Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matkapolka18292928811

DZIEŃ Z ŻYCIA MATKI POLKI-I GÓWNO WAM DO TEGO!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość matkapolka18292928811

6:00 PRYSZNIC 6:15 MAKIJAŻ I WŁOSY 6:45 ŚNIADANIE DLA CAŁEJ PIĄTKI 7:00 BUDZE MĘŻA I DZIECI 7:20 WSZYSCY PO ŚNIADANIU POMAGAM MALUCHOM SIĘ UBRAĆ I MUSZĘ UPILNOWAĆ ŻEBY MOJA 13-LETNIA CÓRKA NIE POSZŁA DO SZKOŁY "PÓŁ NAGA" 7:40 ŻEGAM DZIECI A, MĄŻ ODWOZI JE DO SZKÓŁ I PRZEDSZKOLI 8:00 PIJE W SPOKOJU KAWE I WŁĄCZ TVN STYLE 8:30 BIORĘ SIĘ ZA SPRZĄTANIE 2 PIĘTROWEGO DOMU 10:30 JADĘ DO SUPERMARKET I NA BAZAREKU PO PRODUKTY NA OBIAD 11:20 WRACAM DO DOMU ROZPAKOWUJĘ ZAKUPY I JADE DO CHOREJ BABCI ROBIĘ JEJ ZAKUPY I SPRZATAM MIESZKANIE 12:30 Wracam do domu i przygotowuję obiad 14:30 Jade po bliżniaki do przedszkola i zawożę je na angielski ew basen we zajęcia z gry na pianinie w zalezności od dnia tygodnia 15:15 wracam do domu i mam czas dla sibie dopOki mąż nie przywiezie bliżniaków z zajęć a, dzieci nie wrócą ze szkół 16:30 zazwyczaj wszyscy pokolei zaczynają wracać do domu 17:30 Nakrywam do stołu i podaje obiado-kolacje 18:00 Sprzątam po obiedzie 19:30 kąpie i przebieram w pizamki maluchy a,mąż układa je do snu 20:15 Jestem padnieta i nie mam już na nic ochoty!! I TAK JEST DZIEŃ W DZIEŃ A ,WY PODŁE SMARKULE NAWET NIE MACIE SZACUNKU DLA NAS MATEK POLEK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasanka
a w dupie to mam, sama sobie wybrałaś, współczuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana mężatka w innym
ja mam podobnie, tylko że dochodzi do tego prawie 9 godz. w pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka18292928811
ALEŻ WY JESTEŚCIE USZCZYPLIWE A,WYOBRAŹ SOBIE ŻE WSTAJĘ PO CICHU ŻEBY MIAŁ JESZCZE TĄ GODZINE DO POSPANIA A,OBUDZIĆ GO MUSZE BO ON JUŻ TAK MA ŻE PO OMACKU WYŁĄCZA BUDZIK I IDZIE DALEJ SPAĆ A,ZRESZTĄ WIELKIE MI HALO POWIEDZIEĆ "KOCHANIE WSTAWAJ JUŻ 7:00" AKURAT TYM NIE JESTEM ZBYTNIO PRZEMĘCZONA!!!! Dojazd do supermarketu przy którym jest odrazu bazarek wyobraź sobie zajmuje mi 10-15 minut bo mam bardzo blisko a, jeżdżę samochodem bo nie daje rady przytargać zakupów dla tak licznej rodziny a, nie robię zakupów na caly tydzień bo mąż nie lubi mrożonek Nie nie sprzątam przez 2 godziny po obiedzie wyobraż sobie !!!:P Nienawidze tępych ludzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzień bezdzietnej panny
7.00 - wstaję, ubieram się, jem śniadanie 7.30 - wychodzę do pracy 8.00-16.00 - praca 16.30-max20.00 - odwiedzam biblioteki, szukam materiałów na studia, załatwiam rozmaite sprawy urzędowe itp. Jeśli schodzi mi szybciej to wracam szybciej do domu. ok. 19.00 - wracam, gotuję obiad, przecieram podłogi i myję umywalki, zlew, ubikację, zaległe naczynia (poważniejsze sprzątanie oraz pranie jest w niedzielę). Zakupy załatwiam przy okazji powrotu z pracy. 20.00-21.00- siedzę w necie, opieprzam się, długo rozmawiam z chłopakiem (mieszka w innym mieście) 21.00-23.00 - czas na pracę umysłową, edukacja, angielski, prace związane ze studiami. W wyjątkowych sytuacjach zajmuje mi to całą noc, ale na codzień to właśnie te 2-3 godziny wieczorem. 23.00 - kąpię się, piorę w ręku bieliznę i skarpetki. 00.00 - albo jeszcze się opieprzam na kafe albo idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno
