POMOCY! GDZIE MIESZKAĆ

witam mamy z mężem problem,nie wiemy gdzie mieszkać czy z moja mama bo tata mi zmarł czy z tesciami? pomóżcie

możecie zamieszkać u mnie, ale możecie też zrobić ankietę i zamieszkacie tam gdzie forumowicze zadecydują

a nie możecie u siebie?

Boże jak można pytac ludzi na kafe z kim macie mieszkać???/!! to jakaś porażka

mozemy ale po co mamy kase tracic na dom czy mieszkanie jak mamy domy,jak ja pojde od mamy zostanie brat co mam zrobic?

Od 10 lat nie mieszkam z rodzicami, dawno się usamodzielniłam. Teraz muszę wytrzymać jeszcze 4 dni w domu rodziców mojego faceta, zmieniliśmy mieszkanie i musimy się chwilowo przemęczyć w rodzinnym domu. Ja już po jednym dniu wysiadam!!!! Pracę mam taką, że pracuję w domu. Jego mama jest również w domu....no to się zaczyna, że nawet kubka nie mogę umyć...wszystko chce nam prać, prasować, gotować, zmywać...ile trwało zanim jej wyjaśniłam, że nie jem kolacji i nie dlatego, że rodzice nie dawali, tylko że nie lubię jeść wieczorem. Siedzę w pokoju an górze i za chwilę dostanę depresji...Moj facet wraca późno bo jeszcze ogląda mieszkania. Nawet sex jest do kitu bo nagle mama woła na kolajce.... i ty się zastanawiasz po co wydawać kase na własne mieszkanie???? To chyba zależy od osobowości, ale czytałam tu o dziewczynach, które po ślubie płakały bo chcą do mamy. No litości, ja za żadne pieniądze nie dałabym się namówić na mieszkanie z rodzicami, moimi czy mojego faceta. Są kochani, wspaniali, ale na weekend a nie na mieszkanie z nimi! ;)

ludzi, którzy po ślubie mieszkają z rodzicami, obojętnie którymi. Jeśłi nie stać was na własny kąt, to sorry, ale po co zakładacie rodzinę? Co innego, jakbyście się musieli zajmować chorymi/starymi rodzicami, ale jak nie? Bezsens i w ogóle dobrze napisała "po co?" Nic dodać nic ująć.