Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klara666666

smutno wam? :(

Polecane posty

Gość klara666666
posmutajmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara666666
ehh.. a jakie są przyczyny smutku? u mnie super plany na weekend = samotność ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midorinohibi
Dlaczego samotność w weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtammmm
MI NIE EJST SMUTNO, A WAM CO,ZE TAK ZLE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara666666
chłopak zaczął pracę ... i niestety w ten weekend pracuje, najlepsza przyjaciółka na studiach w innym mieście... a druga przyjaciółka z innego miasta pokłócilismy się zmienila sie bardzo :( tak zawsze na gadu gadu się sobie towarzyszyło.... a znajomi wiadomo każdy ma coś ważnego na głowie eh. To trudne się człowiek przyzywczai ze ktos zawsze przy tobie jest ... a teraz go nie ma w dodatku się pokłocilismy :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-spedze samotny wekend -z chlopakiem mi sie nie uklada -a nie uklada mi sie bo mam wiecznie dola i focha -siedze i wyobrazam sobie ze moj chlopak lada dzien ze mna zerwie -i co ja wtedy zrobie? -nie mam pracy - nie mam pracy=nie mam pieniedzy -jak sie doluje to ciagle jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara666666
pierwsze 3 myślniki takie same jak u mnie :D tylko u mnie ostatnia klasa LO i maturrra ;/ może zaczne całe dni kuć. Dziś zamiast przepłakać i przez spac cały dzien jak wczoraj wysprzatałam cale mieszkanie teraz znowu mi smutno kuurcze noooooooo .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midorinohibi
Czemu masz doła i focha, czemu nie masz pracy i czemu zachowujesz się tak, że boisz się, że zerwie? Nie kochasz Go, że jesteś dla Niego wredna? Chyba jednak Ci zależy, skoro się martwisz. Ja też mam doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara666666
oby tylko znowu nie popasc w rozpacz i nie przespac calej nocy z płaczem i chęcią wymiotowania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midorinohibi
Do mnie z kolei pasuje tylko jeden myślnik. Poza tym mam 24 lata, pracę, którą kocham, zgodną ze studiami, które skończyłam. Zarabiam dobrze i sama mieszkam. Mam mężczyznę którego kocham i z którym jestem od pół roku. Ale On od miesiąca ciągnie dwa etaty i widzimy się tylko przez kilka godzin w niedzielę. Myślałąm, że uda nam się zobaczyć dzisiaj, ale On do 24 będzie w pracy, później ma jutro na 6, więc już ciągać Go do siebie nie będę kosztem Jego snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara666666
dla mnie to ciężkie do przywyczajenia....... to dopiero 2 dzień aa tak już będzie do emerytury ale eh niestety trzeba zarabiać na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, nie powiedzialabym ze jestem dla niego wredna, mam paskudny charakter i okropne hustawki nastrojow. mam swietny humor, czuje sie zaj**iscie, a potem nagle lapie dola i robie sie taka apatyczna. mam tez wiele czarnych mysli, boje sie ze chlopak mnie zdradzi czy cos takiego - tu wiem ze zrodlo jest w moich kompleksach. pewnie ze kocham mojego chlopaka, chociaz wiem ze jest ciezko bo obydwoje mamy ciezkie charaktery.pracy nie mam bo takie czasy... bylam jakis czas za granica, wrocilam z nadzieja ze troche jest lepiej z praca niz kiedys..pomylilam sie, w moim miescie brak firm i miejsc pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midorinohibi
Ja też mieszkam w niewielkim mieście, ale jakoś nie miałąm nigdy problemu ze znalezieniem pracy. Nie myślałąś o pójściu na studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz skonczylam studia. studiowalam 3lata dziennie i potem 2 lata zaocznie w krakowie. tam mialam prace. i wszystko jakby runelo jak wrocilam do rodzinnego miasta. mielismy od stycznia razem zamieszkac z chlopakiem a wychodzi na to ze nie bedziemy mieli za co:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midorinohibi
Długo jesteście razem? A w sklepie nie chcesz się tymczasowo zaczepić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wina jesieni
oj tak smutek to moje drugie imię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara666666
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z chlopakiem jestem 2 lata. w tej chwili mysle nad stazem, bo kolezanka mi powiedziala ze jej znajoma potrzebuje kogos. tylko od razu zaznaczyla ze jest to wyzwanie i moze byc ciezko. wiem ze chodzi glownie o pozyskiwanie klientow dla tej firmy, glownie przez telefon. troche sie boje bo nienawidze ludzi do czegokolwiek namawiac, zreszta jestem troche taki ,,dzikus", nie przepadam za kontaktem z obcymi ludzmi. no ale mysle ze nie moge wybrzydzac skoro jest w ogole szansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara666666
próbuj próbuj nie masz nic do stracenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam doła :(
- jestem daleko od domu na studiach (500km) - tesknie za domem :( - zajec mam malo ale na kazde musze byc przygotowana a materialu jest tyle ze ledwo wyrabiam mimo ze mam na to 4 dni :/ - chcialabym odciazyc rodzicow z utrzymania mnie ale nie moge znalezc sobie dorywczej roboty - w tym roku bronie sie ale ni jak nie moge zebrac sie do pisania pracy mgr :/ - tesknie za chlopakiem 😭 , brakuje mi jego ciepla , dotyku i pocalunkow - brakuje mi seksu 😭 - nie mam warunkow do przyrzadzenia sobie normalnego obiadu i jade non stop na suchym zarciu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara666666
kurcze..a nie da się jakims sposobem chociaż troszkę zmienić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara666666
kurde tęsknota to coś strasznego... ja mam wrażenie jakbyśmy się rozstali. Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam dola-> gdy ja pisalam prace mgr , to o tej porze roku nic jeszcze nie mialam. jak czesto widujesz sie z chlopakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam doła :(
dokladnie , tęsknota jest najgorsza :O nie wyobrazam sobie zeby mialo tak byc dalej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×