Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Normalnie jej nie mogę!

Koleżanka.... nikomu takiej nie życzę ;/ co mam zrobić w tej sytuacji ?

Polecane posty

Gość Normalnie jej nie mogę!

Witajcie koleżanka pożyczyła ode mnie 20 zł już ho ho czasu juznawet nie pamiętam dokładnie kiedy to było i nawet nie raczy tych pieniędzy oddać ;/ Zawsze (zdarzały się wyjątki)jak się spotkałyśmy ja stawiałam piwo....wode...chipsy... czekoladę... ona nie raz się dorzuciła ale bardzo rzadko ;/ zawsze mówiła że odstawi taaa jasne ;/ Teraz nasze kontakty się urwały ponieważ już się nie spotykamy ani nie piszemy tak często. Zawsze jak jechaliśmy do baru z moim chłopakiem często ją braliśmy i zawsze albo ja albo mój chłopak jej cos stawialiśmy a to piwo a to pizze... Albo jak pojechaliśmy w kilka osób wszyscy składaliśmy się na dużą pizzę to oczywiście nawet wtedy sie nie dołożyła tylko jadła równo z nami... No szlag mnie trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
no ale skoro nie macie już kontaktu to gdzie masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Merde
Mówisz jakbyś nie wiedziała czego się po kim spodziewać. to widać po wyglądzie i zachowaniu nawet. ja tam wiem czego się spodziewać po swoich znajomych. może dzięki temu nie będziesz taka naiwna w przyszłości . :) hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie jej nie mogę!
oo napewno już tak anie będę. Problem jest w tym że 20 złotych jej pożyczyłam o których juz pewni eni epamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie dziecko z niej
Nie sądzicie że wypadało by jej odstawić to piwo i chipsy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
skoro problemem jest te 20 zł to masz dwa wyjścia: albo przypomnieć jej i domagać się zwrotu albo odpuścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdawwaw
rozmawialas z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sapphire
Mam taką dobrą koleżankę z czasów jeszcze podstawówki, podświadomie zawsze wiedziałam czego się po niej spodziewać, ale dopiero jak jej pożyczyłam płytkę z jedyną moją kopią Windowsa, po czym zapomniała w ogóle o tym zdarzeniu i nie oddała mi do dziś (choć zapewniała, że przy następnym spotkaniu mi zwróci), to wiem jak mam ją traktować. Nie kopnę ją w dupę za takie koleżeństwo, bo się z nią dobrze bawię, ale zero pożyczania czy fundowania czegokolwiek, od strony finansowej na mnie nie może liczyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia od leszka z rowerem
zabij ja zdzire;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo jakis playboy
sluchaj nie wierze ze wiecznie jej cos stawiasz a problemem nagle stalo sie te dwie dychy to po co sie z nia zadawalas, skoro tak cie wkurza jej brak kasy, albo skapstwo? pomysl ile wydalas na nia realnie i zadaj sobie pytanie czy te 2dyszki to rzeczywiscie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra radaaa
a moze poprostu dziewczyna jest bez grosza! to moglas jej nic nie stawiac nikt cie nie zmusal a teraz jak swinia wypominasz. Beznadziejna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie jej nie mogę!
albo jakis playboy No nie interesuje to czy ty wierzysz czy nie ;] Tak stało się problemem te dwie dychy ponieważ w tej chwili jestem bez grosza i przydały by mi się te pieniądze. Zadawałam się z nią bo traktowałam ją jak przyjaciółkę... Wydałam na nią więcej niz 20 zł ale ok. dobra radaaa Tak masz racje nikt mnie nie zmuszał... ale było mi jej szkoda... jak miałam jeśc pizze albo coś... a on aby siedziała i się patrzyła ? dziwnie bym się czuła.... i stawiałam za nią nigdy nie miała nic przeciwko zawsze się zgadzała... i często powtarzała że odda i tak dalej... ale jakos jej się to nie zdarzyło jeszcze. Faktycznie nie ma za dużo pieniędzy ale skoro wie że nie odda... to po co mówi że odda ? chyba lepiej by było jak by odmówiła tej pizzy czy czegoś innego. Ja tak zawsze robiłam jak byłam młodsza... Nigdy nie jadłam za pieniądze koleżanek nawet jak byłam głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakmjuzik
