wstydzę się swojego ciała...

jak w temacie. przełamałam się tylko w stosunku do jednego z moich partnerów i przy nim byłam w stanie się wyluzować w łóżku. Tak to mam wciąż jazdę, że facet widzi moje niedoskonałości. jak sobie z tym poradzić?

wiesz najproszte odpowiedzi są zawzwyczaj natrafniejsze. Po prostu trzeba się przełamać i nabrać pewności siebie. Nic innego Ci nie pozostaje. Pomyśl sobie tak: Ludzie na świecie giną z głodów, gwałcą, umieraja nagle, a ja mam kuźwa przejmować takim czymś? Świat jest zbyt kruchy i piękny, aby przejmoać się takimi pierdołami.

ja mam dosyc ladne cialo, jestem szczupla, nie mam rozstepow, celulitu ale tez sie wstydze i czuje sie komfortowo tylko wieczorem gdy pali sie tylko nastrojowa lampka lub swieczki. a przy dziennym swietle za zadne skarby:( wydaje mi sie ze jestem blada, oblesna i widac mi krostki, zaczerwienienia, czuje sie strasznie

ja mam niestety cellulit, i to dosc widoczny. jestem wyluzowana tylko gdy mam na dole jakas spodnice, cos albo gdy baraszkuje z facetem OD PRZODU. seks z kims nowym np na pieska to jakas abstrakcja i straszny problem dla mnie. a wstac z lozka i przejsc nago do lazienki czy cos... nie ma mowy.

najgorsze jednak w tym wszystkim, jest to, że przez takie coś stracisz faceta na którym Ci będzie zależało, albo co jeszcze gorsza jemu na Tobie będzie zależało. Skoro z kimś się wiążesz to widocznie akceptuje Cię taką jaką jesteś. Po co wtedy zakrywać sie prześcieradłem ?

eh no tak, tylko facet wiąże się z superlaską, a nie jakąś pofałdowaną potworą. Tak jak tuszę np widać i facet widzi co bierze, tak cellulitu, rozstępów itd już nie i może to być dla niego niemiłym zaskoczeniem.

tak bo faceci to idioci, aby nie wiedzieć, że kobieta przy kości nie ma celulitu? Ja się jeszcze nie spotkałem z takom.

sie naucz, bedziesz mial szóstków jak mrówków !!!!!!!!!!

ja nie jestem gruba - jestem normalna. mam cialo, ktore moze sie zdecydowanie podobac. jednak odchudzanie, wahania wagi itd swoje zrobily i skora od pasa w dol zdecydowanie nie wyglada tak, jak powinna. mam z tym okropny problem/

a wasi faceci to tacy idealni są? :) każdy ma jakieś wady, ale po co się tym przejmować? j eśli się staracie, żeby wyglądać jak najlepiej to wasi faceci na pewno to docenią. a rzeczami, których zmienić się nie da, nie zawracajcie sobie głowy.

a ile masz wzrostu i ile wazysz?

162 cm wzrostu i 74 kg wagi

34567890-987654 Ty się chyba wstydzisz nagości a nie swojego ciała :P

No to trochę sobie ważysz :D Na salceson dawaj :D

chociaż jestem dosyć szczupła, 58 kg przy 172 cm, w ubraniu w swojej ocenie wyglądam dobrze, nago widać jaka jestem przeorana rozstepami i obwieszona celulitem, jednak paraduje bez ubrania przed facetem oraz mam zwyczaj spac nago, zaufałam mu i mnie zaakceptował taką jaką jestem, przed nim nie muszę sie niczego wstydzić

może to jest kwestia faceta, nie daje ci wystarczajaco do zrozumienia ze jestes dla niego najpiękniejsza, najlepsza i na inne nawet nie chce spojrzeć

i kilka kg z adużo... brzuch obwisły, udka wiegaśne... Powiedziałam mojemu nowemu facetowi, że sie wstydzę,a on - "przestań, dzieckiem nie jesteś"... Idealna nei jestem, nie podobam sie sobie, ale skoro raz zobaczył te moje niedoskonałości i podoba mu sie co nieco we mnie (np. biust), to nie ma co stroić fochów. Nie latam goła z celulitem an wierzchu, ale w łóżku staram sie zapomnieć o wielkim tyłku.

schudnijcie, cwiczcie, zdrowe jedzenie a nie skomlą ze sie wstydzą wielkiej dupy! wasi faceci widza wsyztko, moga akceptowac, ale i tak to widza...

dziewczyny gdybyscie same nie trabily o tym na wszystkie strony to faceci nawet nie mieliby pojecia ze cos takiego jak cellulit istnieje. Ale co tam, trzeba rozdmuchac, przynajmniej "cudowne" kapsulki, balsamy, kremy, zele i inne specyfiki sie sprzedaja jak woda. Faceta naprawde nie obchodzi w lozku ze wlasnie zwinal sie lasce z boku waleczek, ze widac nierowna opalenizne, ze ma siniaka na lydce, czy ze tusz na rzesach sie rozmazal. wiecej luzu :)

Tylko na zdjęciach, poprawione fotoshopem, kobiety nie mają celulitu, rozstępów, nadprogramowych kilogramów.

moim zdaiem nie ma czego sie wstydzic . Za duzo programow w tv sie naogladalyscie i teraz wpadlo wam to w glowe . Wstydzic swojego ciala moze sie kobieta ktora wazy 90 kg . a nie laska z celulitem ktora ma normalna wage .

http://media.ebaumsworld.com/mediaFiles/picture/380399/653358.jpg kobieta moze sie wstydzic takiego ciała . A czlowiek nie jest robotem i normalne ze sie starzeje umiera itd.

Nadwaga jest najbardziej aseksualna . Nie cellulit czy rozstepy . Lepiej miec celulit i rozstepy niz nadwage . Mowie to jako facet .

Nie prawda, że nadwaga jest aseksualna.

http://thecheesegrater.co.uk/wp-content/uploads/2009/07/FatChicks1.jpg prawda . wolałbym laske z celulitem i rozstepami z normalna wagą niz taką ktora nie ma celulitu i rozstepow , a wazy 85 kg .. byc moze celulit tez nie jest zaletą . Tylko ze celulit oznacza jeden minus , a przy nadwadze stawiam pięc minusów ..

dla mnie nadwaga moze nawet skreslic kobiete .

dlatego nalezy zwracac uwage najpierw nie na małe niedociagniecia w sylwetce , tylko na duze

http://www.crazyshit.com/site/pics/images/saggy_tits.jpg http://www.xlgirls2.com/Image_blog/22.01/01.jpg

Jeśli patrząc na kobietę, widzisz w niej tylko kilogramy, sądzę, że jesteś instruktorem fitnesu.

albo ma wyjatkowo chudą rękę :)