Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A co ja mam powiedziec?

Moje dziecko mnie udzerzyło

Polecane posty

Gość A co ja mam powiedziec?

Czytalam przed chwila topik jak dziewczyna plakala bo chłopaka uderzyła", A co ja mam powiedziec ? mnie moja własna córka 4 dni temu uderzyła w twarz, własne dziecko!!! wiecie jak ja sie poczułam Poszło o piedole , zaczeły sie przekrzykiwania ja na nią, ona na mnie, i nagle paaaccc Zdebialam, ona poszla do pokoju, ja przez 5 minut siedzialam i wyłam, dodam, ze ma dopiero 11 lat, do tej pory sie do niej wcale nie odzywam, nie interesuje sie szkołą, nicc, zgasla w moich oczach Gotuje obiad, na wieczor wywalam to co zeostało, a widze ze od tego czasu ani razu nic nie zjadla, siedzi cały czas u siebie, wogole mi sie nie pokazuje, nie wiem co ona je, pieniedzy wlasnych nie ma, z lodowki tez nic nie ubywa, ale ja nie mam zamiaru do niej pierwsza reke wyciagnąc Ona zawiniła czynem, nie daj boze a niech jeszcze zasłabnie w szkolu z niedozywienia i dopiero checa bedzie ze dziecko glodze Jutro mamy wekend jestesmy razem w domu, nie wiem czy wyjdzie czy nie z pookoiku, ale zupelnie juz na dzien dzisiejszy nie istnieje dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ja mam powiedziec?
No a jak ty bys się czuła gdybys zarobiła od własnego rodzonego dziecka po twarzy??? Poprostu w jednej sekundzie ,córki wszystkie atuty i wartosci przestały dla mnie miec znaczenie Trudno nawet powiedziec ze trzeba bedzie zacząć od zera, jak jest gruuubo na minusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo niee
Nooo niee!!!! 11 latka do ciebie z łapami, ?? 3 latka za to się srogo karze jak cos takiego wywija, a co dopiero mowic o 11 latce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ,że to że dała ci w twarz zaskoczyło cię ...świadczy to o tym że kompletnie nie znasz swojego dziecka, tzn że nie masz z nim kontaktu , nie chcesz go mieć ( prawdopodobnie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ja mam powiedziec?
germanotta ! po tym inydencie napewno tak jest jak napisałaś, ale wczesniej zupełnie odwrotnie, non stop ciepłośc jej okazywałam, zadnych nerow Poszło o to zeby chociaz wynosila do zlewu po sobie naczynia , juz pomijając mycie ich,noi zaczeło się od słowa do słowa, ja nachyliłam się nad nia rzeby miec kontakt wzrokowy na równi z nia, złapałam ja za ręce i powiedziałam żeby tak rekami nie wymachiwała bo sobie krzywde zrobi I niestety niespodziewanie poczułam pacnięcie w twarz, zanim sie zorientowalam co sie dzieje, nie było juz jej przy mnie, a mi same łzy ciekly , tak same przez siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ja mam powiedziec?
teorytycznie nie sama, mam męza, ale w praktyce to moge tylko ina sobie polegac, mąż wogole nie bierze udziału w wychowaniu córki, nic a nic, idzie do pracy o 6 rano, wraca po 23, kiedy juz wszystko jest "pozamiatane", i tak dzien w dzien, nawet wekendy A kiedy ma niebywale jakis dzien wolny, to pokazuje jaki to kochany tatus, co na wszystko pozwala, tak zekompensuje jeh brak, to jest swinstwo z jego strony, dobrze wie o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanotta aleś ty głupia
:O :O :O nie ma kontaktu z dzieckiem, bo prawdopodobnie nie chce go mieć :O może powinnaś w poradni rodzinnej się udzielać - terapia śmiechem murowana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiemy skąd się to bierze .......czasem dziecko które dobrze wychowujemy i opiekujemy się należycie okazuje się wredne......bywa, nie możesz się za to winić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem ludzie którzy nigdy nie chcieli mieć dzieci jednak je mają, nie czują potrzeby kontaktu z dziećmi i nic nie robią w tym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredne dziecko??
Wredne dziecko?? a to ze mie sąsiad wkuwri, czy jest wredny on do mnie, czy ja do niego ,to mam przyzwolenie zeby przypieszczyć mu w ryło?? Nie nikt na to przyzwolenie nikomu nie dał A moze corka widziala kiedys jak ktos cie udzerzył ? może maz przy niej ciebie tak uderzył, co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie jakbym
ludzie jakby tej małej tak odwineła, to by przeszczep twarzy przechodziła chyba No nie, zatłukłabym na miejscu, a na oczy to by z miesiąc nie widziala smarkula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I zero reakcji?
I zero reakcji? a nie miałas jakiegos tam pasa pod ręką?? Wmig by zaczeła ciebie przepraszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ja mam powiedziec?
