Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfedferererere

strzykająca szczęka - ktoś poradzi?

Polecane posty

Gość dfedferererere

kiedy otwieram szeroko usta to szczęka mi strzyka z lewej strony. Czym to może być spowodowane. czy tym że mam krzywą przegrodę nosową??? Nie czuję przy tym żadnego bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no-nie
leć szybciutko do specjalisty od zaburzeń stawu skroniowo- żuchwowego i zrechabilituj póki jeszcze nie zablokowało Ci się na amen jak mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam........
z tym problem już chyba z 11 lat. Początkowo strzykało, potem zdarzała się blokada, czasem bolało choć nie jakoś bardzo. W sumie do tej pory czasem boli. Jak przemęczę ten staw. Ale już mi nie "przeskakuje" jak ja to mówię, bo po prostu ten to wiązadełko mi się już tak rozciągnęło, że krążek zamiast przeskakiwać z trudem (lub przemieszać się gładko jak w zdrowym stawie) - wcale się już nie przemieszcza. Wiązadełko jest rozciągnięte jak dziadowski bicz. Heh..i tak mi już zostanie. Oby nie gorzej. A leczenie , wkładki oczywiście były chyba ze dwa lata ale guzik dały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×