Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lęki na Kacu

LĘKI NA KACU PYTANIE

Polecane posty

Gość qretka
ja na kacu mam taka galarete w srodku ze masakra,nie ma mowy o paleniu papierosow na drugi dzien,bo to by mnie zabilo,rozsypalabym sie chyba.Czasem jak przesadze to tez jakas taka wystraszona jestem,ale zadnych zwidow nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko i wylacznieeeeee
No jestem alkoholiczka wiem o tym ,niedawno zdalam sobie z tego sprawe.co do obrzydliwego widoku to watpie bo pije duzo ale bardzo rzadko sie upijam i w ogole po mnie nie widac ze naduzywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lęki na Kacu
A ta hydroksyzyna jest na recepte?Ale pewnie tak, glupie pytanie.Dzieki za odp ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na recepte
ale na twoje telepy dobrze zadziala🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko i wylacznieeeeee
Ja nie wierze w terapie ani w aa ,musze sama do tego dojsc i sie zebrac w sobie,tu sie liczy silna wola a nie perdolenie jakiegos dupka z aa.zapisze sie moze na jakis sport zeby zajac sie czyms po pracy,zreszta zobacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkohol zniszczyl mi zycie
te halucynacje sa bardzo niepokojace,na poczatku mozesz widziec tylko jakies cienie przechodzace obok cienie,a pozniej robale po Tobie beda chodzily.Przestan pic jak nie chcesz zmarnowac sobie zycia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" tu sie liczy silna wola " alkoholik nie ma silnej woli, bzdurzysz bez sensu, zmiana zycia i praca nad soba , AA istnieje jakieś 80 lat i milionom pomógł , powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:47 [zgłoś do usunięcia] tylko i wylacznieeeeee sama poczołgasz sie na AA , ja choroba pójdzie do przodu i jak widac gówno wiesz o AA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko i wylacznieeeeee
Rewq Odpierdool sie za przeproszeniem,nie potrzebuje porad ,twojej diagnozy i krytyki,nie znasz mnie i nie wiesz o czym gowno wiem a o czym gowna nie wiem.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ringo
cos wam powiem na temat kacu lenkowego sam miale kilkakrotnie moze opowiem cos omie jak namie dzalalo to bylo pieklo miale dziwne kolotanie serca balem sie strasznie kazdy jeden glos kto domie muwil mie pzerazal kzyki mi ztrasznie pzyszkadzaly,nie moglem usiedzec bo balem sie ze bende mial zawal musalem hodzidz kedys poszlem na spacer na kacu imie zlapalo pierszy raz wy zycu myslalem ze mam zawal prosilem tlko boga zebym doszet do domu kedy doszlem kzyczalem zeby zona zeszla nieszlyszala wkoncu mujsyn podeszed do okna i wezwal zone muwile doniej mam zawal dzwon pokaretke bla wszoku ale uspokuj sie i staraj sie nie PANIKOWAC ODYHAJ SPOKOJNIE ITAK ZROBILEM. ISOM TAKIE TABLETKI CO USPAKAJAJOM WEWNENCZNIE ALE . NIEPIJE JUSZ TAK CZENSTO I PROBLEM ZNIKNOL. PROPUNUJE NIE ROBIC ZADNYH MARATONUF PIJACKIH IPICIA NA CODZEN ABENDZE OK.POZDRAWIAM RINGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIWKOLUBIEC
LĘKI NA KACU SA NORMALNOSĆIĄ GDY JESTESCIE W SKLEPIE I KUPOJECIE JAKIS ALKOCHOL ZWROCCIE UWAGE NA OSTRZEZENIE ALKOHOL SZKODZI ZDROWIU I TEN FACECIK NA TEJ PRZYWIEZCE Z OBGRYZUJĄCYMI PAZNOKCIAMI TEZ ZAWSZE SIE ZASTANAWIALEM CZEMU TAKI ZESTRESOWANY JUZ TERAZ WIEM .JLESLI KTOS MA LEKI NA KACU TO WCALE NIE ZNACZY ZE JEST ALKOHOLIKIEM . HMM NO CHYBA ZE SIE UPIJA 5 DNI PO KOLEJI BO NIE POTRAFI ZAPANOWAC .POZDRAWIAM WSZYSTKICH PSEUDO ALKOHOLIKOW ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIWKOLUBIEC
