Nie podążam za modą!

Mam w doopie mode, jakie botki srotki, leginsy, srinsy. Ja tam swoje super wygodne buty nosze już 3 sezon, jednym sie podobają innymi nie, ale mi sie podobaja i sa super wygodne, spudnice se kupilam ostatnio w takim sklepie za rogiem, 40 złotych, wszyscy myślą ze zapłaciłm za nią 250 złotych! Ja mam w dupie co jest modne, co sie nosi, jak ktos nie ma co robic z kasa to niech se kupuje rozowe majtki na 100 zlotych, ja wole swoje 3 sezonowe buty.

urzekajace:)

Popieram Cie, przeciez to ze coś jest modne wcale nie oznacza ze ładne...

co innego lecieć za modą i/lub ubierać się byle jak a co innego ubierać się tak jak się chce ;)

no ale co w tym dziwnego, raczej większość średnio inteligentnych ludzi postępuje tak samo, nie? ......

Ale własnie autorka ubiera sie tak jak chce, jak jej sie podoba i jak jej wygodnie a nie byle jak....czyli dobrze robi dziewczyna, nie postępuje tak jak te niektóre panny i tu nie napiszę dalej....

W moim mieście to jest normalnie jakas zaraza. Jakieś nowa super moda i sru! lecą wszystkie do sklepu i za 500 złotych se kupują jakąs tam bluzke a potem co 3 na ulicy tak samo ubrana.

Ostatnio moja znajoma zapoczatkowala w moim miescie kolejna super mode, kupila sobie buty, tragiczne jak dla mnie, no ale skoro jej sie podobaja no to dobrze. To było w czerwcu, a dzisiaj? 70% kobiet które znam nosi identyczne buty.

ale coś Cię jednak gniecie, skoro zakładasz taki temat ;) przecież normalnie się o takich rzeczach jak ciuchy nawet nie myśli w ciągu dnia, a Ty cały temat zakładasz ;)

No właśnie to mnie gniecie, ze wszystkei jak klony wygladaja.

odpowiedz sobie na pytanie: "co Cię to ku*wa interesuje?" jaki to ma wpływ na Twoje życie i Twoje samopoczucie? ;) chyba masz swoje życie i swoje problemy i nie potrzebujesz martwić się estetyką innych ;)