Nietypowe pytanie....

Witam. Mam takie nietypowe pytanie. Od listopada przeprowadzam się na jakiś okres do kawalerki. Mam 5letnią córeczkę i 12letniego synka. I moje pytanie brzmi czy mogli by spać w 1 łóżku ? Czy może raczej nie wypada ?

rozwiąże twój problem.

lepiej nie....

Dlatego też chciałam spytać, bo zaczął się ten trudny okres dojrzewania , erekcje , nocne zmazy córka może i by nie zauważyła bo jeszcze mała jest i nie rozumie ale chyba on był by zakłopotany. Dziękuje za odpowiedz

jesli nie ma innej mozliwosci to niech spia - tylko najleopij bedzie jak nie obok siebie tylko jedno w tzw 'nogach' - czyli na 2ej polowie lozka ale glowa po drugiej stronie lozka. kiedys, za czasow dziecinstwa mieszkalismy z rodzina w malym domu z 1 pokojem (w 5 osob) i spalam tak z bratem -do wieku 7/8 lat ([pozniej sie przeprowadzilismy). dzis czesto sie zastanawiamy jak dalismy rade, ale pamietam, ze moje dziecinstwo bylo rewelacyjne i bardzo milo wspominam te czasy - prosze bez glupich skojarzen (wtedy jeszcze dzieci nie myslaly o sexie;)), a jak mielismy swoje pokoje to jakos sie od siebie oddalilismy

Rozumiem, ja tez najpierw myslalam by polozyc w jednym ale przyjaciółka mi odradziła , dlatego tez zasięgnęłam waszej opini

Nie wiem, czy wypada, ale wiąże się pewnie z kopaniem, kłótniami, kto zajął więcej miejsca oraz wygłupami.

dojrzewania są ciekawi ciała (nie tyko swojego!), mógłby dotykać siostry (nie będę pisała gdzie, bo to oczywiste) i nawet by tego nie kontrolował, bo hormony są u takich dorastających chłopców silniejsze niż zdrowy rozsądek i trzeźwe myślenie. Miałby szansę i by tę szansę notorycznie wykorzystywał, a wy byście nawet nie wiedzieli (córka może nawet też jakby twardo spała).