pomózcie mi zrozumieć moje zachowanie.Błagam

rozumiem, że jesteś zdziwiona, czymś co zdarzyło Ci się pierwszy raz, tym bardziej, że pewnie nie jesteś zbyt spontaniczna, tak wewnętrznie, nie mam na myśli tych idiotek, które co poczują to pokazują więc, może nie powinienem napisać drętwa ale zamknięta na silne przeżycia, o których wiesz, że są (specyficznie opisałaś "miłość i jej przymioty") ale one Ciebie w całej swojej mocy, uroku nie dotyczą może jednak się myliłaś ;) myślę, że racjonalny stosunek do życia nie wyklucza romansów, miłości i silnych przeżyć trzeba sobie do nich dać prawo i rozumu używać do oceny własnego postępowania, ale nie do cenzurowania wszelkich możliwych zachowań tak sobie myślę ale może to tylko było axe ;)

p.s. bywa, że romans jest bliższy miłości niż nie jeden związek zawarty przed Bogiem i ludźmi

może faktycznie to był tylko axe :) i się mysiłam, ale ok, niech będzie i ja mam prawo się myslić. Dziekuje za wypowiedż wyczerpującą. Jak będę miała okazję do zdrowego romansu -nie mam na mysli zonatych panow-to na pewno sobie nie odmowie milosci, gdyz bardzo mi tego brakuje

ale wiesz jakie to było przyjemne :)!!!!!! to było jakby przetrącenie człowieczej duszy - niby ból, a jednak taki przyjemny.../mam 25 lat, jestem juz taka "stara" a dopiero teraz gimnazjalne opowieści dziwnej treści ze mnie wyszły /

jest to mozliwe i naprawdę baaaardzo dziwne, nie koniecznie musi byc zapowiedzią romasu, ja tez tak miałam , to jest cos czego się nie zapomina i jest poprostu niewytłumaczalne,miałam tak 2 razy (pierwszy) dzisiaj nazwałabym to milością od pierwszego spojrzenia, bylismy ze soba prawie 3 lata,moj pierwszy niezapomniany chlopak,pierwsza miłośc, (drugi raz) tak jak u ciebie , zwyczajnie w pracy,wyszlo tak że mielismy dośc bliskie kontakty służbowe ale nigdy nie pozwoliłam sobie na przekroczenie granic

tyle, ze u nas nie ma bliskich kontaktów służbowych ;) ot durne spojrzenie, nic wiecej hehe, nie ma co ja chyba po prostu rozbijam g. na atomy :) U ciebie było chyba bardziej zlozone tempo u mnie z niczego wyszło. Ale summa summarum miłe, i bardzo bolesne

i pewnie szybko o tym zapomne..

nawet wróżka speudo człowiek zasmiecia moj topic :) porażka, powinni ją zamknąć