Lubię żonatych

Jarają mnie faceci tylko i wyłącznie żonaci. Może też być taki, który nie ma jeszcze żony, ale ma stałą partnerkę. Ne interesują mnie w ogóle wolni faceci. Lubię podrywać takich facetów i zaciągam ich do łóżka. Czuję się wtedy lepsza od ich partnerek. Czy jestem dziwna?

Dużo dziewczyn tak ma Z resztą faceci tez tak robią

ale Ci nie dam

Nawet nie próbuj mnie błagać na kolanach

chyba ci sie literka pomylila..nie jest dziwna,tylko dziwka :)

Na wypadek gdyby miała, to ja tu jeszcze jestem

Ale całkowicie nieprzejednany. Choć mogłaby oczywiście sprobować. Nic ją to nie kosztuje

skoro to i tak skazane na niepowodzenie

Uważam, że nie powinna się tak łatwo poddawać. Mogłaby o mnie zawalczyć. To kształtuje charakter

Chyba w końcu dała za wygraną. Widzicie ? Od początku mówiłem, że nie ma u mnie żadnych szans

a w czym ty jestes lepsza od ich partnerek?? sorry ale ty jestes tylko do dymania i dla rozrywki a to te kobiety sa na cale zycie i one zostaly uznane przez tych facetow za wartosicowe i tak wysoko je cenia ze z nimi sa ty jestes tlyko przerywnikiem zal mi ciebie bardzo a wiesz czemu ja tez bylam z 3 zonatymi facetami ale bylam mloda i glupia pozatym moja droga polowanie na zajetych sa oznaka zaburzen emocjonalnych tego ze ktos nie umie budowac dojrzalej prawdziwej relacji takze naprawde zglos sie do psychologa na terapie bo zle skonczysz

szczególnie konfrontacja z żoną