NAJLEPSZE NA KACA I NA PANIKE NA KACU JEST SEX ORAZ ZIMNE PIWO POMAGA ALE JAK KTOS SIE MA ZA ALKOHOLIKA TO SEX PIWO ODRADZAM BO MOZNA ZABANIACZYC ZNOWU POZDRO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karaaaa
a ja wam powiem tak : ja kiedys nie mialam lekow na kacu owszem kac nigdy mnie nie omijal tak jak maja to niektorzy ale byl do zniesienia do czasu....pewnego dnia po imprezie cos mi sie stalo takiego strasznego bylam przerazona myslalam ze to zaraz minie ale nie!! po chwili sie powtorzylo taki mega lek uczucie w glowie jakby mozg mi sie wylaczal i natychmiast musialam wyjsc z domu bo bylam sama i sie balam. Nie jestem alkoholiczka bo nie chleje non stop czasami raz na tydzien zabaluje a czasami powiedzmy dwa razy w miesiacu i staram sie nie imprezowac dwa dni z rzedu od kiedy takie rzeczy sie dzieja po potem bylo juz tylko gorzej : strach nie oge zostac sama bo jak cos mi sie stanie to nie bedzie mial kto wezwac mi pomocy musze mowic mowie wtedy duzo tzn zawsze duzo mowie ale wtedu to mam slowotok i najlepiej jak sie caly czas przmieszczam nie ma mowy o czekaniu na przystanku na tramwaj ide wtedy z buta do nastepnego a potem do nastepnego jak mi ucieknie itd, wlasnie sie boje jak ktos cos do mnie mowi , myla mi sie glosy albo sie tak czuje ze slysze bardziej na jedno ucho ... wlasnie nie ma mowy o zalatwianiu czegokolwiek w takim dniu absolutnie skomplikowane myslenie odpada spojrzeni w strone cmentarza odpada rozmowy o smierci i horrory nie ma mowy !!! i oczywiscie ze jak nie wypije duzo to jest wtedy w mniejszym stopniu ale i tak jest nawet jak ide na impreze i wypije polowe mniej niz wszyscy inni to na nastepny dzien tak czy inaczej ja! nikt inny tylko ja !! mam kaca.. to jest smutne:( no a teraz diagnoza ktora sama sobie postawilam nerwica lekowa ktora na kacu sie pogarsza bo alkohol dziala na osrodkowy uklad nerwowy i nie wiem dokladnie o co tam chodzi i nie pierniczcie glupot ze to alkoholizm delirium itd bo to tylko i wyl psychika w dzisiejszych czasach o nerwice nie trudno i mozna z tym zyc a ja nie chce sie tego pozbyc po to zeby dawac w palnik bezkarnie dzien w dzien bo nie o to chodzi w zyciu !!! ale jak ide na impreze dajmy na to taki sylwester to chce jak wszyscy ludzie normalni sie napic kto z was nie zna tych tekstow: no co ty ze mna sie nie napijesz??? no za moje zdrowie, no wez jednego. Pijany z trzezwym sie nie dogada wiec nie ma sensu isc na impreze czyli pozostaje siedzenie w domu a jestem jeszcze mloda i kiedy bede sie bawic??? jak bede miala kupe dzieci? no chyba nie bardzo , i nie mowcie ze w takim razie mam zlych znajomych bo tak teraz jest ze wszyscy pija jest garstaka mlodych ludzi ktorzy tego nie robia i tak w gwoli scislosci nie mowie tu o zachlewaniu ryja zeby sie film urywal i chodzeniu na czworaka. Dobra skonczylam moj wywod to teraz powiem tylko ze mam 23 lata i przeprosze za ortografie interpunkcje itd ale pisalam szybko bo mialam wene akurat. Jesli ktos ma cos madrego lub ciekawego do powiedzenia na ten temat to bardzo prosze dziekuje i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karaaaa
i jeszcze zapomnialam powiedziec ze mam wowczas problemy z zasypianiem i takie mega dziwne realistyczne sny ze o matko kochana!!!! i wszystko mi sie duzo bardziej podoba niz zwykle no taka jakas inna jestem a z fizycznych objawow to wiadomo zawroty glowy przyspieszona akcja serca momentami przynajmniej tak mi sie wydaje i do tego zeby bylo smieszniej raz zimno raz goraco...i oczy! normalnie nie moge ich utrzymac w lini prostej jakos tak sa bez wyrazu w ogole, i tylko ja mam takie rzeczy na kacu moi znajomi nie a wcale nie pija mniej niz ja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filth pig