jestes zabiegana nas jest 3 i mam co robic caly dzien wiec ci wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojku
Dlaczego od razu tępych? Zwyczajne pytania - nie widzę w nich nic dziwnego. Nawiasem mówiąc wiele kobiet godzi to wszystko z 8-godzinnym dniem pracy i dojazdami, Zabawne, że im więcej ma się na głowie, tym łatwiej się zorganizować. Słowem każdy ma swój ogródek do ogarnięcia i nie innym oceniać jak mu to wychodzi. Ale pisanie na forum oceny prowokuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro nienawidzisz
tępych ludzi tzn, że nienawidzisz samej siebie? Bo sprawiasz wrażenie tępej i wulgarnej, a przede wszystkim zgorzkniałej baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka18292928811
też jakieś 10-15 minut a zakupy robię przy jej osiedlowym sklepiku bo nie lubi jedzenia z supermarketów mówi że jest sztuczne i plastikiem śmierdzi napisałam że sprzątam ale, to za dużo powiedziane zazwyczaj przecieram jej kurze i odkurzam mieszkanko 42m kwadratowe ...generalne porządki robi jej moja mama w sobote bo w tygodniu jest zajęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka18292928811
tępa i zgorzkniała baba jak mnie nazwałaś to taka która zostawia męża i dzieci a, idzie do innego faceta i ma głęboko w poważaniu swoją schorowaną babcie ,,, a to że napisałam nienawidze tępych ludzi to wcale nie znaczy że mówie o was!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabelllo
osobiscie ci wspolczuje matko polko, bo nie wyobrazam sobie poswiecania zycia dla innych, jesli czujesz sie spelniona i to twoj swiadomy wybor to gratulacje, ale kobiety tak maja, czuja spelnienie po charównie dla innych, kwestia wychowania wiem ale ciesze sie ze mam inne wartosci i wieksze ambicje niz zakupy, zrobienie obiadu i sprzatanie domu ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka18292928811
Wiesz poświęcanie się dla innych masz racje to kwestia wychowania moja babcia ma 6 dzieci moja mama czworo tak jak ja zresztą ale, jeśli chcesz rozmawiać o ambicji to nie ze mną bo ja jednak wole wieczorem patrzeć na moją szczęśliwą rodzine niż tak jak większość kobiet tych ambitnych w TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ma być niby poświęcenie?
Ale ty się tak znowu nie poświęcasz ;) Pomyśl, niektóre matki mają dzieci niepełnosprawne, których z oka nie mogą spuścić, nawet gotując, piorąc i sprzątając, poza tym muszą z nimi ćwiczyć codziennie przez wiele godzin i wozić je na rehabilitację, do lekarza, pilnować przyjmowania leków, kąpać (nie wsadzić do wanny z kaczką i patrzeć czy się nie topią tylko ciężko harując fizycznie wkładać je do wanny z pomocą wyciągu i dokładnie myć nacierając kremem na odleżyny np.). Poza tym mają też drugie, zdrowe dziecko, które potrzebuje czasu, uwagi i pielęgnacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfvodf
heh - kobieto wspólczuję- a czy rodzina taka szczęśliwa to pewności nie masz... są kobiety które maja jedno dziecko, pracuja zawodowo, aja kochającego męża i też sa szczęsliwe i nie pierdolą o matkach polkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mialam podobnie ale
pomysl, ze szybko zlecie jak maluch podrosna, bedzisz miala o wiele wiecej czasu na inne rzeczy. I nie wiem,czemu jestes taka podminowana - to chyba zle wplywa na rodzine. Wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ma być niby poświęcenie?
