urodziny w sali zabaw...Pytanie!

heja,,,czy ktoras z was robila kiedys urodziny dla dziecka w sali zabaw??Bo mam pyatnko...

zadna...?:(

Ja robiłam, ale były to 4 urodziny, a niedługo będę też robiła córce, 5 urodziny w takiej sali zabaw. Ogólnie dużo przedszkolakó wyprawia takie urodziny dla dzieci z rodziny, koleżanek, kolegów z przedszkola :-)

jaki jest koszt takich urodzin? ile osób się zaprasza? na czym polegają takie urodziny, co jest w cenie, czy szykuje się poczęstunek i obsługę samemu?

Wszystko zależy od sali zabaw, w moim mieście jest ich kilka już, ale ceny w sumie są podobne. 10 zł od dziecka za 2 godz zabaw, minimum 5 dzieci musi być zapłaconych, maximum to tyle ile jest miejsc przy stoliku w danej sali (ok 14-16 dzieci). W tej sali co ja wyprawiam córce, dzieci mogą bawić się dłużej, np 3- 4 godziny nawet w tej samej cenie (10 zł od dziecka), tyle, że ten pokoik co szykuje się poczęstunek trzeba opróżnić po 2 godzinach, bo ona jest na 2 godziny, ale dzieci mogą zostać na głównej sali i dalej się bawić. To też zależy od sali, bo w innej sali jest tak,że po 2 godz trzeba wyjść alebo dopłacać za każdą rozpoczętą godzinę dodatkowo 5 czy 10 zł od każdej osoby. Ale ja robię w takiej sali, gdzie dopłacać nic nie trzeba :-) Poczęstunek samemu się szykuje, we własnym zakresie. Najczęściej tort, szampan dla dzieci bezalkoholowy, słodycze (ciastka, cukierki, różnego rodzaju), napoje. Talerzyki, kubeczki itp też we własnym zakresie.

ja wlasnie pierwszy raz bede robic takie urodziny mojej 6-latce. Place 24zl za osobe, tort i owoce we wlasnym zakresie a reszte przekasek kupuje u nich w barze...wiadomo, maja drozej niz w sklepach, ale taki wymog... No ale mam pytanie...ja place tylko za jedzenie i ilosc dzieci. To czy tam jest jakas opieka??ktos kto poprowadzi taka impreze??Czy ja musze to zrobic??Zapomnialam sie tam zapytac..

Z tego co wiem to zależy od sali zabaw. Pytajcie więc w upatrzonych miejscach.

10 zl to bardzo tanio masz...u nas jest 12 ale w tygodniu, a w weekendy wlasnie 24zl.

czy ktos mi odpowie na moje pytanie??Bo zaraz musze isc

Tanio te 10 zł, ale właśnie tylko dla większej ilości osób, bo jak się idzie samemu to 12 zł wstęp. U nas jest sporo sal, a więc i konkurencja, więc ceny nie są wysokie. 24 zł to dużo od 1 osoby tyle???? z tego co wiem, nie ma opieki dla dzieci, w tym czasie siedzą przeważnie rodzice zaproszonych dzieci i pilnują, ewentualnie spoczywa ta opieka na rodzicach tego dziecka, które zaprasza. być może sala jest w stanie zapewnic opiekę dzieciom, ale za dodatkową opłatą, jednak w tej sali co ja wyprawiam córce nic na ten temat nie wiem. Ja zapraszam ok 15-16 dzieci to od ich wstępu płacę ok 160 zł,do tego tort (ok 60-70 zł), słodycze, napoje to ok 60 zł, więc łączna suma mniej więcej ok 300 zł

może jak u Ciebie koszt od 1 dziecka 24 zł to jest to już z opieką, jakąś osobą "prowadzącą", może w cenie są wliczone już konkursy...??? musisz tam zapytać o szczegóły. i czy te 24 zł od 1 osoby to płacisz za sam wstęp tylko?? Czy wliczasz tu już koszty jakiegoś jedzenia???? bo u mnie w mieście koszt od dziecka za wstęp jest właśnie ok 10-12 zł od 1 dziecka (zależy od sali), ale jak doliczyć koszty tortu, słodyczy to też koszt wyjdzie ok 20-25 zł od dziecka, w zalenościu jakie słodycze się pokupi. zapomniałam też o owocach, więc też trzeba ich koszt doliczyć, ale ogólnie z tego co widzę, dzieci zajadają się tortem i słodyczami, dużo piją napoi.... w sumie nieopłaca się prosić np 5-8 dzieci, bo fakt, ze wtedy mniej się zapłąci za ich wstęp, ale koszt "zastawienia stołu" (tort, słodycze itp) w sumie się niezmienia, bo i tak tego trzeba nakupic, by stól nie był pusty.... aha, same talerzyki i kubki to na 1 osobę ok 2,50 zł (ja kupuję w bajkowe psotacie), zaproszenie dla 1 dziecka ok 1,50 zł, więc dodać trzeba jeszcze te koszty to wychodzi już nie 300 zł, a więcej, z owocami prawie 400 zł.