Jeśli to jest jedyne, co w tej koleżance cie wkurwia, a poza tym dobrze sie z nia bawisz, to po prostu nie stawiaj, nie pozyczaj i będzie git. kupujesz zapiekankę i jesz, kupujesz cole i pijesz, nie pytasz, czy chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam taką samą
od 2 lat wisi mi 10 zł,pożyczyłam jej jak sama nie miałam kasy bo jeszcze nie pracowałam. Teraz ona jeździ po turcjach i egiptach o mnie zapomniała i oddac 10 zł tez, ale odpuściłam - niech sie nimi udławi !dla mnie teraz 10 zł to jak 1zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Jak ktoś nie ma pieniędzy to powinien mieć swój honor a nie żreć i pić na czyjeś konto,kiedyś mogła się zrewanżować bo pewnie całe życie bez kasy nie jest .Ja tez pozyczyłam takiemu pseudo koledze 20 zł i nie raczył mi oddać ale zaraz mu o tym przypomnę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
I zablokował mnie palant na nk pewnie żebym mu nie przypominała o tym ,że ma mi oddać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie jej nie mogę!
A to palant. :) Własnie potrafiłam tak robić... że pije cole pije i się jej nie pytam czy chce nie mogłam tak kupowałam i od razu jej się pytałam czy chce ;/ Ale teraz już tak nie będzie. rok temu pożyczyłam jej 60 zł cos z groszami byłyśmy wtedy na zakupach ona kupowała prezent dla chłopaka... zwlekała z oddaniem dośc długo pewnie jak bym jej nie przypominała to również by mi nie oddała i tak nie oddała całej sumy oddała mi tylko 45 z groszami i stwierdziła że tylko tyle pożyczała.... wtedy strasznie się wściekłam ale darowałam nie wiem dlaczego ;/ I jakies 2 miesiące temu byłyśmy na piwie no wtedy całkiem się do niej zniechęciłam... Kupiłyśmy sobie po jednym redsie (ona za swoje pieniądze ja za swoje) i ona po chwili stwierdziła że napiła by się dwóch powiedziałam ok kupie. I już miałam iśc do do mu i zostało mi jedno piwo to je wziełam bo przecież to za moje pieniądze było to piwo... to ta do mnie z tekstem żebym dała jej to piwo to ona sobie wypije no kurde ! wtedy mnie zatkało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie jej nie mogę!
bazienka ale ja nie muszę nikomu nic mówić bo prawie każdy już wie... nawet moja druga koleżanka o tym wie chodz nic jej nie mówiłam sama mi powiedziała ze była z nią i taką inna na piwie i oczywiście moja kochana koleżaneczka miała na mniej pieniędzy a ze wszystkiego korzystała równo ;/ Najlepiej chyba będzie jak urwę z nią kontakt ;/ Bo jak się spotkamy znowu będzie to samo... bo nie będe potrafiła jej odmówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Ja nauczyłam się odmawiać pieniędzy nie pozyczam chyba ,że bardzo zaufanej osobie a mam taką jedną a tak poza tym to powinnaś nie zwracać na nią uwagi jak coś wymusza bo to chamskie i przykre.A laska po prostu cvię wykorzystuje ,mysli,że jej się od ciebie wszystko należy i uważa ,że to jest wporzo.Naucz się odmawiać albo udaj,że nie słyszysz i tyle,nie stawiaj jej nic bo uczysz ją sponsoringu.Dziś ty jej stawiasz coś jutro jakiś podtatusiowaty koleś będzie jej stawiał drinki za laskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak samo. Małpa nie chce oddać. Spytałam się kiedy odda, a ona, że nigdy. Suki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×