można kochac dwie osoby?

czy można kochac dwie osoby jednoczesnie? czy to tylko chwilowe zauroczenie ? mam mężczyznę, którego kocham, ale... spotkałam ostatnio profesora z liceum. i oszalałam:( współpracuję z nim w związku z najbliższymi wyborami samorządowymi. a wracając do domu czuje się jakbym zdradziła mojego ukochanego. nie wiem czy to milośc... bardzo zależy mi zarówno na tym jak i na tym. i nie jest to czysto erotyczne zauroczenie:(

ale to co wy tam robicie opracowujecie nową ustawę prorodzinną? " zrób sobie dziecko- nieważne z kim" ?

więc odpuść i nie brnij w to dalej bo narobisz sobie kłopotów ;)

Nie odróżniasz zauroczenia od miłości.

true, nemezis

może to i zauroczenie ale czuje się przy nim fantastycznie. uwielbiam taich ludzi z pasją.

Nazwałabym to fascynacją. Niczym więcej :) I to fascynacją intelektualno-fizyczną. A kochać można wiele osób, choć nie każda miłość daje gwarancję satysfakcji w związku i w ogóle szanse na związek. Dla przykładu - kocham swojego przyjaciela. Ale to nie znaczy, że chcę być z nim i za nim szaleję. To raczej miłość jak do brata, czy rodziców. Ot, prosta prawda.