Jak poradzić sobie z depresją/ długotrwającą chandrą?

Ostatnio nic mnie nie cieszy. Jestem taka na wszystko obojętna. Znajomi ze szkoły, nauczyciele, rodzice zauważyli, że ciągle chodzę smutna i przygnębiona, w domu płaczę... Nie mam powodów by taka być.. No ok, może jest kilka, ale do tej pory był wszystko ok, nie przejmowałam się tym, dopóki dzisiaj nie zwrócili mi uwagi, że ciągle taka jestem i podejrzewają u mnie depresję;/ Nie chcę mieć depresji, ale nie mam powodów do tego by się uśmiechać i chodzić szczęśliwa... Oni raczej nie starają się mi pomóc, tylko jeszcze bardziej mnie gnębią tym.. Przynajmniej ja mam takie wrażenie.. Może jakieś leki ziołowe? Deprim czy coś? na receptę on jest?? Kiedyś chodziłam na siłownię i to mi bardzo poprawiało humor. Jutro sobie pójdę, zobaczymy czy mi się poprawi humor. Może przejdę też na jakąś zdrową dietę? Muszę poukładać wszystko w swoim życiu.. chociaż, czy tutaj jest w ogóle co układać? Nie mam przyjaciół, nie mam chłopaka, jedyna bliska mi osoba to moja mama. Mam wrażenie, że reszta społeczeństwa mnie po prostu nie lubi, albo jestem dla nich obojętna... Tak właśnie chyba jest. Smutno mi:(

dodam jeszcze, że dobrze się uczę, nie mam problemów z nauką... to tak jakby ktoś miał zadawać niepotrzebne pytania... Czy ktoś umie mi pomóc?

niech ktoś odpisze sensownie:( Wierzę że są tu normalne osoby. Zapewne nie ja jedna mam podobny problem, bo jeśli tak, to chyba całkiem się załamię..:(

tez tak mam , nie wiem czemu, podejrzewam tabletki anty, ale pewnosci nie mam

u Ciebie te tabletki anty? Może bierzesz złe, ginekolog powinien Ci zmienić, bo tabletki anty nie powinny szkodzić. a jeśli o mnie chodzi to też nie tabletki bo ich nie biorę

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D depresja :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Ja też mam depresję :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Leki ziolowe na depresje nie pomoga, kazdy lekarz ci to powie. Najczescej pomagaja antydepresanty ktore wypisue psychiatra. Jest jeszcze jedna rzecz -- ruch i aktywnosci ficyczna, pomagaja w utrzymaniiu prawidlowego poziomu serotoniny w mozgu... Mozesz do tego sprobowac pic np dzirawiec, ale ziola sa bardzo lagodne i zwykle nie wyssttarczaja

uważacie że powinnam iść do psychiatry po silniejsze leki? mam dopiero 17 lat

Zbadaj sobie tarczycę, TSH 15 zł. Reszta szczegułów na necie. Trzymaj się.

ten ostatni niedziel - a nie wyglądasz :P

autorko moze nie siegaj po leki, idz na ta silownie czy na inne zajecia sportowe. mi w takich sytuacjach pomaga basen i bieganie. wlasnie od miesiaca zniedbalam sport, duzo stresu w pracy, problemy z facetem, jesien, remont mieszkania, 5 kg wiecej na dupie i juz mi psycha siada. w piatek ide na basen. popływam 2 h to zresetuje sie :) tobie tez to polecam! nie faszeruj sie lekami, bo latwo od nich sie uzaleznic i bedziesz miec problemy potem. posłuchaj starszej kolezanki bo dobrze ci radzi :D

mam niedoczynność tarczycy, szczerze mówiąc to obawiam się czegoś znacznie gorszego, bo mam kilka objawów... ale wizytę u endokrynologa mam dopiero za miesiąc:(

asda- tak zrobię, masz rację, jutro i w piątek pójdę na siłownię, a w sobotę na saunę:) Może na początku miesiąca wybiorę się na jakiś zabieg kosmetyczki, może mi to poprawi trochę humor.....