Odpowiedam juz!! Corka nigdy nie widziała żeby mąż mnie uderzył, a paska w domu wogóle nie mam Nie wiem co ją podkusiło do takiego kroku, ja rozumiem ze mozna byc wscieklym na kogos, ale to nie oznacza ze z łapami sie mozna rzucać, a zwłaszcza do włoasnych rodzicow To ze jestem do tej pory piekielnie wściekła na własne dziecko to nie pójde ją zlinczowac Ktos wyzej wyzej napisalas ze by smarkula nie mogła patrzec na oczy przez miesiąc, noo gratuuluje,!!! teraz juz wiem z kąd się biora "gwiazdy"/oprawcy pobitych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyciągnij
Wyciągnij małą na rozmowe z pokoju, juz nie dzisiaj, ale jutro, nie idzie do szkoły wiec chyba na sniadanie do kuchni przygdzie I chce tego czy nie, porozmawiaj z nia co sądzisz na ten temat, aaa i jeszcze jedno, powiedziałas męzowi o tej sytuacji??co on na to? Pisalas ze mam bardzo maly kontakt z nia, ale jak on na to zareagowal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhghjghg
No ja sie dziwie, a zarazem podziwiam cie ze nie miałas takze odruchu "ADHD"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhghjghg
wiesz , jak dzieciak z łapami leci do wszystkich to wiekszosc spychologow odrazu stawia diagnoze ADHD, wiec ja sie zasmialam ze dobreze ze matka nie miala takze tego odruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlag by mnie trafił
szlag by mnie trafił jakby mała "gnida" mi wpysk przywaliła, jesli by mnie zamurowalo chociaz na 10 sekund to małej szczęścire o zdąrzyła by uciec, a jesli nie to..... (nie bede pisac bo mnie posądzicie o martretowanie dziecka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaszklanka__)))
Jak bym grzmotnela gnoja to by sie do sciany przykleila.Jak bylam nastolatka w najgorszym amoku i w chwilach szalu nawet nie pomyslalam przez sekunde zeby matce przylozyc, to moja matka przeciez! Noz kuzwa mac jakis szacunek sie nalezy!!! A zreszta kiedys to by byl dobry pas na dupe za takie cos a teraz to psycholog, psychoterapeuta i kuzwa niewiadomo jeszcze kto i co:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz dzieciom nawet
klapsa nie możesz dać w kwietniu PEŁO wprowadziło ustawę że nie można i tyle.A Komorowski to podpisał. Przyjdzie pracownik socjalny i zabierze biedne dziecko :classic_cool: :classic_cool: Teraz masz prawo dać się tylko po twarzy lać, nic więcej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to pojawi się pełno
topików o tym, jakie to dzieci są okrutne, jeśli nie są bite, same małe Januszki się z tego robią. Oczywiście klaps rozwiązałby sprawę - wystarczyło przyłożyć dziewczynie w pupę (oczywiście lekko, nie żadne maltretowanie) i chodziłaby jak w zegarku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastafariance sie nudzi
to jej kurwa oddaj a nie sie żalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśka nie oddam! moja podusia!
wyciągnij ja z pokoju i powiedz jej,że jesteś wstrząśnięta tym co zrobiła. Zapytaj skąd taka jej reakcja , martwisz się i czy ma jakieś problemy z którymi nie potrafi sobie poradzić . 11 lat - ma już okres? wyciągnij rękę pierwsza-jesteś starsza,więc mądrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ja mam powiedziec?
Ustawa ustawą, nie dbam o to czy mozna własne dziecko skarcić, czy tez nie, jakbym w takim szoku nie była jak wtedy to by napewno mysle że by zarobiła jednego symbolicznego klapa , zeby do pionu ja postawić, ale jak wczesniej napisalam, pierw wryło mnie, a poźniej gdy doszło do mnie co zrobiła juz jej nie było i popprstu aż się popłakałam Jest godzina, juz po 14, ona tylko wyszła dwa razy do toalety i dalej cały czas siedzi w swoim pokoju, juz ugotowalam obiad, zjadlam, a ona nic, juz od tylu dni wogole nie widze ją, a z lodowki nic nie ubywa, z tego co słysze to jeszcze żyje, bo słysze ją w pokoju Mąż wróci z pracy, i piwiem mu dosadnie ze ma porozmawiac znią na ten temat, czy to mu się poodba, czy te,tez jest jej ojcem i to jego zakichanym obowiązkiem jest, a nie żadna łaaacha, taki tatus od siedmiu bolesci, prawie wogole nie ma, nie wtraca sie, nie widzi co sie dzieje, a jak jest to najwspanialszy miso, bo nie ma powodu zeby Amelcia (jak on na nią woła) na niego się złościła Inaczej by było gdyby posiedział z nią z 5 dni, to inaczej by gadaj, ale on jest takii ograniczony w tym wszystkim Nie wiem, mam za wielka dume i uraz żeby pierwsza wyciagnącć reke do własnej córki, najchętniej to bym jej oddała pieknym za nadobre, ale wtedy to by sie zaczął wyścig szczurów Zobaczymy ile w tym swoim pokoiku dzis wytrzyma, akurat, ładna pogoda, słonce swieci,noi zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhajkhsjs
Ale nalezy zacząc pierw od pytania czy twoja córka była kiedys świadkiem podobnych scen na sobie bądź na tobie wiesz dzieciaki, nasiąkają jak gabka Biliście ją kiedyś? bijecie ja??czy moze ty mare razy zarobiłas od męza i ona to widziała??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×