Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monionek

Nie rozumiem siebie .

Polecane posty

Gość Monionek

Kiedyś miałam chłopaka w którym byłam bardzo zakochana . Nie widziałam nikogo poza nim . Był dla mnie okropny , wykorzystywał moja naiwność , a ja i tak kochałam go na zabój i leciałam zawsze jak piesek gdy tego chciał .. Wciągnął mnie w złe towarzystwo . Zaczęłam popalać , pić sporo alkoholu . On był typowym niegrzecznym chłopcem . Wiem , że to mnie tak przyciągnęło . Nie byłam szczęśliwa . Często nie wiedziałam gdzie on jest z kim . Wiedziałam za to, że na bank pije . Jednym słowem bardzo cierpiałam . Rozpadało to się jakiś czas . aż w końcu bez żadnych słów przestaliśmy utrzymywać kontakt . Nie mogłam się z tym pogodzić .. Ciągle płakałam i wszystko mi się z nim kojarzyło . Po miesiącu mojej udręki poznałam chłopaka, któremu się z wszystkiego zwierzałam .. Wiedział jak mi było i jak się z tym czułam .. Tęskniłam za byłym , ale chciałam udowodnić sobie , czy nie wiem komu , że jestem silna. Tiaaa.. nie wiem , która dziewczyna jest silna jeśli pociesza się innym . :( Wykorzystałam mojego nowego kolegę .. Zaczęłam się z nim spotykać . W końcu postanowiliśmy spróbować . Mówiłam, że go kocham chociaż sama w to nie wierzyłam .. Albo myślałam , że tak jest . sama nie wiem . :( po jakimś miesiącu w nowym związku odezwał się mój eks . Ja głupia spotkałam się z nim raz, potem drugi . Tęskniłam strasznie , więc była to dla mnie ulga . Do teraz nie wiem po co on się ze mną chciał spotkać .. Oczywiście potem przyznałam się do wszystkiego mojemu chłopakowi . I wtedy zobaczyłam jak bardzo on się zakochał . Był zły . to oczywiste . Ale wybaczył mi . Ja wtedy byłam totalnie rozbita , nie wiedziałam już wgl co czuję .. Gdyby nie jego upór i starania , które to ja powinnam wtedy okazać nie bylibyśmy już razem . On jest naprawdę cudownym chłopakiem . Niespodzianki, prezenty . Bardzo się stara i widzę jego miłość na każdym kroku . Czuję się przy nim bezpiecznie i dobrze .. Tylko, że od czasu do czasu odzywa się do mnie mój były .. przyjdzie pod dom czy puści strzałkę na telefon . Chcę o nim zapomnieć ale on mi na to nie pozwala . Wszyscy moi znajomi go znają i niekiedy pytają o niego .. ja wpadam wtedy w szał, bo nie mogę się od niego uwolnić . śni mi się po nocach czasem i są to dla mnie bardzo przyjemne sny . Dużo się kłócimy o duperele . Rozchodzimy się i schodzimy . Z moim obecnym chłopakiem jestem już rok i nie dziwię się , że ma on do mnie pretensje o moje zmienne uczucia . Nie wiem co mam z tym zrobić. :( Nie chcę go stracić , ale z drugiej strony czuję się jakbym go oszukiwała . :( CO ROBIĆ . ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza babeczka
a ile ty masz lat dziecino?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monionek
16 ... wiem mało .. ale może ktoś ze starszych bd miał mi coś do powiedzenia .. może ktoś ma dla mnie jakieś dobre słowo . jakbym chciała prostych odpowiedzi napisałabym na młodzieżowym forum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarne wrony w kropki bordo
Twój były chłopak to egoista - nie chce żebyś przestała go kochać bo to miłe dla niego uczucie, ale na pewno go nie odwzajemnia. Obecny chłopak Cię kocha, ale Ty nie kochasz jego. Więc żaden nie jest niestety, dla Ciebie. Strzeż się przed byłym, uważaj by nie zranić obecnego, ale radziłabym Ci odejść od niego bo potem bedzie jeszcze bardziej cierpiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko,posłuchaj że masz 16 to ludzie nie mówcie że nie może sie naprawdę zakochać,myślicie że tylko starsze osoby w wieku powyżej 20 lat mają problemy ? Ja mam 17 lat,mam na imię Rafał dla uzasadnienia. Wiesz dlaczego Twój były to robi ? Ponieważ byłaś jego posłanniczką przez cały okres gdy z nim byłaś,myśli że kochasz go bardzo i on chce to wykorzystać jak bd mu do czegoś potrzebna,jeśli będzie mu dobrze to się nie odezwie. Zapomnij o nim bo to nie ma sensu skoro on jest takim pustakiem... Nie spotykaj się z nim pod żadnym pozorem bo będziesz sobie przypominać jego osobę i mile spędzone chwile ... będzie dobrze i myśl pozytywnie ;* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monionek
Dzięki Rafał za obronę . Widzę , że mnie rozumiesz .:) Domyślałam się że takie będą wasze odpowiedzi .. (niestety) . tylko ja się cały czas łudzę że jakoś nam się ułoży . żeby dać temu czas a uczucie przyjdzie z czasem . Bo przecież nie zawsze na początku muszą być motylki w brzuchu i gorąco na widok kochanego . ? Czy to tylko moje naiwne myślenie . ? Na prawdę to jedyne wyjście. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co,można by pogadać o tym na gg a nie na forum bo to zbyt dużo pisania i tak dziwnie,teraz szukałem Twojego posta przez 15 min i nie mogłem odszukać ale mam,jakoś swoje gg mi możesz podać i pogadać jeśli tego chcesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×