A jeszcze niektóre matki Polki mają na głowie mężów alkoholików - muszą prać ich zarzyganą pościel, oddawać długi w sklepach i chować przed nim dzieci. Niektóre do tego muszą się borykać z problemami finansowymi/lokalowymi, co oznacza, że pranko robią w misce a wodę do mycia grzeją w garnku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz w morde.........
a kto ci kaze sprzatac dom codziennie??? Ne wystarczy 2-3 razy w tygodniu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz z bachorstwem
matkapolka18292928811 ty sie chwalisz tym co robisz,czy się żalisz?no cóż dziecioroby tak już mają ,że na nic nie mają czasu,to był twój wybór ,więc się męcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka18292928811
rozumiem że inni mają gorzej ale,chyba mi nie powiesz że nie poświęcam się wogóle dla rodziny bo to by było już z twojej strony perfidne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka18292928811
bardzo lubię mieć porządek i sprzątanie 2-3 razy w tygodniu to moim zdaniem za mało:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ma być niby poświęcenie?
Koleżanka z pracy mojej mamy - pani w zaawansowanym średnim wieku ma syna z zespołem Downa - jedną z cięższych postaci. Chłopak jest spokojny i nie sprawia problemów wychowawczych, ale potrzebuje pomocy przy ubieraniu, myciu, załatwianiu się i jedzeniu - a ma już 16 lat i waży niemało. Trzeba mu pomagać codziennie i cały czas, do tego jakoś dbać o jego rozwój - stymulacja, zabawy, głośne czytanie, zabawy ruchowe. Chodzi do szkoły na 5 godzin dziennie nie po to, żeby czegokolwiek się nauczyć, bo to raczej niemożliwe, ale żeby pobyć z innymi dziećmi i ćwiczyć życie w społeczeństwie. Dzięki temu jego mama może pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfvodf
a poświęcaj sie - a mąż w tym czasie pobzyka wypachniona i wypindrzoną koleżankę z biura - potem wróci taaaki zmęczony w pracy a ty następnego dnia wstaniesz punkt 6.00 i przygotujesz mu śniadanko żeby sobie biedaczek jeszcze z godzinke pospał :P :D:D:D takie jest życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dlaczego o tym piszesz na
forum dyskusyjnym , skoro innym gówno do tego? Czyli nie wolno komentowac? Nie rozumiem idei. Pisz bloga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleble ul
5:30 wstaje 6:15 wychodze z psem 6:30 wychodze na autobus ok 15:00 wracam do domu z uczelni (po drodze ew zakupy) 15:00 -16:00 spacer z psem 16:00 robie obiado - kolacje czas wolny, jak potrzeba to sprzatam 18:00 wraca chlopak z pracy i jemy obiad po obiedzie wychodze z psem czas wolny 23:00 chlopak wychodzi z psem. a czasami wszystko moge olac i isc gdzies z kolezankami. tylko psa po szkole wyprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka18292928811
w firmie mojego męża nie pracują kobiety a, tak na marginesie skąd wiesz że twój mąż/chłopak tego nie robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfvodf
nie wiem - dlatego nie pieprzę na prawo i lewo jaka to ze mnie szaka laka i jak to ja zajebiści nie mam - sęk w tym że twój po tobie raczej zdrady sie nie spodziewa bo tylko jeździsz na szmacie całymi dniami a moj nie jest mnie pewien tak jak i ja jego :P - każda sytuacja ma plusy i minusy - tobie troche pokory brak - a w życiu nic nam nie jest dane na zawsze i niec nie jest na 100% - jak mój mnie zdradzi to przynajmniej nie będę miala poczucia że byłam sprzątaczka i zaniedbana kura domową poświęcająca się dla zdrajcy - a ty zostaniesz z rozdziawiona ze zdziwienia buzią, szmata w jednej ręce , odkurzaczem w drugiej i gromada dzieciaków - oczywiście3 ani sobie ani tobie zdrady nie życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada to jest jedno z najgorszych zyciowych dowiadczen ..pod warunkiem ze naprwde kocha sie osobe , ktora nas zdradzila ....ale tez jest to doswiadczenie ktore czesto daje kopa w dupe i jest motorem do zmian i to czesto na lepsze ..wiec jesli cos ...zawsze mozna szmate porzucić i zająć się czyms bardziej konstruktywnym ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesica otel
a ja nadal nie rozumiem czy autorka się żali czy chwali? bo jeśli się zali to ja ją rozumiem chyba bym sobie w łeb strzeliła jakbym miała całe dnie usługiwać rodzinie! jeśli się chwali to chyba jest niespełna rozumu. a gdzie jakies ambicje zawodowe, zdobywanie nowych umiejętności doświadczeń??? pomyśl sobie np. jeśli nagle zabrakłoby ci męża co byś zrobiła, utrzymałabyś rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×