Która sukienka najbardziej Wam sie podoba?

Prosze o szczere opinie na temat tych sukienek. Ktore Wam sie podobaja, ktore nie i czemu. Dziekuje. http://www.voila.pl/241/l8c2l/?1

Kobieta na zdjęciu ma raczej grube nogi i masywne uda, wiec nie powinna nosić tak krótkich sukienek to pierwsza sprawa. Ta na ostatnim zdjęciu wygląda jak wycieraczka. Niebieski zupełnie nie pasuje do jej karnacji, uczesania. Wszystkie są źle dobrane do jej figury i w ogóle ta pierwsza z różowymi zdobieniami to tragedia z jarmarku. Jeszcze od biedy ujdzie mała czarna, ale przy jej figurze powinna być dłuższa, buty na średnim obcasie i pasek ozdobny.

Naprawde uwazasz, ze mam grube nogi? A mnie sie wlasnie wydawalo, ze uda mam ok i warto je pokazywac. No, ale doceniam komentarze. To jakie kiecki powinnam weglug ciebie nosic?

Nogi masz ładne i szczupłe. Nie podobają mi się te sukienki w kwiaty i paski, wyglądają tandetnie. Nie wiadomo jaką masz twarz i jak się malujesz, więc dobranie stylu sukienek raczej jest niemożliwe. Możesz tutaj jedynie przeczytać które sukienki komu się podobają i tyle. Figurę masz ładną, więc pewnie większość będzie pasować. Jedna uwaga jaką mogę napisać, to to, że powinnaś kupować sukienki z dobrze zaznaczoną talią, bo w niektórych wyglądasz jakbyś jej wcale nie miała.

Hmmm strasznie Cię przepraszam naprawdę nie sądziłem, że to są Twoje zdjęcia... tylko, że tak pytasz na podstawie zdjęć jakiejś innej osoby... Nie gniewaj się nie chciałem Cię urazić. Masz ładną figurę jesteś wysoka i kobieca, tylko że kurcze... te nogi masz jak słupy telegraficzne. Nie możesz ich tak eksponować. W sukience w kwiaty wyglądasz jakbyś zakosiła kieckę młodszej siostrze. Przede wszystkim jesteś duża... nie mówię że niezgrabna, ale sprawiasz wrażenie dużej baby. Dlatego zrezygnuj z wzorów - te paski to koszmar naprawde i kwiatuszki masakra. Nie pasuje Ci absolutnie niebieski kolor, ani nic ciemnego (jedynie uniwersalny czarny. ). Odpuść dobie te workowate ciuchy w których Twoje uda wydają się ogromniaste. Kupuj sukienki nad kolano, stosuj paski, albo taki sukienki z zaakcentowanym pasem trochę powyżej talii. Jeśli chcesz wykesponować biust możesz sobie pozwlić na dekolt głębszy, ale żeby nie zalatywało wiochą zawsze ubieraj apaszki, albo jakieś wyraźną biżuterię.

NO wlasnie, ja mam tak, ze nie ma za bardzo talii, to znaczy troche, ale bardzo sie odznacza i lubie bombki, bo mi powiekszaja biodra, ale znowu mój chlopak mówi, ze po co te bombki kupuje, bo on lubi takie wlasnie dopasowane. Ech, sama juz nie wiem. DO tego mam góre wiekszy rozmiar niz dol (szerokie ramiona, duza klata itp), ale, ze nogi mam masywne to nie wiedzialam.

1. chujowy wzór 2. fajna 3. jestem na nie 4. fajna 5. pogrubia 6.poziome pasy poszerzaja z tych zdjec najlepiej wyglada ta 2 mała czarna i ta dłuzsza granatowa 4 zdjecie

ja nie sadze,zebys miala grube nogi,ale sukienki masz koszmarne,zgadzam sie z przedmowca w czarnej wyglasz ok

Kolega widzę, że nie zauważył jak zdjęcia są robione. Nigdy nie rób sobie zdjęć "z góry", bo będziesz wyglądać jak niska kulka właśnie z masywnymi nogami. To zdjęcie w czarnej sukience jako jedyne jest zrobione bardziej z przodu niż z góry i widać, że masz szczupłą figurę.

Właśnie ta granatowa na dole numer 4 wygląda jak worek na zwłoki. To jest po prostu kawał materiału zupełnie bez wcięcia w talii. Wygląda w nim jak w worku pokutnym. Kiecka na starą babę, która musi coś ukryć. No i chłopak się myli... w tym obcisłym wyglądasz tandetnie. Jemu się podoba bo podkresla Ci biust i pupę, ale z boku to wygląda jakby Twoim jedynym stylistą była pani z GSu.

w tej w kwiatki też fajnie najgorsza pierwsza i ta w paski dwie niebieskie takie średnie - stać cię na coś lepszego ;)

SPoko Klapek, nie obrazam sie. Tylko, ze znajomi i rodzina to mi prawdy nie powiedza, dlatego pisze tu. Kurcze widzisz, dobrze, ze piszesz szczrze, bo bym trwala w niewiedzy, ze po pierwsze: mam seksowne nogi, po drugie: pasuje mi niebieski.

czarna w sumie najlepsza ;)

Kuzwa ludzie, wlasnie ta niebieska na dole z lewej byla z nich wszystkich najdrozsza, 520 zlotych kosztowala! A tu masz, kurde - worek pokutny.

