Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grotesskowa

Jak duzo ubran kupujecie swoim dziewczynkom?

Polecane posty

Gość grotesskowa

Niezbedne minimum czy raczej zapychacie szafe wszystkim, co Wam wpadnie w oko?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie lubie dobrze ubierać i kupowac wysoko jakościowe rzeczy, i sadze, ze gdybym miala corke rowniez jej szafa by pekala w szwach;) oczywiscie nie mam na mysli kupowania tandety, jak leci, na bazarku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grotesskowa
Niedawno kupilam swojej malej coreczce buty, a dzisiaj natknelam sie na inna ladna pare bucikow i mam wielka chec je kupic! Sa niedrogie, ale nie chcialabym rozpuscic jej zbyt czestym kupowaniem rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam córcie i ...
niestety duuuuuuuuuzo :o próbuje sie opanowac,ale poprostu nie moge sie oprzeć widząc piękne kolorowe bluzeczki,sukienki,słodkie buciki,spinki czy rajstopki :) ale z drugiej strony jak dlugo moja córeczka bedzie małą dziewczynka? do czasu,wiec staram sie cieszyc z mozliwosci jakie posiadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
ja tez sie bije po lapach.. a mala jeszcze sie nie urodzila.. a ja juz kupuje obranka na 6-12 miesiecy.. tzn cos ladnego typu sukienka, oryginalny swterek itp, tlumacze to sobie tym ze moja kieszen tego tak nie odczuje pozniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam córcie i ...
jjjjjjjjj i dobrze robisz :) ja dopiero teraz sie tak wyzwanilam.córka ma rok a ja kupuje cokolwiek ladnego i naprawde okazyjnego wpadnie mi w rece.nawet na 7-8 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
ja mojej staram sie kupowac tak by nie miala ani za duzo ani za malo. jak widze jakas fajna rzecz zastanawiam sie do czego bedzie jej to pasowac, w jakich okazjach moge ja w to ubrac...dzieki temu pare razy nie kupilam bo jednak zdroworozsadkowo stwierdzilam, ze nie przyda sie a innym razem kupilam i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grotesskowa
Ostatnio ogladalam program o takiej rozpuszczonej dziewieciolatce, ktorej matka kupowala same markowe, drogie ciuchy. I w wieku 9 lat ta dziewczynka domagala sie tylko Calvina Kleina, Burberry itd. To dziecko mialo majatek w swojej szafie. Ja drogich rzeczy nie kupuje, raczej biore ze sredniej polki, ale nie wiem czy ide w dobra strone:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana dynia
a ja kupuje głównie w lumpeksie :) a rzeczy mimo to z Next itc :) po wypraniu są jak nowe.polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grotesskowa
Ja mysle, ze ta kolejna para butow jej sie przyda:) I w sumie bylaby to dopiero trzecia para w tym sezonie. Ale ostatnio juz kupilam jej buty, kapcie, pizame x2 i nie chce tego robic zbyt czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Ja kupuje albo w Benettonie albo w takim sklepie niedaleko domu. staram sie aby ubranka na wyjscie byly jakosciowo dobre ale tez czasem kupuje jej rzeczy gorszej jakosci (ale tez nie calkiem jakies szmaty) do bycia w domu. moja corcia ma 6 mies i czesto jak np je to sie ubrudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
bez przesady, ja tez nie kupie dziecku CK ;] ale tak jak wpomniala - ja mam corcie- zdazaja sie okazje i np ostatnio kupilam uggi ze skorki na nastepna zime za pol ceny, albo sukienke- punkowa balerine z Nexta na lato na 2-3 latke, bardzo tanio, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyle co i chlopcom i ich ojcom
:) Ale nigdy wiecej niz sobie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam dziewczynki ale weszlam z ciekawosci :) chyba w ogole jesli chodzi o dzieci to ciezko sie powstrzymac by im nie kupic czegos. ja tak mam. z ubrankami tak mam i z zabawkami tez. co do ubran to ja w sumie lubie miec wiecej ubranek dla niego bo rzadziej pranie robie :) a i tez sie juz wycwanilam i kupuje wieksze ubranka jak mi sie podobaja i jakas fajna cena. mam sporo ubranek na 4 latka juz a maly jeszcze 3 lat nie skonczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle co i chlopcom i ojcom - kurcze a ja chyba mlodemu wiecej ciuchow kupuje niz sobie :O tyle ze ja ze swoich nie wyrastam wiec moze dlatego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyle co i chlopcom i ich ojcom
Kluska - ja lubie zajebiscie wygladac wiec sobie nie odmawiam. Nie kupuje hurtowych iolosci, tylko po 2-3 rzeczy z kazdej nowej kolekcji (glownie Vero Mody, Mango, Only, KappAhl i River Island). :) To ze nie rosne to dla mnie zaden argument, nieaktualne rzeczy oddaje roznym ludziom w potrzebie (a tych akurat nigdy dosc w naszym pieknym kraju).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kupuje za duzo