takie 300-400zl to bardzo dużo, można zrobić w domu urodziny za połowę tej sumy

ja tez planuje zrobic na roczek w sali zabaw martynka w nowej soli koszt za dziecko 15zl plus 5zl kawa duzo osob bedzie takrze koszt bedzie ladny :( plus jedzienie swoje tort itd powiedzcie czy alkohol wypada dac dorolym

tak ale nie kazdy ma miejsce ja mam male mieszkanko a u chlopaka i od mojej zsrony bedzie duzo osob

w domu nie ma takich atrakcji jak w takiej sali zabaw, w domu byś musiała dzieciom zorganizować zabawy, konkursy, miejsce na zabawę - nie każdy ma duże pokoje, ogród itp. Poza tym właśnie dzieci mogą się kłócić, nudzić, a w sali zabaw będą miały dużo atrakcji... w dodatku do domu nie każdy przyjść chce, bo może przyjśc bez okazji, a do sali zabaw dzieci "ciągnie", bo w sumie rzadko tam chodzą z rodzicami, więc to zawsze jakaś atrakcja. plusem jest też brak bałaganu w domu. fakt, że w domu zaoszczędzi się na cenie wstępu do sali zabaw, ale odchodzi w sumie "opieka", bo częsciowo dzieci się tam same dobrze bawią, jedynie się "nadzoruje", odchodzi to, by bawić się z dziećmi, by im się nie nudziło... a jak doliczysz w domu tą "robotę" by im się nie nudziło, doliczysz dla każdego kartony, więcej kredek, malowanki by miały jakieś "zajęcie" to też tak tanio nie będzie. w domu dzieci bardziej się kłócą, jedne się bawią, drugie nie, chcą wracać do domu... tworzą się "grupki", np 2-3 dziewczynki się razem w coś bawią, a reszta nie... w sali zabaw w sumie wszyscy są razem, nie ma takiego odczucia, że komuś się nudzi, że ktoś nie ma co robić, a w domu tak jest. ja mam porównanie, bo robiłam raz w domu i dużo tak taniej nie wyszło, bo właśnie dla kazdego miałam malowankę, ale nie każdy chciał malować itp... jak się ma salę zabaw za 10-15 zł od dziecka to sie sala opłaca, bo jak do domu kupić np po malowance i kredki to minimum po 5-6 zł na 1 dziecko, więc już lepiej dopłacić do sali zabaw i mieć spokój oraz porządek w domu. z obserwacji moich i moich znajomych wynika, że jak ktoś wyprawia w domu to dużo osób nie przychodzi, nie odlicza się, bo prawda jest taka, ze jak ktoś kupuje prezent np za 30 zł to chce się pobawić, a nie posiedzieć w domu u kogoś (jak pisałam do domu może przyjść bez okazji się pobawić), zwłaszcza jak w domu mało miejsca, ciasno, nie ma zorganizowanej zabawy, zajęć dla wszystkich dzieci, a mają robić "co chcą", to przychodzą i do domu wołają, że im się nudzi... polecam więc sale zabaw :-)

do sali martynka takie przyjęcie w sali zabaw jest głównie dla osób z dziećmi, ale zdarza się, że są obecni też np dziadkowie, jakaś ciocia - wszystko zależy od wielkości sali. z reguły jednak nie ma takich osób "bez dzieci" z rodziny itp. alkohol wg mnie nie, chyba że szampan, ale jak uważasz tak zrób. zapytaj czy kawę musisz obowiązkowo tam kupować, bo może można zabrać czajnik i zrobić "własną" na miejscu- wyjdzie taniej :-)

na ja place te 24 zl od osoby za sam wstep...normalnie w weekendy chyba 14 kosztuje, ale jak urodziny to wlasnie 24zl....do tego kupuje jedzenie u nich w barku, napoje tez...ale tort i owoce juz przynosze sama. Szampana nie kupuje chyba. no i wlasnie nie zapytalam sie o talerzyki...zaraz se wejde na ich strone to moze cos doczytam. Corka byla kiedys zaproszona do tej sali, i bylo tak ze my ja dalismy tam, a sami poszlismy tuz zaraz obok na piwko posiedziec na 2 godziny....nie bylo zadnej kawy dla rodzicow.

mnie wyniesie tyle: 10 dzieci to 240zl,l jedzenie i picie jakies 50zl, tort robie sama, wiec jakies 320zl razem.