Kurcze błagam nie niszcz znów całej garderoby i nie zacznij chodzić w portkach jak traktorzystka z PGRu. Pewnie część z tych sukienek da się z czymś połączyć. Ten koszmarek z kwiatami nadawałby się do legginsów przewiązany jakimś gustowym paskiem., tylko że nie wiem czy znów nie sprawi to że uda będą się wydawały ogromniaste. Tą granatową na zdjęciu 4 też czymś spróbuj przewiązać, żeby zaakcetować talię, a wszystkie bombki bez zastanowienia wywal do śmieci, albo oddaj powodzianom. Poza tym buty... masz za wysokie obcasy i w takich obcisłych kieckach które opinają Ci tyłek wyglądasz po prostu tanio. Butki na średnim obcasie i będzie miodzio:)

No ale to że była droga wcale nie znaczy, że pasuje do Ciebie. Po pierwsze jest za duża nie widzisz tego? i bezkształtna...

DO tej drapowanej pasek zupelnie by nie pasowal, niestety, bo by juz sie za duzo dzialo. CO do butów to te czarne sa rzeczywiscei wysokie, ale te srebrne (od malej czarnej) maja sredni obcasik, wcale nie duzy. No i wlasnie znowy dylemat. Skoro nie mam talii, to czy nie powinnam nosic bombek? Bo w tych przylegajacych do ciala wlasnie talii nie widac i wygladam jak facet.

czarna

cena wcale nie świadczy o tym że będzie ładna... poza tym po co przepłacać? można nieraz znaleźć ekstra rzeczy za 50-100 zł

http://www.nikoletta.pl/i1846_Delikatna_biala_koszula_damska_biala_26.html Z sukienkami wcale nie jest tak łatwo... spróbuj najpierw czegoś takiego. Po prostu łącz spódnice z bluzkami, staraj się nie wyglądać seksi na siłę, tylko zabaw się w pewną elegancję. Jeśli tak na pierwszy plan będziesz wywalała te swoje nogi, to całość będzie się wydawała przyciasna i zbyt ordynarna.

No i nie jestem wysoka, tylko 164cm, dlatego lubie czasem obcasy. Napewno szczupla nie jestem, nosze rozmiar 40 na górze i 38 na dole, a waze az 63kg. No, ale coz, nic raczej z taka budowa nie zrobie, jedyne co moge to nosic odpowiednie ciuchy...

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.nikoletta.pl/public/images/items/1803/sukienki_S_Sukienka_czarna_33_big.jpg&imgrefurl=http://www.nikoletta.pl/i1803_Elegancka_czarna_sukienka_do_kolan_19040930.html&usg=__6Ggdr0430wVOUUtFPzFIBtWDJ48=&h=632&w=900&sz=240&hl=pl&start=13&zoom=1&tbnid=qUMWqvmmbFMrHM:&tbnh=114&tbnw=168&prev=/images%3Fq%3Dsukienka%2Bczarna%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1280%26bih%3D610%26tbs%3Disch:10%2C535&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=662&vpy=253&dur=75&hovh=188&hovw=268&tx=153&ty=109&ei=1jrETNXzM5a6jAe6psW5BQ&oei=zzrETIGxK4HNjAfE4flN&esq=3&page=2&ndsp=22&ved=1t:429,r:12,s:13&biw=1280&bih=610

Klapek, bluzka i spódnica super, ale to raczej do roboty w biurze, a nie na impreze, no nie? A mnie chodzi wlasnie, zeby swietnie wygladac jak ide sie bawic. Chce wygladac seksi, ale nie tanio i jak dzivka. Ps. Klapus, nie obraz sie, ale czy ty jestes gejem, ze tak sie znasz na trendach???

No właśnie kochana od razu widać że jesteś kurdupelek i wydaje Ci się, że poprzez eksponowanie nóg będziesz wyglądała na smuklejszą. Jedyny sposób dla Ciebie to przesunięcie talii wyżej, a tego nie uzyskasz przez chodzenie w przykrótkich kieckach. Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale wg mnie za dużo w tym jarmarku. Ta pierwsza kiecka jest paskudna przez różowe akcenty, które wyglądają jakbyś startowała w konkursie na miss podbeskidzia. Jesteś małą kobietką i wybacz szczerość - jesteś troszkę pączuś, wieć daj sobie spokój z bombkami.

No, ta czarna bardzo ladna.

Hihihi trochę zbyt osobiste pytania zadajesz;D Nie mogę Ci na to odpowiedzieć, po prostu się znam i już:)

63 kg przy 164cm to ty taka juz pulchniejsza jestes, ja waze 50kg przy 165cm i uwazam, ze uda mam dosc masywne :o a rozmiar nosze 34/36 :o

Widzisz właśnie ta czarna wg mnie byłaby dla Ciebie idealna. W niej nie będzie widać, że masz szerokie ramiona i jak sama widzisz też ładnie podkreśla pupę. to jest coś co w połączeniu z żakietem nawet do pracy ubierzesz. Na imprezę jest ok, bo nie wierzę że w takim obcisłym worku jak na rysunku 1 dobrze Ci się tańczy i siada.

gdzie tu coś grubego widzicie? :P właśnie fajne nóżki ma autorka i jak najbardziej powinna nosić krótkie kiecki. 2 i 5 ujdą ujdą... ale to ledwo...a reszta zdecydowanie nie :)

Ta powyższa opinia dotyczy większości męskiej populacji:D Gdybym sobie chciał popatrzeć na nogi to też bym Cię utwierdzał w przekonaniu, że powinnaś nosić te kiecki z wyprzedaży. To że wyglądasz seksi wcale nie znaczy, że wyglądasz dobrze i o tym warto pamiętać. Nie wydajesz się taką osobą, która chce po prostu wzbudzać u facetów ślinotok, dlatego błagam postaw na coś elegantszego;)