kredyty

wiercipiętek, dziekuje :* wiesz, balam sie napisac bo na kafe rozni ludzie siedza a ja w moim stanie psychicznym ciezko zniose obelgi. Wiesz, ja tez sie sama wplatalam, niepotrzebnie...ty chociaz na studia. Ja bralam na studia, ktore w koncu przerwalam. Taki nieudacznik ze mnie, ze szok.

nie mow tak. Ty przynajmniej masz prace i nie male pieniadze z tego. Przynajmniej nie male jesli chodzi o miasteczko w ktorym mieszkam. No a Ty masz jeszcze chlopaka, wiec cos Cie jednak tutaj trzymie. :) Ja musze sie powaznie zastanowic nad wyjazdem stad na jakis czas. 23 lata to chyba nie jeszcze tak zle. W kazdym razie wierze ze sobie poradzisz.

dziekuje za wiare, Ty tez dasz rade na bank-po studiach latwiej o dobrze platna prace...ja chyba mam jakas depresje, ciagle mysle o smierci ostatnio.

Gdyby ktokolwiek z Was miał problem z kredytami, to nie warto czekać, tylko od razu wejść na forum kredytowe http://kredytforum.pl i tam pytacie ekspertów z tej dziedziny, którzy wytłumaczą Wam dokładnie krok po kroku co należy zrobić w danej sytuacji.