Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja sie pyatm

o co chodzi z ta córka ministra ?czy ona jest dziwka?

Polecane posty

Gość dokad uciec przed nimi
chuj mnie to obchodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkapolka
heheh dobre, a dla nas wstyd zostaje.głupia pi nda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale chodzi akurat o jej
nienaganna znajomosc jezyka ( która ma), w tym doradza, Zdjecie niefortunne, ale przeciez nie zamiescila go w CV. Nie macie sami zadnych głupich zdjec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samatha foxy
mam glupie zdjecia ale ja nie pracyje w MSZ i nie mam tatusia ministra i mnie nie pzyjmuja po znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze zdjecie jest sprzed
pracy w MSZcie a tatus minister jest normalnym tatusiem przeciez. A ze po znajomoscic? Sikorski zna ministra i jego córke na tyle, ze wie, na ile dobry jest jej angielski ( sam jest po Oxfordzie ale nie po anglistyce). Po co ma kupowac kota w worku, czasem w cv ktos pisze :"biegly angielski" a tu porazka. Po co tracic czas i pieniadze (panstwowe) na odpytywanie dziesiatek chetnych, kiedy ma pewniaka. Dziewczyna ma byc doradca w sprawie jezyka, a nie moralnosci. Zna perfekcyjnie tak polski, jak angielski ( tam urodzona) i ma stosowne studiaz wyróznieniem. Wiekszosc ludzi po anglistyce z dlugoletnim stazem zawodowym nie mowi za dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość london bitch
MSZ jest zarezerwowany dla rostowsky,apelbaum a nie dla polaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×