Czy ktoś z Was stosował lewatywę z kawy naturalnej?????

Pytam się i proszę o odpowiedż.Prawdopodobnie stosuje się ją przy różnego rodzaju raka.Opracował ją dr Gerson.Ale do końca nie jestem pewna.

Tym raka leczyć? Nie kpij sobie z chorych ludzi. A jeśli pytasz poważnie, to radzę ci, stuknij się porządnie w głowę!!

Wcale sobie nie kpię.Poczytaj sobie na googlach o Gersonie.

Poczytałam: "Rzekoma skuteczność działania terapii Gersona nie znalazła potwierdzenia w badaniach przeprowadzonych przez amerykański National Cancer Institute. Według American Cancer Society, terapia nie ma podstaw naukowych i jest potencjalnie niebezpieczna' Powodzenia...

rozumiem, że American Cancer Society jest dla ciebie wyrocznią. Terapia Gersona pomogła wielu chorym ludziom. Pozwól, że każdy będzie za siebie decydował jaką terapię wybrać.

"Terapia Gersona pomogła wielu chorym ludziom." Imie, nazwisko, adres, choroba , leczenie. WIesz.... moją sąsiadka jest kochanką komorowskiego :D

ja robiłam lewatywę z kawy, kawa musi byc ekologiczna, wszystko jest w ksiazce. pilam soki i robilam lewatywy, polecam:) nie mialam raka, ale chcialam się oczyscic, odzywic i osiagnęłam cel:)

"Terapia Gersona pomogła wielu chorym ludziom." Proszę o podanie dowodów, tzn. wyników niezależnych badań klinicznych potwierdzających to. Czekam. Link dedykacją: http://blogdebart.pl/2010/10/24/czlowiek-ktory-pil-kawe-druga-strona/

" [zgłoś do usunięcia] tezmiciooos Poczytałam: "Rzekoma skuteczność działania terapii Gersona nie znalazła potwierdzenia w badaniach przeprowadzonych przez amerykański National Cancer Institute. Według American Cancer Society, terapia nie ma podstaw naukowych i jest potencjalnie niebezpieczna'" A czy wiesz czy brali łapówki:P?No i przedstaw dowody naukowe na to ze metody oficjalne są bezpieczniejsze:D. "tezmiciooos "Terapia Gersona pomogła wielu chorym ludziom." Proszę o podanie dowodów, tzn. wyników niezależnych badań klinicznych potwierdzających to. Czekam. Link dedykacją: http://blogdebart.pl/2010/10/24/czlowiek-ktor y-pil-kawe-druga-strona/" Ja chciałem sprawdzić ale nie mam krolików doświadczalnych:O.A ci powinni coś wiedzieć: http://www.osrodekdebinka.org/PL/index.html .

Ja mówię o poważnych badaniach w poważnych ośrodkach naukowych, z wynikami opublkowanymi na Pubmedzie, a nie o jakichś podejrzanych popierdółkach.

Pewnie że nie ma bo kto by chciał za to płacić:D?Ich nie można zmusić i teraz wykręcają kota ogonem:P.A jak wyleczyli sporo osób to już coś znaczy. I dlatego trzeba ufać statystyce-tu jest przykładowa na temat oficjalnego leczenia: http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html .

Jakby to miało szansę zadziałać to nie bój się, znaleźliby się sponsorzy - na sprawdzonym i skutecznym leczeniu odbiliby inwestycję z nawiązką. A statystyki na temat oficjalnego leczenia podawane na stronie od sprzedaży suplementów i przekręcającej informacje jakoś do mnie nie przemawiają (pierwsze co mi się w oczy rzuciło to o Baumie i jego wnioskach chirurgicznych: jakoś zapomniano napisać, że on jak najbardziej popierał i stosował operacje na pacjentkach dotkniętych rakiem piersi, tylko był jednym z pierwszych chirurgów zalecających tam gdzie możliwe operacje zachowawcze, czyli samo usunięcie guzka lub części gruczołu bez amputacji piersi," więcej analizować na razie nie mam czasu, ale już kolejnego pana Krakowskiego google jakoś nie znają - dziwne jak na tak odkrywczego profesora).

" tezmiciooos Jakby to miało szansę zadziałać to nie bój się, znaleźliby się sponsorzy - na sprawdzonym i skutecznym leczeniu odbiliby inwestycję z nawiązką. A statystyki na temat oficjalnego leczenia podawane na stronie od sprzedaży suplementów i przekręcającej informacje jakoś do mnie nie przemawiają (pierwsze co mi się w oczy rzuciło to o Baumie i jego wnioskach chirurgicznych: jakoś zapomniano napisać, że on jak najbardziej popierał i stosował operacje na pacjentkach dotkniętych rakiem piersi, tylko był jednym z pierwszych chirurgów zalecających tam gdzie możliwe operacje zachowawcze, czyli samo usunięcie guzka lub części gruczołu bez amputacji piersi," więcej analizować na razie nie mam czasu, ale już kolejnego pana Krakowskiego google jakoś nie znają - dziwne jak na tak odkrywczego profesora)." Ale brednie:P?Jak by mieli zarobić na kartofelkach czy tym podobnych produktach:P?I nie ważne co jakiś tam popiera ale co ja popieram:P.A na pewno nie przekręcili w wiarygodnych opracowaniach o toksyczności "lekarstw" do leczenia nowotworów:D.