Hej Dziewczyny/Kobiety...pytanko

shcmeta mamy raczej taki,ze najpierw delikatne pieszczoty z 5 minut,potem 15 minut wstepnej,potem 15 minut sexu i jeszcze 15 minut lezemy i sie przytulamy..zawsze gdzies kolo godziny schodzi na calosc.

no chyba już jest ok bo jej nie piecze i nie swędzi już

no to droga wolna w takim razie:) eejjj,ja musze spadac,bo juz po 11,a ja jeszcze niczego nie ruszylam,a szykuje mi sie zapracowane 2 tygodnie. dziekuje za mila rozmowe:)a ty tak w pracy pykasz?

heheh no ja też musze spadać bo mam do zrobienia parę rzeczy, ale rozmowaz Tobą mnie wciągnęła:) narazie w domku jestem jeszcze:) dzięki za pogawędkę, rzadko spotkać tu normalną osobe do popisania:) może jeszcze popiszemy gdzieś wieczorem, albo kiedy. Miłego dzionka Madziu:)

dzieki:) dokladnie,ale glownie dlatego,ze albo siedza tu mamusie albo gimnazjalisci. to zycze powodzenia w rozbudzaniu zonki. jak widac w moich statystykach czesto tu bywam:) rowniez milego dnia!!:D

a reszta Pań ile wytrzymuje bez seksu?;)

co tutaj taka cisza ;P

a ja nie uprawiam seksu od roku - i coś mi libido spadło.....

Karolinko nic nie piszesz i cisza;) Makrela a czemu nie uprawiasz, nie masz z kim?:)

mam z kim wlasnie ale cos nie moge sie przelamac

Makrelko to w ogóle nie masz ochoty na to?

Teraz Ja mam pytanie.. Dlaczego Was ciągnie aż tak do tego seksu? Rozumiem można dla przyjemności ale aż tak? Po tych wypowiedziach stwierdzam, że chłopaka/męża macie tylko po to by zaspokoił Wasze pragnienia.. a gdzie rozmowa, spędzanie wolnego czasu jakoś inaczej, romantyczne spacery itp. Rozumiem, że nie jesteście starymi babciami ani nic.. No ale jak byliście razem przed małżeństwem to tak robiliście to czemu niby teraz nie? Ja wiem, że po małżeństwie wszystko się zmienia no ale nie aż tak. Seks nie jest dowodem miłości ! Ten kraj zszedł na psy.. Skoro wy tylko myślicie o seksie ze swoją drugą połówką to Ja szczerze współczuje.