Bielsko Biała - wiem jak jest w dwóch bo o inne nie pytałam. Kidsland - za dwie godziny zabawy i przystrojenie stołu 25 zł od łebka, plus musisz u nich kupić tort i jedzenie. Kraina Kropka - średnio 18 zł w tygodniu, 20 w weekend, zależy od ilości dzieci (mówię o sytuacji do 8 dzieci) wszystko mozna we wlasnym zakresie jesli chodzi o jedzenie, przystrajają tylko pokoik gdzie się siedzi. W obu salach wszelkie dodatkowe atrakcje typu klaun, wodzirej, dodatkowe zabawy -płacisz dodatkowo. A tak to masz 2h zabawy na konstrukcjach i wlasnie przygotowana salke. Wg mnie zamawianie klauna czy iinne bajery są drogie i niekoniecznie muszą być bo na serio 2h szybko zlecą a jak oni mają w tym czasie jeść, dawac prezenty, i bawić sie - to na serio nie ma sensu niczym więcej zapychać im czasu bo to i tak wystarcza w zupelnosci. Czeto jest tak że połowa olewa te zabawy i i tak goni po konstrukcji czy jezdzi autkami itd. mój mial 4te ur w kropce, nie wiem jak jest jeszcze w figloparku, ale tam jest ogólnie drogo. U nas tradycja ze sie ur odprawia dzieciom w salach zabaw. Nie wyobrazam sobie inaczej, ten sajgon w domu... zresztą nie zapewnilabym im takiej atrakcji.

ktoś tam u góry się myli, za 300 zł w domu nie zrobisz im takiej frajdy. W domu sie tylko je i siedzi w pokoju, chyba ze ktos jest urodzonym wodzirejem, a żarcie i inne pierdoły i tak musisz nakupować a wez potem wszystko sprzątaj... nie mówiąc o przygotowywaniu, masakra!!!!! A tam Cie niec nie interesuje. zresztą musiałabys widzieć zachwycone dzieci, w domu NIE MA SZANS NA TAKĄ IMPREZĘ. Zreszta dzieci nie lubią siedzieć w domu, zawsze ich ciągnie w fajne miejsca, wiec tym bardziej w urodziny im sie należy coś innego niż zwykle.

Plac budowy Konstruktor w Międzylesiu – Warszawa, http://konstruktor.edu.pl Miejsce na urodziny dla dzieci rewelacyjne. Cała masa atrakcji rozwijająca umiejętności maluchów i nie tylko. Z miłą chęcią będziemy odwiedzać to miejsce.

Dla mnie sala zabaw jest świetną alternatywą. Nie chcę urządzać urodzin w domu, bo to wymaga ode mnie czasu i nakładu pracy, na który nie mogę sobie pozwolić jako osoba pracująca. W ubiegłbym roku dla 4 latki urządzałam imprezę urodzinową w sali zabaw www.labibu.pl. Zdecydowanie polecam.

Jeśli chodzi o organizację urodzin to polecam małych naukowców, robią popularnonaukowe imprezy z eksperymentami chemicznymi i przyrodniczymi https://www.facebook.com/malinaukowcywarszawa/?fref=ts http://www.mali-naukowcy.pl/organizacja-imprez-urodzinowych-dla-dzieci/

U nas w Krakowie ceny są różne, ale ja płacę 22 zł /osoby (co jest dość tanio) . Jest to sala zabaw z kulkami itp. Moim zdaniem nie ma sensu domawiać wodzireja i innych bajerów, bo dzieci tak szaleją w tych kulkach że nie mają czasu nawet tortu zjeść. Poza tortem dużo picia i jakieś przekąski, chrupki, ciasteczka... ale też nie ma co przesadzać - dzieci nie myślą o jedzeniu. 2-3 h to aż nadto . Robiłam raz coś takiego w domu - był taki sajgon , że dzieci skakały po lampach. Nie było nawet szans je czymś zająć czy zabawić, choć przygotowaliśmy z mężem kilka zabaw...

Ja organizowałam urodziny dziecka sama, w wynajętej zwykłej sali. Jako atrakcję miałam pokaz sztuczek piłkarskich Dawida Krzyżowskiego http://kojakfree.com , który poprowadził z dziećmi warsztaty. Dzieci świetnie się bawiły. Do tego tort i było super.

Urodziny na placu zabaw nie powodują bałaganu w domu U mnie babcia z dziadkiem przychodzą w innym dniu, w ten sposób mają okazję pobyć z wnukiem sam na sam.
Wypisując zaproszenia, fajnie jest przypomnieć rodzicom, że nie bierzemy odpowiedzialności za ich pociechy [z doświadczenia wiem, że rodzice lubią zostawiać dzieci na placu zabaw i iść na zakupy]. Zaproszenia gotowe z sal zabaw może są i fajne bo zazwyczaj darmowe, ale o wiele ciekawsze i dla dziecka na pewno przyjemniejsze jest rozdawanie ładnych zaproszeń,  które mówią coś o solenizancie. Fajne zaproszenia z własnym imieniem i dowolnym tekstem możecie znaleźć na stronie sklepu www.graveriti.pl. Zaproszenia robią na zamówienie i co najważniejsze szybko!

Ja nie robiłam, w tym roku dziecko będzie obchodziło 5 urodziny i też nie planuję robić. Ale wiem, że niektóre dzieci zapraszają się na urodziny, mój syn jeszcze zaproszony nie był.