Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolelowokololowo

brak rozmow o uczuciach

Polecane posty

Gość lolelowokololowo

jestesmy ze sobą ponad poł roku. Znalismy sie duzo wczesniej , kumplowalismy sie i uwielbialismy ze sobą rozmawiac. Teraz jak juz jestesmy w zwiazku , ciezko nam sie otworzyc na powazne rozmowy o emocjach , uczuciach. Ja jestem osobą , ktora nie lubi mowic co czuje , on tym bardziej. On nie potrafi wypowiedziec słowa "Przepraszam" , nie mowi komplementow. Wszystko to , czego nie mowi , wyraza w czynach , wiem ze mu zalezy itp , ale czy czasami nie powinnam tego uslyszec? Czy ktos ma podobnie? Wiem , ze faceci bywają bardzo zamknieci , jesli chodzi o sprawy uczuc , ale jesli obie osoby w zwiazku są takie , ze ciezko jest rozmawiac o głębokich sprawach , to czy nie spowoduje to , ze w koncu w ogole cos sie wypali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta... Ehe ehe
Brak rozmów prowadzi jedynie do rozpadu. Tego się trzeba koniecznie nauczyć i stosować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona nie napisała, że w ogóle nie rozmawiają. Myślę, że pół roku to krótko i być może się jeszcze otworzycie. Mój mężczyzna też nie należy do wyjątkowo wylewnych i komplementowanie czy wyznawanie uczyć przychodzą Mu z trudem, widzę to. Ale nadrabia dwukrotnie czynami. Powiedziałam Mu kiedyś prosto z mostu, że lubię to, to i siamto. Widzę teraz , że powoli się otwiera. Ja z kolei należę do osób bardzo wylenwych. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolelowokololowo
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×