Jestem strasznym łakomczuchem. Czy to normalne co ja robię ????????????

Okropnie uwielbiam jeść :( Przytyłam też troszkę :( Tylko że ja już powoli chyba przesadzam. Otóż wczoraj zjadłam pół kawy cappuccino :( Normalnie wsypałam sobie całą szklankę kawy cappucico i jadłam sobie łyżkami ją :( Tka fajnie się rozpuszcza w ustach :D Często też jak mama robi ciasto to kremy wylizuję z naczyń a później jak kroję sobie kawałek ciasta to i wyduszam z ciasta krem i go jem a później zostaje taki sam placek bez kremu :( Oczywiście mama krzyczy. Też robicie podobne rzeczy ?