POMOCY

Witam, moja córeczka 2 listopada skończy 3 miesiące i od 1,5 miesiaca ma problem ze snem w dzień!!:( nie wiem co się dzieje;/ Nic nie mogę w domu zrobić jak zaśnie to tylko na 5 10 min i już się budzi;/;/;/ Czy mogę coś zrobić żeby spała w dzień chodź godzine?? Karmie piersia i mlekiem modyfikowanym bo chodze w weekedy do szkoly i musze dawać..;/ i jeszcze mam 2 problem.. Mała codziennie ma ataki płaczu nie od rywa się od piersi i ryczy..;/;/ napewno nie ma kolki bo twardego brzuszka ani nic.. tylko placze i placze;/ pomocy

Może jednak ma problemu z brzuszkiem albo się nie najada. Druga sprawa to taka, że po przejściu na butlę dziecko woli ją od piersi. Więc może jak przystawiasz do piersi to trudniej jej ssać jak z butli i płacze. Jak mojej dałam kilka razy butlę w wieku 2 miesięcy to później był problem z piersią. Przystawiałam i był ryk w niebogłosy. Nie miałam pojęcia dlaczego skoro w piersi miałam masę mleka. Okazało się, że chodzi o butlę. Poprostu z niej leciało szybciej i dziecko się nie męczyło z ssaniem jak przy piersi. Mała odrzuciła pierś i musiałam przejść na butelkę.

no daje jej potem pierś ale to nic nie daje;/ płacze dalej ale to tak,że nie da się jej uspokoić

no i jak butelkę daje to jest to samo

generalnie jak ją nic nie boli, to jeszcze może być, że ma za dużo wrażeń w dzień i jest dlatego rozbita, albo po prostu ma taki czas i to minie. postaraj się wprowadzić rytm dnia jeśli nie macie, bo stałe pory spania i jedzenia dają dziecku poczucie bezpieczeństwa. Co do bólu brzuszka, to niekoniecznie musi być wzdęty żeby bolał, zwróć uwagę na swoją dietę, mojej córce nie służyło jak jadłam kukurydzę z puszki(prężyła się przy piersi, płakała i miała dużo gazów) i za dużo drożdżowych rzeczy, to też bolał brzuch.

może coś się zmieniło w jej otoczeniu? W sensie takim, że moja bała się lampy( przynajmniej tak mi się wydawało)

no jakiś czas temu zmieniliśmy mieszkanie czy może być ten powód??? ma takie fazy śmieję się gaworzy a zaraz ryczy też ze robi się jak burak;/ :( moja to uwielbia patrzeć na lampę;)a jak moj kochany jak weźmie ją na spacer prześpi 2 3 godziny;/ a w domu nie chce tak bylo tez na starym mieszkaniu

z tym że Twoja już dość duża - my remontowaliśmy pokój jak się mała urodziła i dlatego przez 2tyg. spałam z nią gdzie indziej i jak wzięłam ją już do nas to nie mogła się przyzwyczaić, zasypiała i po chwilce budziła się z wielkim płaczem, ale usunęliśmy na jakiś czas to co ją rozprasza: lampę, tv i komp. Teraz nic jej nie przeszkadza, bo ma już swój pokoik:) a tam cichutko i milutko

nie wiem co mam robić:(

onA w wózku ani w swoim łóżeczku nie chce spać