znam to, jest takie pojęcie jak akatyzja - niepokój ruchowy, czyli supernieprzyjemny stan lękowy połączony z niemożnością usiedzenia w miejscu. Jak wiadomo alkohol to środek psychoaktywny w pływajacy na ośrodkowy układ nerwowy, u jednych jest on wrażliwszy u innych nie. Duże ilości wypitego alkoholu moga wywołać prawdziwy neuroprzekażnikowy sztorm, dlatego nie raz po solidnym przepiciu stan OUN można porównać do Hiroszimy po wybuchy bomby, stany depresyjne i lękowa na kacu są wywołane przez chwilowy deficyt tych np które odpowiedzialne są za przyjemne doznania: serotoniny, endorfiny, dopaminy. Po kilku godzinach, dniach OUN wraca do równowagi. Ktoś napisał że pomagają banany - to prawda, banany zawierają serotonine, czyli jeden z ww. "hormonów szczęścia". Ktoś inny napisał seks - to nie żart, seksualne uniesienie z miejsca likwiduje (przynajmniej na chwilę) nieprzyjemny stan, uruchamiajac z koleji rezerwy endorfin. Propozycji może być więcej, ale najlepsze, pić, ale z umiarem! Lepszej ludzkość (niestety) nie wymyśliła. Pozdr dla wszytskich skacowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śledzik pod wódeczkę
ha sam mam czasami lęki na kacu kiedyś ich nie miałem, raczej coś w rodzaju poczucia winy. Powiem tak to chyba bardzo "osobnicza" sprawa jak widać jedni napiją się raz na 2 tyg. i je mają inni kilka dni pod rząd i co najwyżej dyńka pęka,ale to nie do końca tak, z reguły ci co piją regularnie maskują lęki dopóki mają odpowiednią dawkę alkoholu we krwi jak brakuje go to jest telepawa, pocenie się i LĘKI. inna sprawa to wasza sytuacja życiowa, uwierzę że jeśli ktoś ma duże stresy i myśli, ze jak się raz napije to mu pomoże, no i odwrotnie jest na drugi dzień- lęki. Jak mogę to coś poradzę jak macie stresola to unikajcie alkoholu jak ognia, i zestresowanych znajomych którzy będą chcieli was wciągnąć w swoją "antystresową" terapię, czyli chlanie dzień w dzień tacy ludzie często się boją, ze chleją za dużo i potrzebują frajerów którzy by im towarzyszyli, będą sprawdzać, czy tylko oni tyle chleją,no bo dla czego oni tylko mają mieć lęki niech wszyscy dookoła najlepiej maja. Jak się wali w pracy, rodzinie z partnerem alkohol won.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhuuuuhu
ja na bank jestem alkoholiczka upijam sie do urwania filmu czesto roznie czasami caly tydz dzien w dzien a czasami robie porzerwy i dwa tyg nic nie pije ... ale ja lubie pic i dla mnie zgloszenie sie gdzies i ten zakaz picia alkoholu do konca zycie ... nie wyobrazam sobie NIEREALNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uleczony
Od kilku lat miałem podobny problem, kac dla mnie był czymś nie do wytrzymania. Wystarczyła niewielka ilość alkoholu abym na drugi dzień umierał aż do wieczora, a piłem naprawdę rzadko. Do tego lęki utrzymywały się jeszcze kilka dni dłużej. Zacząłem brać magnez z witaminą B6 w sporych ilościach, na ulotce było napisane 1 tabletka dziennie, ja brałem po 4. Po tygodniu test, 2 imprezy pod rząd, pierwszego dnia piwo 6 sztuk, rano jak nowo narodzony, kolejnego wódka 0,7L na głowę, film się urwał, a rano tylko wielki głód i po lękach ani śladu. Do tego w trakcie imprezy wolniej się upijałem. Warto więc spróbować terapii magnezowej tym bardziej że niewiele kosztuje, ja zapłaciłem 5zł za 100 tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfjffljjfjfjjfj
