Gość Requiem_m Napisano Październik 25, 2010 Może za kilka dni będę żałować, że to napisałam, ale teraz jestem na skraju załamania, więc piszę. Moja matka - niby normalna, w towarzystwie miła, kulturalna - jest moim największym problemem. Nie umiem się z nią dogadać, chwilami mam ochotę ją zniszczyć! Ona na moje niektóre słowa kiwa tylko głową, z poczuciem wyższości, i zaczyna prawić swoje kazania. Choć nie mam 15 lat , traktuje mnie jak dziecko! Nienawidzę jej, dużo bym czasem dała, by po prostu skończyć to głupie życie. Próbowałam już właściwie wszelkich metod załagodzenia tego sporu - nic nie działa . Moja matka jest tak złą osobą, że już nawet nie będę opisywać jej niektórych działań. Jest dwulicowa, zakłamana, nie szanuje mnie, ani mojego ojca. To przez nią są wszystkie kłótnie w rodzinie , ona wszystko psuje. Wiem, że nie opisałam sytuacji dokładnie i ze szczegółami, ale błagam, powiedzcie mi, co mam zrobić! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach