Potluklam lusterko.Czy bede miala nieszczescie.?

Czy ten przesad sie sprawdza?

nie....

MNIE SIE nie sprawdzil a tez stłukłam lusterko jakis rok temu:P

bzdury to spełni się na pewno :P

przykro mi

Niby niewierze.Ale jakies 3 lata temu tez stluklam lusterko i od tej poru w moim zyciu nic sie nie udaje.

i niby mowilam sobie ze to nic tylko zabobony ale od tego czasu wszystko zaczelo mi sie walic a ostatni rok to juz wogole znajomi zastanawiali sie pod koniec roku co mi sie jeszcze przydarzy bo przeszlam tyle co nie jeden w 10lat ale nie chce mi sie o tym pisac.O lusterku zapomnialam ale w koncu zaczelam szukac na necie dlaczego takiego pecha mozna przyciagac,i mi sie przypomnialo.No ale niestety jestem za granica i lusterko zostalo w pokoju bo ja go nawet nie wyrzucilam tylko schowalam do pudelka.Do czego zmierzam...czytalam ze powinno sie je czyms oblozyc,chyba folia aluminiowa i nie parzec w szkielka i zakopac w ziemi.Chyba tak to bylo,a jak chcesz wiedzeic dokladnie to poszukaj na googlach:)Reszta prosze sie nie smiac,kto wierzy niech wierzy,kto nie wierzy niech nie wierzy:)

raz na miesiąc jakieś lusterko i żyje mi się całkiem nieźle! :-P