Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra

wypada mieć,ale jaki jest sens płacić za jakiekolwiek studia.

Polecane posty

Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra

Przecież poza medycyną i niektórymi kierunkami po Politechnice to pracy nie ma.albo jest marna. Rozumiem zdobyć papier na darmowych,państwowych,żeby być magistrem,ale czy naprawdę opłaca wam sie płacić za jakieklowiek studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
i to niekiedy bardzo dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opłaca sie na Harvardzie np bo
sie potem w pracy zwróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
piszę o polskich studiach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffgdsfg
zauważ, że darmowe studia wcale nie są darmowe bo składa się na nich każdy obywatel, podobnie jak darmowe leczenie i jak wszędzie znajda sie ci, co nie potrzebują ale korzystają choć jest za darmo i ci co nie korzystają bo nie potrzebują i obaj płacą tyle samo. a kiedy dojdzie do sytuacji, że ktoś potrzebuje to zwykle musi czekać, czego w okrutnych, nastawionych na zysk prywatnych szpitalach nie ma 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
Jeżeli państwo tak zorganizowało system szkolnictwa,że wymęcza się w nim papier, to czemu nie miałbym skorzystać i wymęczyć sobie tego magistra( co uczyniłem parę lat temu ). Niemniej jednak,którzy placą za styudia uważam za frajerów,albo za bogaczy,których stać na dziwną fanaberię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle,ze gdyby istnialy w
w Polsce naprawdę bdb platne uczelnie, które faktycznie uczyłyby , na ktore bylaby ostra selekcja ( ale i system stypendialny - byłoby warto. W koncu na calym swiecie to funkcjomuje, najlepsze uniwersytety sa platne ( ale sa tam stypendia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
a pewnie,że ta,lae takich uczlenii nie ma,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle,ze gdyby istnialy w
sa jeszce ludzie, ktorzy sie nie zalapali na jakies wymarzone studia, zalezy im na tym, a nie innym zawodzie i do niego w ten sposób dążą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
A ja myślę,że nastąpi upowszechnienie,a ktoś kto będzie chciał zarabiać dzięki wykształceniu to profesurę będzie musiał robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
Są tacy,jedna Agnieszka zdawała egzamin sędziowski. ALe garstak jest takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle,ze gdyby istnialy w
to tylko jak bedzie chciał zarabiac jako naukowiec, a nie kazdy chce przeciez. konstruktorowi mostów czy palstykowi np profesura nie potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
ale jak nastąpi doktoryzacja społeczeństwa to może ta profesura będzie minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle,ze gdyby istnialy w
doktorat byle jakiej , nieznanej uczelni i tak sie mnie liczy niz mgr w bdb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
to i tak się zatarło wszystko,nie ma w Polsce dobrych uczelnii,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle,ze gdyby istnialy w
no ale i tak UJ czy UW sa lepsze niz wysza szkola byle czego w Pcimiu, nawet, jak daje doktoraty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
Jeszcze może tak. Myślałem,że pekną ze śmiechu jak czytałem Rzeczypospolitej wypowiedzi absolwentów mojego kierunku czyli prawa,którzy całkiem poważnie pisali takie coś,oszukali nas,płaciliśmy przez 5 lat i wiecie,że nie będzie kokosów w zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
Żeby oni jakieś jaja sobie jeszcze robili,ale oni naprawdę pisali to poważnie jak wynikało z dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jefrowj
opłaca się - ja studiuję zaocznie na akademii Morskiej fajny kierunek - dla mnie ten "papier" ma znaczenie - program moich studiów zaocznych na AM jest taki sam jak dziennych tylę ze ja mam zajęcia w każdy czwartek, piąte po poludniu plus sobota i czasami niedziela cały dzień - i co tydzień mam te zajęcia w takim układzie a ze chce zarabiać i mieć już jakies tam doświadczenia na rynku pracy to pracuję i z tej kasy placę studia i kursy językowe, benzynę itd. Warto miec studia bo gadaj co chcesz ale pracodawca nawet w tej marnej pracy woli kogoś z "papierem" niz bez- taka mentalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
nie mówię,że za żadne studia się nie opłaca płacić,ale za większość z nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
Sam znam osoby,które po zaocznych studiach zdały egzamin sędziowski,i kto wie,czy nie zostaną,to nie zmienia faktu,że całokształt szkolnictwa to pewene dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie
na to ze ja studiuje i place a jest to kierunek z kapitału ludzkiego za darmo tylko ze w moim przypadku brakło juz miejsc na ten darmowy, a w tej grupie, ktora studiuje za darmo jest PAN STAROSTA, ktory jezdzi sobie fura ze hoho (biedaczek) czy nie powinno byc tak, ze takie darmowe studia powinny byc dla mlodych? a nie dla bogaczy w dodatku po 40 gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
Studia powinny być dla pasjonatów,a nie wymęczająych lub wycwaniakowujących papier. I powinny być w szkole średniej z prawdziwego zdarzenia profile, na których pasje te rozwijałoby sie. A na same studia powinna być selekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie
dlatego nie rozumiem, dlaczego taki gosc, ktorego ewidentnie na to stac sobie ich nie oplaci i nie da szansy np komus kogo na studia nie stac w przypadku stacjonarnych... a poza tym to nawet jest dziadzia po 60!!!! ale z nim to jest smiech na sali :D podobno jego 11 specjalizacja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem,że jakiegoś magistra
11 specjalizacja niezłe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×