Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulianna123

tesciowa

Polecane posty

Gość lulianna123

Moja teściowa ma cechę, której nie znoszę. Do wszystkiego co mówię musi dodać swoje 5 groszy. Nie jest to może nic wielkiego, ale jak przy każdej mojej wypowiedzi słyszę jej lekko ironiczny komentarz to za 50 razem mam już dość i coś odpyskuję i wtedy robi się afera, że "tej to nic powiedzieć nie można...". Mówię do córki "chodź do mamusi.." A teściowa "o proszę, mamusia się tytułować każe..." Mówie do córki "choć się kąpać" To teściowa "po co tak wcześnie, poczekaj 5 minut...". Owszem, nie jest to tragedia, ale strasznie mnie to denerwuje, może ktoś wie jak radzić sobie z takimi ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież to Twoje dziecko i Ty decydujesz, kiedy wykąpać. Zwróć uwagę teściowej, że nie życzysz sobie wtrącania się i już ja nie mając dzieci też miałam podobny problem. Dwa razy skomentowała moje decyzje i dostała taki wykład, że już nigdy tego nie zrobiła. Gorzej jak u niej mieszkasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje z usmiechem
na ustach ignorowac - jak mówi o tytułowaniu " mamusia " to jej powiedz , a jak mam się tytułowac ciociu , babciu ? Itd , a na docinki nie teraz , a za 5 minut niereaguj tylko po kazdym takimkomentarzu powtórz prosbe do dziecka " chodz sie kąpac " - w taki sposób jakby tesciowej w ogóle tam nie było Np mówisz chodz spac , a tesciowa na to po co teraz za 10 minut , a ty na to do dziecka " chodz spac kochanie ( ntak jakbys tesciowej w ogóle nie słyszała ) - totalnie olewaj , to ty podejmujesz decyzje , nie ulegaj sugestiom tesciowej, nie słuchaj tylko rób swoje - moze zrozumie ze masz w dupie to co mówi i przestanie A na niemiłe docinki tez odpowiadaj docinkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje z usmiechem
minia 85 , a co swojej powiedziałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja skomentowała urządzenie mieszkania :) Przy urządzeniu mieszkania właśnie z uśmiechem na ustach powiedziałam, że tak nam się podoba, a ona dalej swoje- generalnie wyszło, że beznadziejna ze mnie gospodyni :) Powiedziałam, że nie życzę sobie komentowania mojego gustu i decyzji w jakiejkowiek sprawie, a jak jej nie pasuje może więcej nie przyjeżdżać, bo ja toksycznych gości nie potrzebuję. Minęły 4lata i nie usłyszałam od tego czasu słowa krytyki tylko że ja mogę sobie pozwolić na ewentualne sprzeczki, bo jesteśmy u siebie, a nie wiem jak Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulianna123
ja też jestem u siebie i ona do nas przyjeżdza raz w roku na urodziny córki. y do niej raz na 2 m-ce, więc niby nie powinnam się przejmować, ale jednak jak od niej wracam jestem zdołowana i zmęczona psychicznie. Chciałabym umieć z uśmiechem odpowiadać, ale zawsze albo nie reaguję, albo reaguję nerwowo, tak już mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakmjuzik
"pozostaje z uśmiechem" ma rację - ignorowac, ewentualnie uzmysłowic teściowej, jakie bzdury opowiada - to np. "a jak mnie ma tytulować, babciu, wujku?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakmjuzik
A jak tak sobie bierzesz do serca i ci to psuje humor na dłuzej, to przed każdym spotkaniem ustawiaj sie na "humorystycznie" i puszczaj po takich komentarzach teściowej superdowcipne uwagi i smiej sie z tego. Skupisz sie wtedy na tym, co powiedziec, a nie na tym, co ona powiedziała i przejdzie ci to koło dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to jestem złośliwiec i na uwagę o tytułowaniu chyba bym powiedziała, że w domu dziecko musi się do mnie zwracać pani matko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakmjuzik
o o właśnie takie uwagi mi chodziło :) Ludzie sie beda smiali, a teściowa bedzie siedziała zła i skrzywiona, ze nikt jej wspaniałych komentarzy nie bierze na poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę...
ja też mam swoją dosyć daleko na szczęście,ale mnie też "denerwuje" delikatnie mówiąc; moja jest bardzo oszczędna i boli ją każda rzecz kupiona dla dziecka mimo,że grosza do tego nie dokłada :O ale ja kiedyś celowo powiedziałam,że jak coś mi potrzebne to kupuję,a nawet jak coś mi się spodoba bardzo to też dla swojej przyjemności kupuję i cieszę się,że dziecko zadowolone- na razie od tej pory cisza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje z usmiechem
jak mówisz do córki : " chodz się kąpać , po czym tesciowa mówi co tak wczesnie , poczekaj 5 minut " ty te 5 minut nie czekaj , nie słuchaj jej , tylko powtórz prosbe do dziecka i zabierz je do kapieli ( tak jakby tesciowej w pokoju nie było i jakbyś nic nie słyszała ) Na pewno nie rób tak jak tesciowa sugeruje tylko pilnuj się swoich planów Ty podjęłas decyzje zeby kąpac w tej chwili i nie będziesz czekała 5 minut , bo tak mówi tesciowa Rób swoje , nie słuchaj tesciowej, absolutnie nie ulegaj i nie zmieniał podjętej decyzji , ona powinna zrozumiec ,ze masz gdzies to co mówi i ze nie ma na ciebie wpływu A dziecko tez bedzie wiedziało ,ze ty jestes matka , ty podejmujesz decyzje , a nie babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulianna123
dziękuje za wszystkie rady, już mniej więcej sobie ułożyłam jak to załatwię. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×