Sytuacja kobiet

Witam! Muszę przedstawić referat na WOS o sytuacji kobiet w różnych częściach swiata. Jak wygląda prawo w Indiach i jaka jest sytuacja arabskich kobiet? Te 2 rzeczy są dla mnie ważne//

Pomóżcie jak możecie

zero praw i tu i tam ...

sram se do ryja

Nie wiem jak jest w Indiach, ale wiem co nie co o kobietach arabskich więc jak coś pytaj. Zaglądam tu ostatnio często :)

Ciężko coś napisać bo one z reguły nie mają żadnych praw tylko same obowiązki znam takie kobiety

oczywiście że mają prawa. Poza polkami co wychodzą za jakiegoś hasana bo nie potrafią sobie tych praw załatwić np przez umowę przed ślubem. Zresztą to jest taka sprawa gdzie jedna kultura ze swoimi wzorcami czepia się innej bo tamta ma inne wzorce. Uważając je za gorsze bo nie realizujące jej ideałów.

"Ciężko coś napisać bo one z reguły nie mają żadnych praw tylko same obowiązki .." Nie do końca tak jest. Po pierwsze trzeba odróżnić życie kobiet biednych od bogatych bo to dwa całkiem inne światy. Przepaść między nimi w krajach arabskich jest ogromna. Temat rzeka .. bez konkretnych pytań można by pisać i pisać ..

Chyba mało wiesz może i na papierze mają jakieś tam prawa ,ale w praktyce tak nie jest.Sa wyjątki gdzie kobieta jest traktowana z należytym szacunkiem jako żona i matka,ale większość jest inna nie pisze tego dlatego,że znam akurat 2 takie kobiety,ale z ich opowiadać i doświadczeń wiem jak jest poczytaj sobię jakie one mają śmieszne i absurdalne prawa tam gdzie mieszkają no może nie śmieszne,ale po prostu nie ludzkie kobieta zgwałcona zostaje wyrzucona z rodziny nie raz zabita żonę można bić bez żadnych konsekwencji i można tak wymienić oczywiśćie są normalni faceci z normalnych rodzin gdzie nie powiela się tego typu praktyk żyją normalnie w sensie ,że kobieta nie jest gorsza

to nie zależy od bogactwa są rodziny gdzie trzymają się twardo zasad a są takie gdzie nie ma tego typu praktyk no może tak jest,że gdzie jest bieda jest również takie traktowanie kobiet,ale u bogatych również tak się dzieje jak ktoś wyznaje islam i trzyma się twardych zasad to kobieta ma przesrane

że to samo - "kobieta zgwałcona zostaje wyrzucona z rodziny nie raz zabita " - nakazuje biblia. Chcesz cytat?

Tak postawione pytanie jest dobrym pytaniem, pod warunkiem, że zdecydujesz się na napisanie pracy magisterskiej, która i tak będzie zarysem. Kraje arabskie różnią się bardzo. Często w jednym mieście (np Kair) znajdziesz całe dzielnice, w których ludzie żyją zachowując tradycje, powiedzmy, że są ortodoksyjni, a 500 metrów dalej zaczyna się dzielnica, gdzie mieszkańcy mają dużo swobodniejszy stosunek do tradycji i pozycja kobiet już jest bardziej niezależna. Poza tym, gdy ktoś nie ma pojęcia o Islamie, to nie wie, że kobiety wcale nie są na tak straconych pozycjach. Sam Koran i prawa z niego wynikłe i prawa zwyczajowe, zabezpieczają kobiety w małżeństwie, w wypadku rozwodu, porzucenia przez męża i tak dalej. Indie to zupełnie inna historia. Po pierwsze mieszka tam około 300 mln muzułmanów. Po drugie i ważniejsze, kulturowo jest to kraj zupełnie inny, gdzie zachodnie wzorce przyjmują się całkiem dobrze w porównaniu do krajów islamskich. Indie mają konstytucję wzorowaną na zachodnich, nie są krajem wyznaniowym, jak większość, czy wszystkie kraje arabskie. Kobiety pewnie mają tam różnie. To zależy od pozycji ekonomicznej i lokalnych tradycji. Są przecież całe połacie kraju, gdzie ludzie żyją prawie jak 100 lat temu i są nowoczesne dzielnice wielkich miast. Wiem, że Ci nie pomogłem :D http://www.psz.pl/tekst-17916/Kobieta-w-Indiach-kulturowy-wizerunek-tradycyjne-role-spoleczne-i-ich-wspolczesne-konsekwencje i reszty sobie poszukaj

"Chyba mało wiesz " Bywam w krajach arabskich kilka razy w roku, więc może z moją wiedzą nie jest aż tak źle :) O jakich prawach piszesz ? Tam jest inna religia i inna mentalność. I prawo również (np w nowoczesnej Tunezji stosowane jest prawo cywilne a w Arabii Saudyjskiej prawo koroniczne - szaria.). Nie pisz, że nie mają żadnych praw :) Mają, ale inne .. Kobieta zgwałcona owszem w krajach bardziej ortodoksyjnych zostaje zabita często przez własnego ojca, żeby zmazać hańbe rodziny. Takie postępowanie jest w trosce o dalsze losy rodziny. Gdyby nie to inne siostry nie znalazły by męża, mężczyźni z rodziny pracy itd itd.. Ale pytanie.. jak została zgwałcona skoro nie powinna nigdzie wychodzić sama ? Żone można uderzyć jeśli inne środki nie pomagają, tak mówi Koran. W praktyce jest to nadużywane, ale w szczególności w sytuacjach kiedy ludzie pochodzą z biednych rodzin lub kiedy kobieta nie ma żadnej ochrony w postaci rodziny, braci, ojca.

nie napisałam ,że wszystkie kobiety tak żyją opieram się na opowieściach i ogólnych informacjach jakie przeczytałam nawet jeżeli tak pisze w biblij to w tym momencie jest to karalne zawsze a w miejscach gdzie ludzie są zagorzałymi wyznawcami islamu może ujść mu to na sucho to jak jest z tymi prawami zależy od rodziny i męża jak trzymają się tradycji kobieta nie będzie miała lekko co kobiecie da jakieś zabezpieczenie po rozwodzie jak mąż może ją lać ile wlezie bez konsekwencji jeszcze raz podkreślę ,że nie każda kobieta jest gorsza ,ale jest wiele takich ,które nie zasługują na takie traktowanie

mahomet zaczynał w okolicy 600 ne. to patrząc na długość trwania religii to byłby gdzieś 1400 dla chrześcijaństwa. :P Stosując taką analogię... która nawet pasuje :P Patrząc na to szerzej to te religie/systemy filozoficzne które zaczynały wcześniej i wciąż są to pewne zachowania przeszły im wcześniej niż chrześcijanom. Pewnie ktoś robił jakieś naukowe analizy "cykli życia religii".

Nie umiałabym żyć z kimś, kto codziennie rano dziękowalby Bogu, że nie urodził się kobietą, istotą niższą i bez duszy. Albo miałby PRAWO do uderzenia mnie. Nawet, gdyby z niego nie korzystał.

chodziło mi o to że wszyscy są równie pieprznięci i każdemu to w końcu przechodzi. Przecież nawet niby teraz takie pokojowe azjatyckie wierzenia, toczyły swoje święte wojny. Tylko, że dawno temu

oczywiśce ze bys umiała jak bys sie tam urodziła i tak żyła. Kwestia wzorców. Jeżeli znasz tylko jeden to uważasz go za słuszny.

jak już tak gdybać, to może by nie musiała bo by sie mężcyzną urodziła