Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maly glod

spotkanie przyjaciółki z przyjacielem eksa

Polecane posty

Gość maly glod

czy miałybyście coś przeciwko gdyby wasza przyjaciółka chciala umówic sie z przyjacielem eksa. zaznaczam ze ona nawet nie wie jak on wygląda- poznali się na jakiejś imprezie gdzie było duzo ludzi, byłam też ja ( mojego byłego nei było). i on potem wziął od naszej wspolnej kolezanki jej numer telefonu. ona mowi ze gadała z wieloma ludzmi i jego slabo kojarzy ( wczesniej nie mieli okazji sie poznac)czuje się dziwnie, rozstałam się z chlopakiem niedawno tzn oboje zerwaliśmy ale ja to bardzo przezylam i mam mieszane uczucia co do tego zeby ona szła na randkę z jego najlepszym przyjacielem.. zle sie z tym czuje, o czym jej powiedziałam, ale nie wiem czy robei dobrze, przeciez to tak naprawde nie moja sprawa..ehh zauwazylam ze ona mimo ze go nie pamieta dobrze chyba chce isc i wiem ze zapyta sie mnie o to jeszcze raz badz pojdzie nic mi nie mówiąc.. nie wiem co mam o tym myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można mieć przeciwko spotykaniu się kogoś z kimś innym?:o A co ci do tego, egoistko? Co ma w ogóle piernik do wiatraka, bo nie pojmuję:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly glod
Pewnie jestem egoistką , ehhh ale nic na to nie poradze ze tak czuje bo to moja najlepsza przyjaciolka z ktora widze się co 2 dzien a ona jego nawet nie pamieta. Jest tylu facetów, moglaby sobie odpuścić, tym bardziej ze zawsze negatywnie wypowiadala się o moim chłopaku a teraz chyba liczy się z tym ze będzie go często widywac skoro oni są dobrymi przyjaciółmi a ja po tym co mi zrobił mój eks nie chce go widywac a jej to nei będzie przeszkadzalo? I teraz już nie ma problemu ze będzie się widywac z tym jak to zawsze mówiła „ głupkiem? jeszcze wlasnie zrozumiałabym ze zna go, podoba jej się itd. a ona go nawet z tej imprezy nie pamieta.. Dziwnie się z tym czuje , ze nie może sobie odpuścić.. .i tez mam pretensje do siebie ze jest mi z tym zle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cie troche rozumiem
tez bym sie czula dziwnie ale nic bym nie powiedziala, bo jednak nie masz zadnego prawa mowic jej z kim ma sie spotykac. ale rozumiem to, że po rozstaniu nie chcesz sie z nim widywac ani z jego znajomymi a twoja najblizsza przyjaciolka ma na to ochote.. ale nic nie zrobisz, obrazic sie czy byc złą tez nie bo nie masz argumentów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×