troche mi sie nie zgadza ta teoria z alkoholizmem, gdyż ja się upijam jedynie 2 razy do roku (Srednio) jakies imprezy rodzinne, wesela itp. na codzien nie pije wcale, moze pol reddsa czasami do smaku. i mam wlasnie podobne objawy na drugi dzien jak autor. wzdrygam sie bo mam wrazenie ze cos przebiega etc. ale mam tak też jak nie przespie calej nocy i jestem zwyczajnie zmeczona. dokladnie takie same objawy. moze to po prostu zmeczenie? na kaca najlepsza glukoza + magnez + potas + witamina c po takim koktajlu przechodzi jak reka odjal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadne delirium tylko sina nerwica, którą potęguje alkohol. Podczas picia jest super ale jazda zaczyna sie na drugi dzień. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz,co najlepsze na kaca........... :) nie pic poprzedniego dnia i nie palic fajek.....proste :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serdeczny przyjaciel Kasi
Witam,kac to najgorsza z rzeczy jaka moze dopasc człowieka białego ,jedna z najgorszych,wstyd ale ja sie go poprostu boje.Choć lubie popić ostatnio skutecznie mnie odstrasza od tego ,dawniej pilem raz w tyg teraz raz na miesiac czasem sie nieuda i jest 2 razy no ale na kacu mam tak straszne uczucie jakbym był za szklana szybą,wszystko wydaje mi sie takie sztuczne ,pozatym wpadam w panike.Panika i lęk to stany towarzyszace mi na kacu najczesciej przez 1 dzien i noc z czego w nocy sie bardzo nasilajś do tego stopnia ze niespie nieraz caluską.Na drugi dzien mijają leki i mam depreche kolejny dzień z czego juz w nocy spie dobrze ,na 3 dzien dochodze do siebie.Pisze tu o porzadnym przepiciu,czasem ale zadko jest tak ze nic niewystepuje zasypiam norrmalnie,a czasem jest tak ze po wypiciu 3 piw mam takie objawy oczywiscie nietrwaja tak długo.Aha i jeszcze jedno na takim porzadnym kacu mam uczucie jakby pieklo mnie pod skóra normalnie jak by ktos przypalał zapalniczka zastrzegam ze niepije czesto i unikam wódki,oraz wina pije tylko piwo,choc te dolegliwosci mnie natyle przerazaja ze zastanawiam sie coraz powazniej nad rzuceniem alkoholu całkowicie.PS.mam dopiero 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karaaa ja mialam straszne walenie serca po alkoholu i by dorbze sie czuc to nie piję a Ty jesli chcesz się meczyc to chlej ile wlezie i pogłębiaj swoja nerwicę. Głupie dziecie ktore mysli ze mlodosc i swietna zabawa = alkohol buahaha. Głupolu młody, ja ide na impreze i nie piję, mam normalnych znajomych a jak ktos postawi to i tak nie pije i jakoś dogadac sie umiem z rtymi co piją ale nie chleja i nie upijaja się pewnie jak twoi znajomi plebs do nieprzytomności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacowyxkspert
Ja tak mialem tez 1 raz objawy moge porownywac,kazdy ma inne... Nie wiem na ile bedzie madre to co napisze,ale zasada przy nerwicy jest prosta - strach i wewnetrzna obawa powoduje lek ;). Mam nerwice i uczeszczam do psychoterapeuty. Jutro man popijawe byc moze w sobote znow mnie szurnie lęk... No coz - jakos dam rade :D im mniejsza obawa tym wielsza szansa na zapanowanie nad unyslem. Mi rowniez przeszlo po 3 dniach. Po 1 dniu zasnac slabo- makabra ;) . Problemy z oddychaniem,zimno/cieplo problemy ze (skupieniem)zrozumieniem glupiego filmu . Zrozumcie - to tylko wasza glowa - kazdy ma podobnie... Nie pijcie kawy ani nie jedzcie ciezkoch produktow bogatych w wegle i bialko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×