Brał ktoś może jakieś antydepresanty? Jakie mają działanie, pomagają od razu?

chcesz kopa w dupe? :) nie bierz leków bo szkoda kasy, przeznacz ją na cos przyjemniejszego. bralam kiedys deprim - szkoda kasy. trzeba podobno brac 2 tyg aby zaczal dzialac. mi nie pomogł. kolezanka bierze ale on ja raczej wycisza niz sprawia ze jest szczesliwa. nie tydy wg mnie droda.

Ruch moze ta silownia, oooo suna swietny pomysl, dlugie spacery (ale nie wolnym krokiem to meczy..) kapiele w soli moze algi;)dieta i magnez.. To poprawi Tobie humor..... i odrobina wiary w SIEBIE;)

JA MAM DLA CIEBIE RECEPTĘ NA DEPRESJĘ - znajdź sobie chłopaka i zakochaj się. PROSTE

zakochałam się bez wzajemności, więc wolę nie myśleć o miłości teraz, bo nie chcę cierpieć tak jak kiedyś:) Może kiedyś miłość sama przyjdzie, ale na razie chcę po prostu być szczęśliwa, bo mam się z czego cieszyć. Powiem nieskromnie: jestem ładna, mądra, ambitna, pewna siebie... Ale znalazłam się w złym otoczeniu, ludzie w mojej szkole są zupełnie inni niż ja. nie mam z nimi zbyt dobrego kontaktu. Może to się zmieni. W gimnazjum miałam świetną klasę, świetnych ludzi w szkole, ale niestety kontakt nam się urwał...

no ta dieta, siłownia, joga i sauna na pewno poprawią mi humor:) Żałuję, że się tak zaniedbałam... Już się nie mogę doczekać jutra, gdy pójdę na siłownię:D Co jeszcze może poprawić mi humor? Na spacery chętnie bym wychodziła, ale nie mam gdzie i z kim:( Sama nie lubię i troszkę się boję, bo mieszkam w niebezpiecznej dosyć okolicy i wychodzić tu na spacer gdy jest ciemno to jak iść na skazanie :P :D Ale może kiedyś spróbuję ...

masz profil na facebooku?

Leki nie pomogą! Tu trzeba iść na terapię, porozmawiać z kimś... Jesień nie jest przyjemna, ale musisz coś ze sobą robić. Polecam sport, pomaga!

mam, a co?:P

zaplanowałam że jutro pójdę na ćwiczenia fitness i siłownię a wieczorem na jogę, a w piątek wieczorem pójdę na saune:)) a w sobotę może z koleżanką na drinka, ale to już nic pewnego I kupię sobie jakiś ładnie pachnący nawilżający balsam do ciała:) Czasem mi pomaga takie coś:) Możecie polecić jakiś dobry niedrogi balsam? Co sądzicie o moich planach na leczenie depresji?:D I postanowiłam że przejdę na jakąś zdrową dietę, nie będę ograniczać całkiem słodyczy, bo czekolada poprawia mi humor, więc będę pić sobie 1 kubek raz dziennie i to wszystko, jakiś zdrowy obiad: mięso i sałatki, a na śniadanie płatki, jogurt i jabłko, a na kolację jakieś kanapki, co o tym sądzicie?:)

wszyscy już śpią?:)

podnosze

to ją lecz!!! Depresja jest częsta przy niedoczynności.

przecież napisałam, że za miesiąc idę do endokrynologa i mi przepisze lekarstwa! a pytałam co sądzicie o moim sposobie na depresje?:P

Dopadło mnie coś takiego, brak celu, ambicji, jakiejkolwiek chęci do czegokolwiek... Wybrałam się do poradni, do psychologa. Na początku trochę się wstydziłam mówić o tym, co mnie trapi... Ale terapia pomogła. Poradnia do której się udałam to wspaniałe miejsce http://psycholog-ms.pl/poradnia/.