyzsze wyksztalcenie , radze sobie w zyciu, w koncu zdecydowalam sie byc samodzielna i zrobic prawko. Jestem zalamana wyjezdzilam juz 76 godzin , i oblalam 7 egzaminow. Nie wiem o co tu chodzi? Macie podobne doswiadczenia, moze jakies rady?

wiesz cos jest takiego ze lepiej zabierac sie za to jak sie jest mlodszym NIGDY W ŻYCIU nie miałam większego stresu niż na egzaminie praktycznym z prawa jazdy! Matura, sesja na studiach, wyrwanie zęba u dentysty, szycie nogi. Niedużo, ale uwierzcie że prawo jazdy to był największy stres w moim życiu.

Witam. Niedawno zdałem prawko w Krakowie. Za 6 razem. Miałem presję, bo w razie niezdania czekałaby mnie znów teoria i jazdy doszkalające (136zł + ok 300zł). Popełniłem ten błąd, że kurczowo trzymałem się instruktora, z którym zaczynałem. Wreszcie oprzytomniałem i zmieniłem gościa. I szok, zaczęliśmy jeździc w miejsca, w których nigdy nie byłem z poprzednim, poza tym dowiedziałem się paru istotnych wskazówek, które pozwoliły mi nie popełniac najczęstszych i najgłupszych błędów. Pozdrawiam wszystkich zdających. Nie łamcie się, wszystko jest do zdania, tylko trochę cierpliwości, umiejętności i przede wszystkim szczęścia.

zgodze sie ze im czlowiek straszy tym wiecej razy podchodzi do egzaminow na prawko ale nie zalamuj sie zdasz kiedys

moja mama 44lata, zdała za pierwszym razem

spokojnie, w końcu zdasz. nie załamuj się! nie ma na to reguły.

Trudno zdobyć jak jest się zatrutym i ma się uszkodzony mózg i móżdżek przez to:O.Mogą być problemy z równowagą,prędkościa myślenia itd.:O.

Znam chłopaka lat 24, który zdał za 7 razem - tak więc nie ma znaczenia wiek.

to moze miec wplyw ze jedni tak dlugo zdaja? Bo aj sama nie dzalam 6 razy a glupia nie jestem

Na pewno może mieć wpływ jak ma wpływ na umiejętności umysłowe:O.