Idealny komplement o oczachh

Hej, wczoraj miałem przyjemność powiedizec cudownej kobiecie komplement o jej oczach. A ze jak dlamnie komplementy typu : masz ładne oczy. Ładnie wygladasz. Masz fajną d**e...itp itd.- sa denne i wogóle nie powinno sie takich ciulowych epitetów czy zwrotów używać... Tak wiec troche zaimprowizowałem, i koniec konców nie wiem czy zbytnio nie rpzesadziłem...Powiedziałem mniejweicej coś takiego: "Masz fantatyczne oczy...tak jak patrze na nie...to nie wiem jak to poiwdizec...ale ma sie wrazenie ze zaraz dusze ujrzę w nich" No i Niech ktoś napsize czy az tak bardoz to lamerskie i puste? Ja mówiłem to zupełnie szczerze, wiec jak wyszło troche lamersko to nie miałem tego namysli...wiec podzielcie sie zemna swoimi odczuciami Z poważaniem Wieczny Romantyk

zblazniles sie

romantic-disco polo. Może wysil się na jakieś oryginalne i nie spotkane dotąd w żadnej piosence z radia porównanie np.: masz oczy błękitne jak nadmagnanian potasu, albo brązowe jak Matka Ziemia i tak samo mnie żywią. Eee, też jestem niewyspana.

Mnie zrobiłoby się bardzo miło, ale na pewno nie jest to komplement jaki uznałabym za taki "wyższej rangi". ;)