tylko to co w damnym momencie jest potrzebne. ALe corka dostala duzo ubranek od mojezj kuzynki i po dzeiwczynkach kolegi z pracy. Ma komode wypelniona po brzegi, pol szuflady pod lozkiem ( za duze na razie) i szafe. WIec jest tego sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam duuuzo ubran dla corek i zawsze sobie mowie,ze kupie to co potrzebne,ale zawsze cos ładnego mi wpadnie w ręce i..nie moge sie oprzec:-D Duzo fajnych ubranostatnio (nowych z metkami)kupiłam w second hand.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmma mia
Wiem ze pytanie o dziewczynke, ja mam synka, ale kupuje mu mase ubranek. Chyba wiecej niz sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle co chlopcom i ojcom - dla mnie to jest argument chociaz akurat tutaj zartobliwie to napisalam. :) moja szafa i tak jest pelniejsza niz syna, jak mi sie cos podoba to sobie kupuje. tyle ze u niego co jakis czas odkladam spora czesc zamalych a u siebie nie :) przyklad na butach. mam sporo butow, jak sobie dokupilam kilka dni temu zimowe kozaczki to teraz mam te buty co mialam plus dodatkowe kozaczki. malemu kupilam ostatnio dwie pary adidasow i jedne sniegowce. czyli wiecej niz sobie ale on ma tylko te buty bo z innych wyrosl a ja mam te co mialam plus kolejna para wiec i tak wiecej niz on. dlatego pisze ze jemu chyba wiecej kupuje niz sobie :) i nie mam nic do tego ile kto sobie kupuje. kupuj ile chcesz i udanych zakupow, ja tylko to odnioslam do siebie ze ja chyba sobie jednak mneij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuje okropnie duzo: czapki i buty do kazdego zestawu kolorystycznego, duzo kurtek, sweterkow, sukienek- nie mam juz na to wszystko miejsca. Jestem lowca pieknych rzeczy, ktore chetnie kupuje za nizsza cene, wiec zawsze zwracam uwage na promocje, wyprzedaze lub zagladam do outletow. Jak jest dobra okazja, to kupuje rok lub 2 lata do przodu. Nie umiem sie oprzec i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle co chlopcom i ojcom - zapomnialam napisac, ja nie ide za moda tylko ubieram sie wg. tego co mi sie podoba. wiec nie mam "nieaktualnych" ubran. mam ubrania ktore mi sie znusdzily, albo takie w ktorych prawie nie chodze i takie odkladam. reszta zostaje bo uzywam i lubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyle co i chlopcom i ich ojcom
:) To prawie tak jak i ja. U dzieci co jakis czas odkladam czesc zamalych lub zniszczonych rzeczy, a u siebie czesc nieaktualnych, bo prawie nigdy nie kupuje rzeczy z kolekcji "basic", wiec chcac nie chcac sie "starzeja". Ponadto dzieciom staram sie kupowac ubrania nie modna, a przede wszystkim wygodne. Potrafie caly okres niemowlecy przeleciec na pajacach, body i bawelnianych portkach, bo raz ze sa wygodne dla dziecka, a dwa wygodne dla nas jako rodzicow, kiedy je przebieramy. Paza tym kupujemy rzeczy w uniwersalnych ponadczasowych wzorach i kolorach, no i dobrej jakosci, zeby jak najwiecej zostalo dla rodzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyle co i chlopcom i ich ojcom
Ja jestem niewolnikiem "doroslej" mody (zarowni damskiej jak i meskiej), ale jesli chodzi o dzieci to moda sie nie przejmuje w ogole, jedynie praktycznoscia i wygoda. Wychodze z zalozenia, ze na mode dzieci beda mialy jeszcze cale zycie, wiec poki moga bezgranicznie cieszyc sie swoboda, nich z niej korzystaja ile wlecie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyle co i chlopcom i ich ojcom
* zarowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stwierdzenie że im więcej ubrań tym rzadziej się robi pranie jest bardziej mylne niż się wydaje.Moje córka ma mnóstwo ciuchów, ja sama kupuję podstawowe rzeczy ale corka mnóstwo teraz dostała od moich dwóch przyjaciółek.Robie pranie codziennie, chociaż mogłabym raz na 2 tygodnie, tyle ma rzeczy.ale przeciez czy dziecko ma 5 bluzek czy 25 to tyle samo się brudzi i tez trzeba to prac ,chyba ze ktoś chomikuje brudne rzeczy???Ja juz obiecałam sobie ze na jesien powydaje połowę, bo na obecna chwilę jeszcze bliżniaczki by miały w czym chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość121212
Wiecie ja rozumiem kupić coś tańszego na wyprzedaży na kolejne lato czy zimę, ale jak ktoś pisał że ma roczne dziecko i kupuje ubrania na 7-8 lat to jest dziwne. Nie dość że dziecko w tym wieku ma już jakiś tam gust, kolor itp, to ubrania robią się niemodne, pożółkną pewnie to tylko stata pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robienie zapasów ubraniowych na zaś (na za dobrych kilka lat) to niezbyt mądra rzecz. Nigdy nie przewidzimy czy ubranie będzie pasować na dziecko, czy będzie mu sie podobać. Może być tak że córka będzie nalegała na jakieś podkoszulki z nadrukami modnymi na czasie a Mama powie, wiesz kochanie, nie kupujemy ubrań jeszcze przez jakieś dwa lata bo nie po 8 lat temu kupiłam ci te niemodne już ciuszki żebym musiała teraz wydawać pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×